Patrycjaaa97
Fanka BB :)
U mnie waga stoi w miejscu, a juz wyglądam na mniej więcej 5 miesiąc
Biedna, ile Ty się nameczyszoby mega grzeczne dziecko Ci się urodziło
![]()
Ja też mam jakieś 1/1.5kg na minusie a jednak brzuszek jest
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie waga stoi w miejscu, a juz wyglądam na mniej więcej 5 miesiąc
Biedna, ile Ty się nameczyszoby mega grzeczne dziecko Ci się urodziło
![]()
Dziewczyny czy dla was gotowanie to też jest teraz katorga... od mdłości codzienne gotowanienie to jest normalnie koszmar... każde zapachy mnie drażnią... zapach mięsa ohyda... jak pomyślę o tym że muszę coś ugotować to poprostu aż mnie trzęsie...![]()
Ja wam wszystkim zazdroszczę ja już wyglądam jak wieloryb w 9 miesiącu przez hashimoto walczę z nadwagą teraz odkąd jestem w ciąży nie mogę brać metformaliny która pomagała mi utrzymać wagę i przez 3miesiące 10kg+ wstyd się przyznać przy 180cm wzrostu mam 100kg a 3 lata temu było 78kg!
Ja też mam jakieś 1/1.5kg na minusie a jednak brzuszek jest![]()
U mnie przyjaciółka ma córkę, która w sierpniu będzie miała rok ale trzyma ubranka dla siebie... Jest też moja siostra,która urodziła w kwietniu ale ona wolała by zjeść te ubrania niż mi daćJa w pierwszej ciąży też nie miałam od kogo brać ubranek , bylam pierwsza wśród rodziny i przyjaciółale wtedy uwielbiałam buszować po lumpeksach, jakie ja perełki wynajdywałam za grosze , z metkami, disneyowe, piękne kolorowe!
Uwielbiałam te wypady do lumpków
mam nadzieję że wkrótce będę miała dość sił żeby się trochę poszwędac i też coś pokupować
![]()
Podobno na opak. Mi w ciązy śniła się dziewczynka, a męzowi zmarła babcia która powiedziała mu że będzie mieć córeczkę. Później miesiąc nie mogło do mnie dojść że będzie chłopakDzień dobryja dziś mialam piękny sen wiedziałam, ze jesteśmy w ciąży i na 100% dziewczynka
wiadomo, ze najważniejsze aby zdrowe dzieciątko ale ja bym już tak chciała znać płeć jestem niecierpliwa
no i nigdy mi się nie śniła jeszcze płeć w śnie przeważnie był dzidziuś ale nigdy nie wiedziałam. Teraz pytanie czy będzie dziewczynka czy sny są na opak i będzie synuś
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty !!❤
![]()
W poprzedniej ciązy też miałam nisko łożysko na przedniej ścianie. Może się jeszcze podnieść. Jeśli nie jest przodujące to nie jest to wskazaniem do CC, przynajmniej mi tak mówił wtedy gin.Powiedział mi aby narazie się tym nie martwić. Nic więcej nie powiedział.![]()
Męża nie chce obciążać i tak pracuje po 10 H dziennie nie chce go jeszcze obciążać gotowaniem... A rodzina no cóż... z mojej strony nie wie nikt o moim stanie i nie chce żeby wiedzieli i mam nadzieję że dowiedzą się o tym jak najpozniej się tylko da... tak ze jakos musze to przecierpiecJa nie gotuję bo bym przy moim stanie nie wystala przy garachmąż gotuje ale czasem nawet wtedy te zapachy mnie 'ruszają' . Może spróbuj kilka dni zamawiać do domu? Albo poproś męża czy rodzinę żeby Ci ugotowali na kilka dni. Ciężarnej się nie odmawia
wykorzystaj to
![]()
Jeśli masz w planach powiekszyć jeszcze rodzinę to postawiłabym na neutralny, no chyba ze miało by to być np za 5 lat to kupiłabym dziewczynski nie koniecznie nowy a potem sprzedała, szkoda by mi było miejsca w domu poza tym z roku na rok są coraz lepsze wózkiO właśnie, pytanie do Was, które są już mamuśkami - czy np kupując wózek zwracałyście uwagę, żeby był neutralny i zostawiałyście dla kolejnych dzieciaczków, czy raczej sprzedawałyście? Odkąd się dowiedziałam, że najprawdopodobniej będzie dziewczynka, mam ochotę kupić jakiś słodziaśny (nie różowy xD) wózek, ale rozsądek podpowiada, żeby wybrać jednak taki, który później wykorzystam w razie syna.
A może półśrodki? Ja lubię gotować sama od podstaw bo wydaje mi się to najzdrowsze i najlepsze... ale są już dostępne mrożone gotowe dania o sensownym składzie bez ulepszaczyMęża nie chce obciążać i tak pracuje po 10 H dziennie nie chce go jeszcze obciążać gotowaniem... A rodzina no cóż... z mojej strony nie wie nikt o moim stanie i nie chce żeby wiedzieli i mam nadzieję że dowiedzą się o tym jak najpozniej się tylko da... tak ze jakos musze to przecierpiec![]()