reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Witaj :-) rozgosc się u nas do grudnia na pewno,a myślę że później będziemy się wspierać przy maluchach :-)

Grunt to musimy dobrze myśleć:-)
Cześć Dziewczyny!
Od jakiegoś czasu Was nieśmiało podczytuję i w końcu postanowiłam napisać.
Czy mogę do Was dołączyć? Miałam z tym poczekać do 12tc, ale już nie wytrzymam [emoji6]
U mnie pierwsza ciąża, dziś z OM 10+4 a z usg 11+0 więc termin albo na 03.12 albo na 30.11, ale jakoś tak grudniowo się czuję [emoji6]
Dwa tygodnie temu przeżyliśmy z mężem chwile grozy bo zaczęłam delikatnie krwawić więc szybko do szpitala. Okazało się, że z Perełką wszystko OK, ale był krwiak i powiedzieli, że groził odklejeniem kosmówki. Na szczęście krwiaczek bardzo mały i po 3 dniach na badaniu była już tylko malutka plamka po nim na usg. Kazali bardzo się oszczędzać, dużo leżeć i nic nie podnosić. Następną wizytę mam za tydzień i już jestem spokojniejsza, ale nadal bardzo uważam.
Biorę luteinę, euthyrox i acard. Mam też małego mięśniaka, którym na razie staram się nie martwić, lekarka twierdzi że wszystko pod kontrolą i ufam jej.
Tyle o mnie [emoji3526] Pozdrawiam wszystkie mamusie, sama jeszcze nie mogę uwierzyć że doczekałam się takiego szczęścia (choć jeszcze sobie dawkuję tę radość i czekam z niecierpliwością na 2 trymestr).
Buziaki [emoji8]
 
reklama
Dobrze że wcześniej przeczytałam cały wątek i wiem, że też miałyście niektóre taki moment że objawy jakby złagodniały ( u mnie dzisiaj mdłości leciutkie). Troszkę się martwię ale wiem że to normalne. Więc staram się nie fiksować 😁 bardzo się staram... I wcale nie myślę o tym że jeszcze wxzoraj żołądek mi się przewracał na drugą stronę... W ogóle... Ani trochę... 😅
Ja np juz nie czuje az tak brzucha,a mialam pobolewanie jak na okres..🤔
 
Witaj Ogrodniczko[emoji4]
Cześć Dziewczyny!
Od jakiegoś czasu Was nieśmiało podczytuję i w końcu postanowiłam napisać.
Czy mogę do Was dołączyć? Miałam z tym poczekać do 12tc, ale już nie wytrzymam [emoji6]
U mnie pierwsza ciąża, dziś z OM 10+4 a z usg 11+0 więc termin albo na 03.12 albo na 30.11, ale jakoś tak grudniowo się czuję [emoji6]
Dwa tygodnie temu przeżyliśmy z mężem chwile grozy bo zaczęłam delikatnie krwawić więc szybko do szpitala. Okazało się, że z Perełką wszystko OK, ale był krwiak i powiedzieli, że groził odklejeniem kosmówki. Na szczęście krwiaczek bardzo mały i po 3 dniach na badaniu była już tylko malutka plamka po nim na usg. Kazali bardzo się oszczędzać, dużo leżeć i nic nie podnosić. Następną wizytę mam za tydzień i już jestem spokojniejsza, ale nadal bardzo uważam.
Biorę luteinę, euthyrox i acard. Mam też małego mięśniaka, którym na razie staram się nie martwić, lekarka twierdzi że wszystko pod kontrolą i ufam jej.
Tyle o mnie [emoji3526] Pozdrawiam wszystkie mamusie, sama jeszcze nie mogę uwierzyć że doczekałam się takiego szczęścia (choć jeszcze sobie dawkuję tę radość i czekam z niecierpliwością na 2 trymestr).
Buziaki [emoji8]
 
Ja np juz nie czuje az tak brzucha,a mialam pobolewanie jak na okres..🤔
O takie tez miałam. O ciągnięcie jajnika (okazało się że tego z którego wyszła owulacja i przy którym jest pęcherzyk). Ale te złagodzenie objawów takie nieoczekiwane. Może jednak ta ciąża będzie bez wymiotów hmmm... Ale byłby numer bo mi nawet gin prowadzący moje poprzednie ciążę powiedział że już taki mój urok że tak reaguje na stężenie hormonów ciążowych i że w każdej ciąży będę pewnie rzygać jak kot... No ciekawe ciekawe 😁 oby tylko wszystko dobrze było tam na dole... Człowiek zwariuje przez te 7 dni w domu!
 
Pewnie tak będzie 🤭

Skad zdjęcie? 😍

To ja juz zniose wszystko, byle mi dziecko kolek nie mialo bo by mi chyba serce pękało 😐

Na pewno wszystko jest dobrze ❤

Co do bratowej to bardzo ja bolaly szwy, rozerwalo ja dosc mocno i cos jej sie dzialo z nimi..


No to widzisz ona ostro pękła mam 2 przyjaciółki I obie bardzo mocno pekly. jedna w słoneczko po odbyt przy pierwszym porodzie A przy kolejnych już bez problemu. Druga też przy pierwszym.

Ćwicz mięśnie kegla I są też żele którymi się smaruje krocze I jakoś masuje chyba 3 tyg przed terminem (brązowa używała).

Aczkolwiek nie Nastawiaj się na ta zła opcję, bo wszystko zależy od organizmu i ułożenia dziecka.
Czesto bywa tak że pierwszy poród lepszy niż kolejne.
Przy porodzie trzeba słuchać położnych one potrafią uratować krocze, pęknięcie czesto jest wynikiem zbyt szybkiego parcia.

Jeszcze trochę czasu mamy na przygotowanie glowy :)
 
No to widzisz ona ostro pękła mam 2 przyjaciółki I obie bardzo mocno pekly. jedna w słoneczko po odbyt przy pierwszym porodzie A przy kolejnych już bez problemu. Druga też przy pierwszym.

Ćwicz mięśnie kegla I są też żele którymi się smaruje krocze I jakoś masuje chyba 3 tyg przed terminem (brązowa używała).

Aczkolwiek nie Nastawiaj się na ta zła opcję, bo wszystko zależy od organizmu i ułożenia dziecka.
Czesto bywa tak że pierwszy poród lepszy niż kolejne.
Przy porodzie trzeba słuchać położnych one potrafią uratować krocze, pęknięcie czesto jest wynikiem zbyt szybkiego parcia.

Jeszcze trochę czasu mamy na przygotowanie glowy :)
Ja nie pękłam ale mnie rozcieli.. wiecie czym???? Nożycami kuzwa!!! bo nie bylo wysterylizowanych narzedzi po zmianie.. jak ja uslyszalam jak to ścina moja skore.. takie chrupppp bylo.. troche zapieklo zabolalo i mloda w koncu sie wydostala.. ale nigdy nie zapomne tego dzwieku przecinanej nozycami skory.. nigdy.. 😕
 
Ja nie pękłam ale mnie rozcieli.. wiecie czym???? Nożycami kuzwa!!! bo nie bylo wysterylizowanych narzedzi po zmianie.. jak ja uslyszalam jak to ścina moja skore.. takie chrupppp bylo.. troche zapieklo zabolalo i mloda w koncu sie wydostala.. ale nigdy nie zapomne tego dzwieku przecinanej nozycami skory.. nigdy.. 😕

W uk rzadko nacinaja.
Taki dźwięk musiałbym brr..
 
reklama
Do góry