Grudniowe mamy 2022 :)

[olenka201]

Ja też jeszxze nic nie kupuje też się strasznie boję co to będzie, ale trzeba być dobrej myśli. U nas nikt jeszcze nie wie że jestem w ciąży

U mnie tez jeszcze nikt nie wie ja czekam tak do polowy ciazy. Mielismy mowic dziecia chyba teraz po wizycie ale sie zastanawiam jeszcze.

 

[olenka201]

Mąż naciska na zrobienie pokoju, bo u nas sobie jeden stał pusty i czekał i służył za graciarnię a ja też mówię, że jeszcze chwila, bo nie do końca w to wszystko jakoś mogę uwierzyć, no ale mebelki sobie w internecie już oglądam by wiedzieć co chce jak już będę mogła urządzać.

Fajnie, jednak my kobiety to jestesmy dziwne zamiast sie cieszyc to tylko wierzymy w czarne scenariusze .Ja tez tak mam....

 

[olenka201]

Ja w pierwszej ciąży posłuchałam się głupich rad znajomych mojego r. Że powinnam mieć wszystko gotowe i po połówkowych to już spokojnie można zacząć kupowac. Zamówiłam łóżeczko, i komodę dla dziecka. I nie otwierałam. Nie zdążyłam. Mebelki Niestety w paczce polezaly ponad rok czekając na synka.
Przy synku dopiero na początku kwietnia zabrałam się kupno i pranie ubranek. Też na ostatni gwizdek bo pamiętam że jak skończyłam około połowy kwietnia dzień później poszłam już do szpitala, a prawie w polowie maju urodziłam. Teraz mam wszytsko po synku. Żadnych ubranek nie wyrzucałam. Jedynie muszę dokupić jakieś cieplejsze kombinezony i śpiworki.
Oraz nowe mebelki. Mój łóżeczko tak rozwali że sam miał już trzy razy wymieniane. Kornik mu się przy nowym załącza.

Z rozmiarem ubranek też się nie słuchałam. Znajomi moje r tylko go nastrajali przeciw mnie. Że kasę bez sensu wydaje że nikt 56 i mniejszych nie kupuje. Ja miałem i 40 i 48.
A Ja czułam że trzeba. I dobrze że miałam. Bo mój malenki się urodzil. 56 nosił jeszcze jak miał dwa miesiące. W szpitalu w 56 to tonął. Więc bodziaki 40 na początek były ok. Fotelik z baza też mam. Muszę tylko tapicerkę nowa kupić.
I zastanawiam się nad wózkiem jak ogarnąć. Gondole mam, ale obecnie mamy przerobiona na spacerówkę z której synek korzysta. Pewnie jakas dostawką do obecnego wozka i lekka spacerówkę jak będę z kimś jeszcze szła na spacer.

A właśnie jak ograniacie, te które mają małą różnice wieku między dziećmi, sprawy wózka. Bo dla mnie to problemem spory. Mój będzie za maly, by sobie samemu tuptac koło wózka.

Moj urodzil sie naprawde duzy a w 56 jeszcze z miesiac chodzil byly na niego dobre a te 62 szerokie takie . My mielsimy rozniece 2 latka i mielismy dostawke . Mielsimy tez taki wozek ze spokojnie mogla usiasc w koszu na zakupy bo mielismy taki otwarty a ze corcia drobna to nie bylo jej zle lubiala tak jezdzic .my mielismy dostawke tylko stojaca ale teraz sa fajne opcje z siedzonkami wiec napewno cos wybierzecie.

 

[guest-1677526072]

U mnie tez jeszcze nikt nie wie ja czekam tak do polowy ciazy. Mielismy mowic dziecia chyba teraz po wizycie ale sie zastanawiam jeszcze.

u mnie już wie mama , brat , teściu (miał nie wiedzieć ale mój mąż stwierdził że musi mu to powiedzieć ) a jak już wie teść to wie cała rodzina ze strony męża , mój tato wogole nie wie ...ale z nim mam chłodne stosunki także nie musi wiedzieć a on też się nie interesuje (a potem ją nic nie wiem bo nikt mi nie mówił ) , no i wiedza moje dzieci i czekają z niecierpliwością na dzidziusia (młodsza już chciała kupować ostatnio w sklepie jakieś ciuszki dla maleństwa bo jak to tak gole będzie ) no i wie mąż ale on ciągle psioczy czemu nie chłopak i że on z tyloma babami nie wytrzyma

 

[olenka201]

u mnie już wie mama , brat , teściu (miał nie wiedzieć ale mój mąż stwierdził że musi mu to powiedzieć ) a jak już wie teść to wie cała rodzina ze strony męża , mój tato wogole nie wie ...ale z nim mam chłodne stosunki także nie musi wiedzieć a on też się nie interesuje (a potem ją nic nie wiem bo nikt mi nie mówił ) , no i wiedza moje dzieci i czekają z niecierpliwością na dzidziusia (młodsza już chciała kupować ostatnio w sklepie jakieś ciuszki dla maleństwa bo jak to tak gole będzie ) no i wie mąż ale on ciągle psioczy czemu nie chłopak i że on z tyloma babami nie wytrzyma

Mama jak zareagowala ? U nas mysle ze najwiecej gadac bedzie tesciowa . Moj tata nie wiem mysle ze dobrze przyjmie ta wiadomosc

 

[guest-1677526072]

Mama jak zareagowala ? U nas mysle ze najwiecej gadac bedzie tesciowa . Moj tata nie wiem mysle ze dobrze przyjmie ta wiadomosc

moja mama to przyjęła spokojnie , powiedziała że chyba wiemy co robimy więc ona się w to nie wtrąca
Potem jak się urodzi będzie gadać ...na bank...

 

[Bebet]

ja póki co też jeszcze nie kupuje , ktoś mówił że to źle wróży także też będę kupować jak będzie bliżej terminu

Oj tam, przesądy to nic dobrego, przez nie ewentualnie człowiek może być bardziej nieszczęśliwy. Prawda jest taka, że "coś się stać" może i bliżej terminu, i w trakcie porodu, i także później, a wina raczej nie leży w tym, że rodzice wcześniej np. śpioszki kupili,ale to tylko moje zdanie. Wolę co miesiąc zrobić jakieś w miarę racjonalne zakupy dla dziecka, niż robić później wszystko na "hop-siup".

 

[Carmen_87]

Fajnie, jednak my kobiety to jestesmy dziwne zamiast sie cieszyc to tylko wierzymy w czarne scenariusze .Ja tez tak mam....

Moja ginekolog uważa, że lepiej być takim ostrożnym, a nie jak już się zobaczy dwie kreski to kupować wózek

 

[Bebet]

Moja ginekolog uważa, że lepiej być takim ostrożnym, a nie jak już się zobaczy dwie kreski to kupować wózek

Skrajność w żadną stronę nie jest dobra.

 

[olenka201]

Oj tam, przesądy to nic dobrego, przez nie ewentualnie człowiek może być bardziej nieszczęśliwy. Prawda jest taka, że "coś się stać" może i bliżej terminu, i w trakcie porodu, i także później, a wina raczej nie leży w tym, że rodzice wcześniej np. śpioszki kupili,ale to tylko moje zdanie. Wolę co miesiąc zrobić jakieś w miarę racjonalne zakupy dla dziecka, niż robić później wszystko na "hop-siup".

Tak masz racje nie ma co tak myslec . Moim zdaniem jesli ktos chce od razu kupowac kompletowac wyprawke ma taka wole i jest to kazdego indywidualna decyzja