reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Możliwe :) aczkolwiek czytałam, że oczyszczanie organizmu następuje równolegle z innymi objawiami tj skórcze. Teraz może być też spowodowane 'zwolnieniem' jelit z ucisku w wyniku przesuwania się dziecka w dół :) ja mam aktualnie biegunkę i liczę, że to właśnie ten drugi powód 😉Nie mam natomiast doświadczenia i sprawdzonych informacji, bo to moja pierwsza ciąża 😉
U mnie również pierwsza ciąża I wywołuje to lekki stres chociaż wcześniej brzuch się napinal dzisiaj leniuchuje może przejdzie a jak nie to czeka mnie wizyta u lekarza
A w którym tyg jesteś?
 
reklama
Dziś zwymiotowalam całe śniadanie poza tym dopadła mnie biegunka czyżby organizm się oczyszczal przed porodem? A to dopiero 36 tydzień dobrze żeby młody posiedzial jeszcze te 2 tygodnie a wizytę mam dopiero 1 grudnia
Dwa tyg temu miałam identycznie, zwymiotowałam śniadanie, był to początek 37 tyg. Też byłam zaskoczona, bo normalnie się czułam, nic nie bolało, zjadłam śniadanie, potem ciasto i za chwilę wylądowałam w łazience. Potem przez cały dzień byłam rozbita i mega zmęczona, myślałam, że może to zwiastun porodu. Ale nadal jesteśmy w dwupaku 😉
 
Widzę, że już powoli wszystkie obserwujemy zwiastuny nadchodzącego porodu😀 Ja czekam na trzeci i wcale nie czuję się bardzo doświadczona, każdy zaczynał się inaczej, teraz też nastawiam się na niespodziankę.
Wczoraj byłam na ktg, miałam też usg i tym razem inna doktor mnie uspokoiła, wg niej maluch nie jest przesadnie duży i w ogóle już się odchodzi od oceny stosunku tych parametrów (obwodu głowy do brzucha) i wskazań do cc na tej podstawie. Co lekarz to opinia, pozostaje mi czekać .
Byłam tylko w szoku po badaniu bo po moim bardzo intensywnym weekendzie szyjka właściwie bez zmian. Może po wczorajszym badaniu i masażu szyjki coś ruszy, oby. Póki co, mam znowu ambitny plan działań na dzisiaj😉
 
I mój mały ma mocne i częste czkawki - brzuch po zjedzeniu słodkiego podskakuje 😀
Wydaje mi sie, że część czopa dziś odeszła...ale skurcze małe i pojedyńcze, więc chyba znowu nic z tego i czekamy dalej😅
 
I mój mały ma mocne i częste czkawki - brzuch po zjedzeniu słodkiego podskakuje 😀
Wydaje mi sie, że część czopa dziś odeszła...ale skurcze małe i pojedyńcze, więc chyba znowu nic z tego i czekamy dalej😅
Mnie dzis 2 razy czkawka malego obudzila.. ale tak nagle ze sie przestraszylam ze sie dusi albo cos.. najczesciej ma po owocach i po kawie 🤔 dobrze, ze dzis mam ta wizyte.
Ja jeszcze nie wymiotowalam, ale za to mam takie bole zoladka albo jelit nie wiem co dokladnie. Taka straszna niestrawnosc, ze mnie poty oblewaja :(
 
Dziś zwymiotowalam całe śniadanie poza tym dopadła mnie biegunka czyżby organizm się oczyszczal przed porodem? A to dopiero 36 tydzień dobrze żeby młody posiedzial jeszcze te 2 tygodnie a wizytę mam dopiero 1 grudnia
Ja nie wymiotuje i w sumie czuje się normalnie, nie mam jakichś skurczy, a jeśli mam to w nocy i ich nie zauważam. :D
Jedyna rzecz to weszły mi takie okropne zaparcia, mimo tego, że jem sporo owoców, warzyw i tak dalej. 😣 Wcześniej w ogóle nie miałam z nimi problemów.
 
Ja nie wymiotuje i w sumie czuje się normalnie, nie mam jakichś skurczy, a jeśli mam to w nocy i ich nie zauważam. :D
Jedyna rzecz to weszły mi takie okropne zaparcia, mimo tego, że jem sporo owoców, warzyw i tak dalej. 😣 Wcześniej w ogóle nie miałam z nimi problemów.
Ja mialam okropne w 1 trymestrze. Tylko kiwi na mnie dzialalo. A Ty jakie warzywa i owoce jadasz?
 
reklama
Ja mialam okropne w 1 trymestrze. Tylko kiwi na mnie dzialalo. A Ty jakie warzywa i owoce jadasz?
W aktualnej porze roku to z owoców głównie jabłka (świeże) i mrożone maliny/jeżyny. Czasem okazyjnie winogrona, mandarynki. Suszone śliwki, żurawinę. Z warzyw to głównie pomidory (mam jeszcze eko od rodziców, które sobie dojrzewają na parapecie :D), jakaś sałata, kiełki. Staram się też dodawać siemię lniane/chia do koktailu. Wody tez piję raczej dużo. Wydaje mi się, że młody mnie gdzieś po prostu uciska w niefortunnym miejscu. 😣
Spróbuje kiwi, chociaż bałam się trochę je jeść przez ciągłe zgagi. ;)
 
Do góry