reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Napiszę Wam aktualny stan bo nie wiem kiedy potem się odezwę ;)
A więc ok północy miałam skurcze co 10 min, nie były bardzo bolesne ale nieprzyjemne. Potem wszystko minęło i do teraz nic nie boli. Leci mi cały czas krew.
Oczywiście nie spałam.
Coś mówili że ok 8 zabiorą mnie na salę porodowa na oxy i tam pewnie zacznie się masakra 😜
 
reklama
Napiszę Wam aktualny stan bo nie wiem kiedy potem się odezwę ;)
A więc ok północy miałam skurcze co 10 min, nie były bardzo bolesne ale nieprzyjemne. Potem wszystko minęło i do teraz nic nie boli. Leci mi cały czas krew.
Oczywiście nie spałam.
Coś mówili że ok 8 zabiorą mnie na salę porodowa na oxy i tam pewnie zacznie się masakra 😜
Kurczę, ale się ładnie rozwija u Ciebie szybko 😉
Balonik wypadł czy wciąż go masz ?
 
Kurczę, ale się ładnie rozwija u Ciebie szybko 😉
Balonik wypadł czy wciąż go masz ?
Niestety mam. A lekarz mówił że jak wypadnie to dobrze bo będzie odpowiednie rozwarcie, wygląda na to że nie ma ;)
Czy ja wiem czy dobrze się rozwija. Znowu nic się nie dzieje. Boje się tej oxy ;)
Daj znać jak Ty już będziesz na oddziale 😘
 
Niestety mam. A lekarz mówił że jak wypadnie to dobrze bo będzie odpowiednie rozwarcie, wygląda na to że nie ma ;)
Czy ja wiem czy dobrze się rozwija. Znowu nic się nie dzieje. Boje się tej oxy ;)
Daj znać jak Ty już będziesz na oddziale 😘
Po paru h dostałaś już skurczy, także widać, ze coś się zadziało 🧐 A do odpowiedniego rozwarcia trzeba go pewnie ponosić z dobe.
No ja się ogarynam powoli w domu 😣 Jestem przerażona…brak słów.
 
Po paru h dostałaś już skurczy, także widać, ze coś się zadziało 🧐 A do odpowiedniego rozwarcia trzeba go pewnie ponosić z dobe.
No ja się ogarynam powoli w domu 😣 Jestem przerażona…brak słów.
Wiem że to trudne , ja w domu też panikowałam ale pomysl że już będziesz pod opieką, to i tak nieuniknione. Może się szybko zacznie u Ciebie i nie będą Cię trzymać i męczyć.
Ja oczywiście też już tu ryczalam i wspomniałam Twoje słowa żeby się nie rozkleić się przy obcych ludziach ;)
 
Napiszę Wam aktualny stan bo nie wiem kiedy potem się odezwę ;)
A więc ok północy miałam skurcze co 10 min, nie były bardzo bolesne ale nieprzyjemne. Potem wszystko minęło i do teraz nic nie boli. Leci mi cały czas krew.
Oczywiście nie spałam.
Coś mówili że ok 8 zabiorą mnie na salę porodowa na oxy i tam pewnie zacznie się masakra 😜
Będzie dobrze, zaczyna się dziać. Coś czuję, że dzisiaj urodzisz 😉 Trzymaj się dzielnie ♥️♥️♥️🌊🌊🌊 życzę Ci błękitnego porodu z dobrymi falami 🙂
 
Tez czuje, ze @KatJak dzis będzie miała po wszystkim 😌♥️

Ja czekam na Izbie położniczej na przyjęcie, obok jedna Pani rodzi a ja muszę czekać tutaj przynajmniej 2h na wynik COVID 😳 Trzymajta mnie 😶
 
Tez czuje, ze @KatJak dzis będzie miała po wszystkim 😌♥️

Ja czekam na Izbie położniczej na przyjęcie, obok jedna Pani rodzi a ja muszę czekać tutaj przynajmniej 2h na wynik COVID 😳 Trzymajta mnie 😶
To u Ciebie są zupełnie inne procedury. Ja pokazałam certyfikat i nie musiałam testu. Leże już pod oxy. Ryczeć się chce. Czekam na męża
 
To u Ciebie są zupełnie inne procedury. Ja pokazałam certyfikat i nie musiałam testu. Leże już pod oxy. Ryczeć się chce. Czekam na męża
Szczęściara, ze mąż może być ♥️
U nas testy są obowiązkowe mimo szczepień, w sumie dobrze…
Ale na porodówce tyle się akcji porodowych aktualnie dzieje, ze wszystkie krzyki mi się zlewają w uszach 😮 Boje się jeszcze bardziej.
Płakać Ci się chce, bo boli po oxy czy co się dzieje ?
 
reklama
Napiszę Wam aktualny stan bo nie wiem kiedy potem się odezwę ;)
A więc ok północy miałam skurcze co 10 min, nie były bardzo bolesne ale nieprzyjemne. Potem wszystko minęło i do teraz nic nie boli. Leci mi cały czas krew.
Oczywiście nie spałam.
Coś mówili że ok 8 zabiorą mnie na salę porodowa na oxy i tam pewnie zacznie się masakra 😜
No to super jakiś ruch jest. Może ładnie zareagujesz na oxy i wystarczy się raz tylko dostaniesz i pójdzie szybko! Daj znać koniecznie jak idzie
 
Do góry