reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

No nie tak od dzieciństwa [emoji23] miałam 19 lat.
Teraz się zastanawiam czy jednak nie 13 lat [emoji23][emoji23][emoji23]
wow 14 lat :o To Wy od dzieciństwa razem :D Gratulacje!

Tutaj mamy całkiem duży rozstrzał, normalne to. Ja też tak czytam dziewczyny, które mają choćby na początek grudnia termin i mi się wydaje, że to taka wieeeelka różnica :D
 
reklama
W sumie tez moje życie teraz mocno zwolniło, mało pracuje wiec tez aż tak nie czuje potrzeby się wspomagać ;)
Herbatę czasem sobie zrobię bo to cały rytuał :D ale w sumie ma to swój urok jak pije rzadziej to bardziej doceniam :D
O to również jesteś herbaciarą [emoji3590] Uwielbiam herbaty a najbardziej wszelkiego rodzaju oolongi [emoji7] jakbym kwiaty piła jakkolwiek to brzmi.
Znalazłam nazwę :) FAUCS - francuski poród, robią w Wojewódzkim szpitalu specjalistycznym w Olsztynie, jest sporo artykułów na necie o tym :)
O poczytam chętnie bo jestem po dwóch cc.
Dziewczyny ja już po wizycie ale co przeżyłam przed to moje [emoji27] obudzilam się rano i po zrobieniu siusiu na papierze zobaczyłam brązowy śluz (dosyć sporo). Przerażona zadzwoniłam do mojej lekarki, która kazała mi przyjechać wcześniej na wizytę. Okazało się na szczęście, że dzidziuś jest cały i zdrowy, serduszko pieknie biło i jest nawet większy niż z OM, taki dzielny. A w macicy niema żadnych zmian świadczących o tym plamieniu. Lekarka powiedziała, że tak sie czasem może zdarzyć. Bardzo się bałam, mój puls wynosił 131 [emoji27] myślałam, że tam zemdleje. Modle się żeby wszystko już było dobrze i takie sytuacje nie mialy juz miejsca u żadnej z nas. Trzymam za Was mocno kciuki, trzeba wierzyć, że wszystko się dobrze skończy.
Najważniejsze, że wszystko jest dobrze [emoji3590] cieszę się wraz z Tobą [emoji7][emoji4]
 
Boli mnie podbrzusze I plecy w odcinku ledzwiowym.. jak na okres tylko coraz mocniej.. Nie plamie ani nic.. ehh już mi na łeb siada.
Dzwoniłam do szpitala z tym cukrem każą dzwonić do rodzinnego... rodzinny ma oddzwonić- wizyta online.. A ja chce tylko pobranie krwi.
Połóż się i odpoczywaj.
Wiem, trudno przy dzieciach....ale...
 
O to również jesteś herbaciarą [emoji3590] Uwielbiam herbaty a najbardziej wszelkiego rodzaju oolongi [emoji7] jakbym kwiaty piła jakkolwiek to brzmi.O poczytam chętnie bo jestem po dwóch cc.
Najważniejsze, że wszystko jest dobrze [emoji3590] cieszę się wraz z Tobą [emoji7][emoji4]


Tak, herbaciarą w sumie się stałam parę lat temu a jak pojechałam do ojczyzny herbaty to tyle poprzywoziłam przeróżnych, byłam na tradycyjnej ceremonii parzenia i to się u mnie też stało całym rytuałem :D

No ale na razie sobie odpuszczam, tyko czasem sobie coś dobrego zaparzę.

Ale dzisiaj chyba coś wjedzie na stół bo sobie sama smaka narobiłam :D
 
Super, bardzo się cieszę Twoim szczęściem [emoji3590]
Zaraz Was nadrobię dziewczyny [emoji3590]

Jestem taaaaakaaaa szczęśliwa [emoji7][emoji3059][emoji3590]
Jest serducho [emoji3590] waliło jak oszalałe - mały człowiek we mnie mieszka [emoji7]

Słabo go trochę widać na zdjęciu przez moją tkankę tłuszczową hehe... trudno, najwyżej nie bedzie miec ladnych zdjęć w brzuchu póki co [emoji13]

Termin z USG na 31.12 - 01.01. [emoji3059] Będzie impreza [emoji4]

Za nic nie pamiętam ile ma długości...8,4 mm? Już nie słuchałam taka byłam zakręcona.

Mam zakaz seksu przez mięśniaka... chociaż stwierdzila, ze zawsze mogę inaczej męża zadowolić [emoji3059]

Kamień z serca...
 
Właśnie dlatego ja chyba wolałabym zabieg, jeżeli moglabym wybierać.
A kazali Ci odczekać kilka miesięcy przed następnymi staraniami czy mogłaś odrazu zacząć?
Wiesz co nic zasadniczo nie mówili :) byłam na kontrolnym usg i dowiedziałam się,że jest wygojone. 31 stycznia miałam zabieg a 24 kwietnia 2 kreski na teście 🙈😁
 
reklama
Zaraz Was nadrobię dziewczyny [emoji3590]

Jestem taaaaakaaaa szczęśliwa [emoji7][emoji3059][emoji3590]
Jest serducho [emoji3590] waliło jak oszalałe - mały człowiek we mnie mieszka [emoji7]

Słabo go trochę widać na zdjęciu przez moją tkankę tłuszczową hehe... trudno, najwyżej nie bedzie miec ladnych zdjęć w brzuchu póki co [emoji13]

Termin z USG na 31.12 - 01.01. [emoji3059] Będzie impreza [emoji4]

Za nic nie pamiętam ile ma długości...8,4 mm? Już nie słuchałam taka byłam zakręcona.

Mam zakaz seksu przez mięśniaka... chociaż stwierdzila, ze zawsze mogę inaczej męża zadowolić [emoji3059]

Kamień z serca...
Super [emoji7]
 
Do góry