L
Lebkuchen_mum
Gość
U mnie rownież brzydka pogoda. Narzeczony idzie do pracy na calutki dzien a ja wkonvu wezme się za malowanie obrazu. Ogolnie skonczylam szkole artystyczną ale od dawna nic nie namalowalam bo nie mialam czasu, tu kurs, tu licencjat, nerwy i czlowiek nie mial weny. A wczoraj dopadla mnie taka wena...mam płótno 100cm×80cm wiec sie za to zabiore, rozluznię, załącze muzyke na sluchawkach i sie odetne od swiata