reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2021

Ja dziś mam wizytę na 16 :) trochę się stresuje, bo jakby objawy osłabły :( dziś robiłam znowu betę i tsh czekam z niecierpliwością na wyniki i na wizytę też.
Z tymi objawami tez można zwariować... u mnie jeden dzień jest ok, są objawy, a kolejny dzień np piersi mniej bolą, albo w ogóle przestają boleć... a za kilka godzin wszystko wraca. Trzymam kciuki za super wyniki i udana wizytę ♥️ A który tydzień ?
 
reklama
Dziewczyny z wizytami dziś - zazdroszcze:) moja dopiero za półtora tygodnia, ale specjalnie się tak umówiłam, żeby była większa szansa, że coś już będzie widać. Dziś poszłam powtórzyć betę, więc modlę się, żeby było ok i bez rozczarowań... biochemiczna z zeszłego miesiąca ciągle mi siedzi z tyłu głowy.

W Warszawie jest dziś piękna pogoda, najlepiej by było wyjść z kawką na ganek i pooddychać świeżym wiosennym powietrzem - ale nie mam niestety ganku, no i pracować trzeba :D
 
Witajcie :) Wam też brakuje słońca? Jak nie miałam dzieci, to uwielbiałam taką pogodę, chowałam się pod koc z kubkiem gorącej herbaty i czytałam książkę (a jestem molem książkowym), ale teraz trochę mnie to dobija. Tym bardziej, że liczyłam na piękną, słoneczną wiosnę i że przez to córka może w końcu przestanie tak dużo chorować, a tu pewnie znowu pochodzi do przedszkola ze trzy dni, a potem dwa tygodnie w domu. A tak przy okazji. Trochę martwi mnie brak objawów. W pierwszej ciąży wymiotowałam tak, że jak w końcu trafiłam do szpitala, to pani ordynator woziła mnie na wózku, bo byłam tak słaba, że nie mogłam chodzić. W drugiej wymiotowałam mniej (np. 10 razy dziennie, a nie cały czas 😂), ale za to całe 9 miesięcy i do tego ogólnie samopoczucie miałam fatalne. A teraz nic. Gdyby nie przypadek, nawet nie wiedziałabym, że jestem w ciąży. Wiem, że każda ciąża jest inna, ale z tyłu głowy mam jakiś niepokój...
Miałam tak z synem, objawów zero, a nawet więcej energii. A teraz ? Ciągle uczucie że coś mnie bierze, wyczulone zapachy, muli mnie, jestem spiaca. Wszystko naraz.
 
Ja się fatalnie czuje, mdłości cały cały czas... Wymioty kilka razy dziennie, nic nie pomaga😞 pogoda niestety tez nie sprzyja😔 miłego dnia wam życzę i udanych wizyt u lekarza 🙂
 
to ja w 4+6 miałam betę 646 dopiero. Dzisiaj 5+4 chyba faktycznie bez sensu z tym lekarzem. I co zaś jechac na badania? Chyba gdybym zrobiła betę, progesteron i tsh byłabym spokojniejsza 🤦‍♀️ tylko ile razy można się badać, zaś płacić 🙄 sama nie wiem.
Spróbuj się wcisnąć na NFZ, a jak nie da rady to zrób sobie te badania żeby być spokojniejsza a wizytę np za tydzień 😄
 
reklama
Wiecie ja też praktycznie nie mam żadnych objawów Ale jakoś nie biorę sobie tego do głowy. W 1 ciąży wymiotowalam i spałam gdzie się dało od samego początku 😁A w 2 ciazy trochę mnie mdlilo Ale gdzieś od 8 tygodnia dopiero. Więc każda ciąża inna. U nas dziś piękna pogoda właśnie zbieram się z synkiem na podwórko młody pójdzie spać A mamusia kawę na tarasie wypije 😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁. Trzymam 👍👍👍👍👍👍za udane wizyty i czekamy na relację po nich . 😘😘😘😘😘Milego dnia mamuski
 
Do góry