reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2022 :)

reklama
Ja jak zwykle coś nakręciłam. Brałam najpierw Encorton całą tabletkę, a potem zmniejszono mi do połowy i miałam w zaleceniach napisane, że do 30.04., oczywiście jakoś to przeoczyłam i sobie brałam do wczoraj. Jestem w 10+6. Chyba nie zaszkodzi? Czytam, że wiele dziewczyn stosuje dużo dłużej, nawet do 20 tyg. Ja nawet dokładnie nie wiem na co ten lek był i nie wiem czy się powinnam martwić moją pomyłką czy nie. Byłam na wizycie przedwczoraj i było wszystko ok.

Dodatkowo lekarka każe mi wybrać do końca Prolutex, mam jeszcze na około 10 dni i już też odstawić, więc z luteiny zostanie mi tylko Duphaston 2 x dziennie. Nie za szybko odstawia? Jak myślicie? Acard też mam taką małą dawkę 75 a widzę, że niektóre dziewczyny biorą dłużej po 100-150 hmm
Pocieszę Cię, tez biorę Acard 75. Jestem w 10+0 i została mi odstawiona luteina i Duphaston :) ja zwyczajnie za 2-4dni skontroluje progesteron :)
 
I ja się witam. 10+3 tc. Jutro kolejna wizyta kontrola i umawiamy się na prenatalne. Mdłości, wymioty od 6 tyg do teraz. Ciężko się funkcjonuje. Brak sił i apetytu. Ostatnio mąż zabrał mnie do restauracji na obiad i nie zdążyłam dobiec Do kibelka i na podloge poszło😞Do pracy chodzi się ciężko. Pracuje w sekretariacie i bieganie non stop do toalety zwymiotować przy Dyrektorze nie jest fajne 😭 wychodzę z niej jak potwór rozmazana 😅
A wy kochane pracujecie? Czy nie? Jeśli tak to kiedy chcecie iść na zwolnienie?
Ja chciałabym jeszcze pracować ale obecny stan bardzo mi to utrudnia.


Mam jeszcze pytanie. Czy któraś z was dostała w trakcie ciąży polipy doczesne?
Ja na ostatniej wizycie dowiedzialam się że się pojawiły ale lekarz nie kazał się martwić. Dzidziusiowi nic nie zagraża. Jedyne co to mogą pojawić się krwawienia z nich
ja zamierzam pracować tak długo jak to będzie możliwe. Mdłości mam ale są do przeżycia więc dopóki lekarz nie widzi przeciwwskazań będę chodzić do pracy ☺️
 
Ja jak zwykle coś nakręciłam. Brałam najpierw Encorton całą tabletkę, a potem zmniejszono mi do połowy i miałam w zaleceniach napisane, że do 30.04., oczywiście jakoś to przeoczyłam i sobie brałam do wczoraj. Jestem w 10+6. Chyba nie zaszkodzi? Czytam, że wiele dziewczyn stosuje dużo dłużej, nawet do 20 tyg. Ja nawet dokładnie nie wiem na co ten lek był i nie wiem czy się powinnam martwić moją pomyłką czy nie. Byłam na wizycie przedwczoraj i było wszystko ok.

Dodatkowo lekarka każe mi wybrać do końca Prolutex, mam jeszcze na około 10 dni i już też odstawić, więc z luteiny zostanie mi tylko Duphaston 2 x dziennie. Nie za szybko odstawia? Jak myślicie? Acard też mam taką małą dawkę 75 a widzę, że niektóre dziewczyny biorą dłużej po 100-150 hmm
encorton to steryd? Nie martw się, ja biorę akurat metypred, ale w poprzedniej ciąży odstawiałam dopiero pod koniec ciąży, po 30 tc, wiec wydaje mi się ze spokojnie… ale oczywiście lekarzem nie jestem.
 
Dobrze się czuje ❤️ zero mdłości, brzuch czasem pobolewa ale nie jakoś tragicznie, trochę zmęczenie, poza tym nie mogę narzekać :) a jak u Ciebie? Ja się nie mogę doczekać następnej wizyty USG, na poprzedniej był taki mały kropek i chciałabym już coś więcej zobaczyć a czas się ciągnie strasznie wolno 😩
post pisze:
na kolejnej wizycie będzie już pokaźny bobas. Ja na pierwszej wizycie tez miałam kropka, a na ostatniej już mała żabkę 😅 mnie te roznice i jak dzidzi szybko rośnie bardzo wzrusza :( teraz liczę ze nie odwróci się tyłem jak na ostatniej wizycie 😅
Wizyta w poniedziałek. Czuje się tak dobrze, ze głowa mi świruje, jak już wczoraj pisałam. Nic mi zupełnie nie dolega, conajwyzej jestem senna i na tym koniec moich objawów 😅
 

Załączniki

  • 53CFAA44-19B0-4415-BF0C-8FFAFFB2DE8F.jpeg
    53CFAA44-19B0-4415-BF0C-8FFAFFB2DE8F.jpeg
    403 KB · Wyświetleń: 86
reklama
Do góry