reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Tak właśnie mówiła mi moja ginekolog. Stosowalam go przez 5 dni będąc w 5 tygodniu ciąży. O czym dowiedziałam się w połowie stosowania ale moja lekarka (rodzinna) powiedziała, że mogę wziewnie stosować.
Oczywiście ginekolog od razu kazała odstawić i dała mi antybiotyk (amoksycylinę). Dodam, że na 100 procent nie było to o podłożu bakteryjnym. Tak więc antybiotyk nic nie pomógł. Musiałam się odflegmiac różnymi domowymi sposobami. Teraz już jest o wiele lepiej chociaż ten katar, który wiele z nas w ciąży posiada...nie pomaga...i czasami duszność się pojawia.
Nie martw się, maluszkowi na pewno nic się nie stało ja tak samo jak Ty w poprzedniej ciąży zachorowałam i brałam leki na astmę i antybiotyk których nie powinnam brać. Teraz też nie leciałam do pulmonologa na łeb na szyję po zmianę leków bo podczas ostatniej ciąży lekarka mówiła mi że to nie jest tak że leki które brałam szkodzą dzidziusiowi tylko nie sa dostatecznie dobrze zbadane pod tym kątem. Polecam wziąć skierowanie od internisty do pulmonologa, z racji że jesteś w ciąży muszą cię przyjąć w ciągu tygodnia jeśli dobrze pamiętam, warto skorzystać z tego przywileju :) ja parę lat temu czekałam prawie rok w kolejce na pierwszą wizytę... Obecnie biorę jeszcze sinupret bo coś mi siadło na zatoki i nie mogę zaleczyć :/
 
reklama
Tak właśnie mówiła mi moja ginekolog. Stosowalam go przez 5 dni będąc w 5 tygodniu ciąży. O czym dowiedziałam się w połowie stosowania ale moja lekarka (rodzinna) powiedziała, że mogę wziewnie stosować.
Oczywiście ginekolog od razu kazała odstawić i dała mi antybiotyk (amoksycylinę). Dodam, że na 100 procent nie było to o podłożu bakteryjnym. Tak więc antybiotyk nic nie pomógł. Musiałam się odflegmiac różnymi domowymi sposobami. Teraz już jest o wiele lepiej chociaż ten katar, który wiele z nas w ciąży posiada...nie pomaga...i czasami duszność się pojawia.

Co do astmy nabytej to poczytaj o odrobaczaniu, zakończenie może dawać takie objawy.. zapisuj sobie kiedy masz duszności i porównaj z gazami księżyca czy się nie powtarza w okresach np pełni czy nowiu. Moi synowie mieli astmę i od lat ich odrobaczam nagle znikła:D
Ogólnie każdy człowiek powinien się odrobaczam najlepiej co pół roku lub chociaż raz na rok. Nie jest to łatwa droga Ale dużo dolegliwości mija, sen lepszy I człowiek spokojniejszy ;)
Tylko nie można w ciazy ani karmiac bo jak się robaki umieraja to wydalaja toksyny.

Mój mąż zakomunikował mi dzisiaj, że sam będzie robił meble dla dziecka. Że zrobi łóżeczko i komodę...sam...bo taniej i wie z jakich materiałów.

Ma 46 lat. NIGDY nie zrobił żadnego mebla.

Nie wiem czy płakać czy się cieszyć. No kurde przecież wiem, że nie zrobi...Boszzzeee

Oj tam daj mu szansę :) choć może być tak że jak podliczy materiał to stwierdzi że się nie opłaca, szczególnie że z używek można fajnie I tanio znaleźć.
Mój m mi z kupionych używanych mebli kuchennych dorobił szafek i zrobil wyspę w kuchni A pod wyspa dorobił szafek itd. Sam dokonał różne rozmiary drzwiczek itd. Jestem mega zadowolona.

A na starym mieszkaniu z 2 łóżeczek niemowlęcych zrobil pietrowe :) tylko właśnie krótsze bo to takie bylo że do 5 lat spokojnie :)
 
Tak właśnie mówiła mi moja ginekolog. Stosowalam go przez 5 dni będąc w 5 tygodniu ciąży. O czym dowiedziałam się w połowie stosowania ale moja lekarka (rodzinna) powiedziała, że mogę wziewnie stosować.
Oczywiście ginekolog od razu kazała odstawić i dała mi antybiotyk (amoksycylinę). Dodam, że na 100 procent nie było to o podłożu bakteryjnym. Tak więc antybiotyk nic nie pomógł. Musiałam się odflegmiac różnymi domowymi sposobami. Teraz już jest o wiele lepiej chociaż ten katar, który wiele z nas w ciąży posiada...nie pomaga...i czasami duszność się pojawia.
Aha właśnie jeszcze jedno mi się przypomniało, gdybyś miała jakieś duże duszności lub atak uporczywego kaszlu w nocy z całego serca polecam otworzyć okno lub poprostu zamrażalnik :) wiem że głupio brzmi ale na prawdę działa cuda w sumie tak samo jak przy kaszlu krtaniowym :)
 
Nie martw się, maluszkowi na pewno nic się nie stało ja tak samo jak Ty w poprzedniej ciąży zachorowałam i brałam leki na astmę i antybiotyk których nie powinnam brać. Teraz też nie leciałam do pulmonologa na łeb na szyję po zmianę leków bo podczas ostatniej ciąży lekarka mówiła mi że to nie jest tak że leki które brałam szkodzą dzidziusiowi tylko nie sa dostatecznie dobrze zbadane pod tym kątem. Polecam wziąć skierowanie od internisty do pulmonologa, z racji że jesteś w ciąży muszą cię przyjąć w ciągu tygodnia jeśli dobrze pamiętam, warto skorzystać z tego przywileju :) ja parę lat temu czekałam prawie rok w kolejce na pierwszą wizytę... Obecnie biorę jeszcze sinupret bo coś mi siadło na zatoki i nie mogę zaleczyć :/
Dzięki za podpowiedź [emoji4]
I uspokoilas mnie trochę. Niby wiem, że nie koniecznie szkodzą tylko nie wiadomo jaki jest wpływ ale moja ginekolog miała taką zafrasowana minę, że dwa dni rozpaczałam w domu...ale później stwierdziłam, ze czasu nie cofnę... więc już nie mam na to wpływu [emoji6]
I się uspokoilam wtedy.

Bo w końcu mam milion innych rzeczy, ktorymi się zamartwiam [emoji12]
 
Dzięki za podpowiedź [emoji4]
I uspokoilas mnie trochę. Niby wiem, że nie koniecznie szkodzą tylko nie wiadomo jaki jest wpływ ale moja ginekolog miała taką zafrasowana minę, że dwa dni rozpaczałam w domu...ale później stwierdziłam, ze czasu nie cofnę... więc już nie mam na to wpływu [emoji6]
I się uspokoilam wtedy.

Bo w końcu mam milion innych rzeczy, ktorymi się zamartwiam [emoji12]
Dobrze pamiętam że wspominałaś że masz przepuklinę? Jeśli tak to w którym miejscu jeśli mogę wiedzieć? Ja miałam kiedyś rozworu przełykowego i to jest o tyle głupie ze powoduje objawy jak zaostrzenie astmy a astma może powodować ta przepuklinę i tak kolo się zamyka
 
Aha właśnie jeszcze jedno mi się przypomniało, gdybyś miała jakieś duże duszności lub atak uporczywego kaszlu w nocy z całego serca polecam otworzyć okno lub poprostu zamrażalnik :) wiem że głupio brzmi ale na prawdę działa cuda w sumie tak samo jak przy kaszlu krtaniowym :)
Zgadzam się z tym zamrażalnikiem i lodówką [emoji4] mój mlodszy syn do 2 lat miał kilka razy zapalenie krtani. Wiec spanie zimą przy otwartym oknie a latem przy stanie przy lodówce przerabiałam parokrotnie.
I sobie też to stosowałam. Piję napar z tymianku i stawiam taki napar koło głowy. Lepiej się odkrztusza i juz się nie czuje czlowiek jakby tonął...
 
Dobrze pamiętam że wspominałaś że masz przepuklinę? Jeśli tak to w którym miejscu jeśli mogę wiedzieć? Ja miałam kiedyś rozworu przełykowego i to jest o tyle głupie ze powoduje objawy jak zaostrzenie astmy a astma może powodować ta przepuklinę i tak kolo się zamyka
To nie u mnie ta przepuklina [emoji4]
 
To nie u mnie ta przepuklina
emoji4.png
Ok, to dobrze :) słyszałam że jeszcze dobrze działa do picia napar z majeranku ale nie miałam nigdy odwagi sprobowac
 
Ok, to dobrze :) słyszałam że jeszcze dobrze działa do picia napar z majeranku ale nie miałam nigdy odwagi sprobowac

Pomaga faktycznie.

Na ściągnięcie wydzieliny z płuc czy oskrzeli pomaga też naklejkę ie okłady z miodu z mąką chyba ziemniaczana (można znaleźć łatwo przepis na necie) na klatkę piersiową na noc.

Pomaga również syrop z marchwi i z imbirem.

A co do krtani to ja jeszcze polecam trzymać ampułki z solą fizjologiczna w lodówce I jak dziecko ma ataka krtaniowy to inhalacje taka zimna sola powoduje ulgę.. ja do soli fuzji dodaje 5 kropli wody utlenionej A ona "wyzera" bakterie.

Na katar krople wody utlenionej załapałam do jednego potem do drugiego ucha na ok 5 minut.. az się pieni i zawsze pomaga odrazu czuć ulgę :)

Ja w uk nauczyłam się sama leczyć dzieci i trochę już mam orzerobiknych specyfików :) się śmiejemy że poszedł lekarz do lekarza bo ja idę z diagnozą A lekarz mi leki przypisuje.. hehehe

W starej przychodni to zawsze słyszałam (10 lat tam chodziłam A że matematycy I alergicy bylo to b czesto) Ty wiesz co robić, sama lekarz że mną rozmawiała tak :D

A najlepsze jak 2 lekarz.. nie lubił jej 3 razy u jednego syna stwierdziła różyczek.. w innym czasie.
 
reklama
Pomaga faktycznie.

Na ściągnięcie wydzieliny z płuc czy oskrzeli pomaga też naklejkę ie okłady z miodu z mąką chyba ziemniaczana (można znaleźć łatwo przepis na necie) na klatkę piersiową na noc.

Pomaga również syrop z marchwi i z imbirem.

A co do krtani to ja jeszcze polecam trzymać ampułki z solą fizjologiczna w lodówce I jak dziecko ma ataka krtaniowy to inhalacje taka zimna sola powoduje ulgę.. ja do soli fuzji dodaje 5 kropli wody utlenionej A ona "wyzera" bakterie.

Na katar krople wody utlenionej załapałam do jednego potem do drugiego ucha na ok 5 minut.. az się pieni i zawsze pomaga odrazu czuć ulgę :)

Ja w uk nauczyłam się sama leczyć dzieci i trochę już mam orzerobiknych specyfików :) się śmiejemy że poszedł lekarz do lekarza bo ja idę z diagnozą A lekarz mi leki przypisuje.. hehehe

W starej przychodni to zawsze słyszałam (10 lat tam chodziłam A że matematycy I alergicy bylo to b czesto) Ty wiesz co robić, sama lekarz że mną rozmawiała tak :D

A najlepsze jak 2 lekarz.. nie lubił jej 3 razy u jednego syna stwierdziła różyczek.. w innym czasie.
Moi chłopcy poza nielicznymi wyjątkami też z dużo lekarzy nie widzieli.
A jak widzialam czasami jak matki biegały z byle katarkiem do lekarza to żal mi dzieci było [emoji6]
Oczywiście zdarzyło się parę angin, zapaleń krtani, z jedno czy dwa zapalenia oskrzeli.

Ale w czasie przeziebienia to po prostu siedzimy w domu.
 
Do góry