reklama
loksodorma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 303
Tez tak mam, boje się cieszyć chociaż trochę bo w głowie mam ze jeszcze różne rzeczy się mogą okazać... czekam na wyniki drugiej bety i jak będzie w porządku przyrastać to może mnie to trochę uspokoi. Ale trzeba być dobrej myśli, musi być dobrzeJa się dziewczyny nie mogę doczekać wizyty u lekarza bardzo mnie to czekanie stresuje czy wszystko dobrze i w ogóle...
Ja tak mialam z 1 ciążą. Bylam u lekarza w 6 tyg., potem w 8 i juz wtedy bylam na l4. Usg co 3 tyg, zawsze sie martwilam. Potem przyszly rozne rzeczy to juz w ogole ciagly płacz. A teraz calkiem inaczej do tego podchodzę i moj 2latek tez mi nie da myslec za bardzoJa się dziewczyny nie mogę doczekać wizyty u lekarza bardzo mnie to czekanie stresuje czy wszystko dobrze i w ogóle...
Ja tez bym tak poszła , ale mam ryzyko ciąży pozamacicznej wiec muszę wcześniej... baaardzo się stresujeWe wcześniejszych ciążach chodziłam zaraz po teście a tym razem chyba pójdę tak żeby było już serduszko daj znać co u lekarza
Skoro tak to leć jak najszybciej!Ja chyba tez pojadę wcześniej do lekarza ... potrzebuje leków bez których się nie uda
Tak samo miałam w poprzedniej ciąży, identycznie, miałam krwiaka i niestety musiałam leżeć ale mam teraz 3,5 letnia córkę. Progesteron mam bardzo niski i już przed zajściem muszę brać duphaston...Ja tak mialam z 1 ciążą. Bylam u lekarza w 6 tyg., potem w 8 i juz wtedy bylam na l4. Usg co 3 tyg, zawsze sie martwilam. Potem przyszly rozne rzeczy to juz w ogole ciagly płacz. A teraz calkiem inaczej do tego podchodzę i moj 2latek tez mi nie da myslec za bardzo
reklama
Podziel się: