Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na ktg na razie nie patrz, stres podobno sprawia, ze akcja się zatrzymuje a nie rozwija…Balonik pewnie zrobi swoje a jutro oxyTak to prawda, kobieta super. Ale ona może ma jakiś plan a kto wie co wyjdzie w trakcie. Jednak jest to dla mnie duże pocieszenie że powiedziała że nie będzie mnie męczyć .
Na ktg już nawet skurczów nie ma
12h i sama będę na oddziale, dramatale będziesz już na oddziale i będzie się działo wszystko w dobrym kierunkuNa ktg na razie nie patrz, stres podobno sprawia, ze akcja się zatrzymuje a nie rozwija…Balonik pewnie zrobi swoje a jutro oxy
Ja dziś nie zasnę znając siebie
bliżej spotkania ze swoim dzieciątkiem 
ja to już nie mogę wytrzymać do tego 31 grudnia, tak długo mam czekać 
ja to juz po prostu chce koniec, niech się dzieje co się dzieje i jakoś porodem narazie się nie przejmuje. Tak juz jestem zmęczona ta końcówka, już 5 dni po terminie a dziś w nocy to miałam zgagę jak nigdy jeszcze co chwile się budziłam 
co chwile siku… i jeszcze takie zlewne poty mam w nocy od niedawna.
Najgorzej to tam się dostać, najgorszy jest zawsze strach z czekaniaale będziesz już na oddziale i będzie się działo wszystko w dobrym kierunku
Już mam balonik i jest średnio przyjemnie. Boli jak na okres a jak pomyślę że będzie boleć 100 razy gorzej to ogarnia mnie panika.Na ktg na razie nie patrz, stres podobno sprawia, ze akcja się zatrzymuje a nie rozwija…Balonik pewnie zrobi swoje a jutro oxy
Ja dziś nie zasnę znając siebie
Ja też mówiłam że chce już koniec, obojętnie co, a teraz chce do domuale będziesz już na oddziale i będzie się działo wszystko w dobrym kierunku
Tego będę się trzymać@KatJak oglądam tytanic i myślę o Tobiehehe
A tak serio, poradzisz sobie i pójdzie gładko zobaczysz. A później będziesz najlepszą mama pod słońcem dla swojego dzidziusia
Wiesz co, jest już trochę lepiej, zaczęłam chodzić i jakoś mniej boli. Ale jednak cały czas czuje takie rozpieranie i przy chodzeniu nie mogę się do końca wyprostować. Na ktg zaczęły być skurcze ale mówi że to jeszcze nie to.Tez mnie przeraża ten cholerny balonik
Ile bym dała żeby mieć jeszcze choć tydzień czasu do indukcji
Ja odkąd leczę się na tarczycę to ból okresowy mam delikatny. Przy baloniku jest troszkę mocniejszy ale tak jak pisałam , wstałam i zaczęłam chodzić i tak już nie boli. Jestem po prostu taki dyskomfort. Także nie bój się
Nic się nie zaczyna :/ brak zwiastunów….Najgorzej to tam się dostać, najgorszy jest zawsze strach z czekania
A jakieś objawy już masz, zbliżającego się porodu? Do Sylwestra już tylko pare dni - ciesz się spokojem w domu póki możesz
Wszystkie damy radę, jesteśmy silne babki!Już mam balonik i jest średnio przyjemnie. Boli jak na okres a jak pomyślę że będzie boleć 100 razy gorzej to ogarnia mnie panika.
Ja też mówiłam że chce już koniec, obojętnie co, a teraz chce do domu
