reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Tak piszecie o objawach. U mnie na chwilę zupełnie ustąpiły i w pierwszej chwili się przerazilam. Ale po jednym czy dwóch dniach znowu pojawił się ból podbrzusza i mdłości ale te mdłości, które są teraz nie męczą mnie aż tak bardzo więc super. Za to wczoraj przeokropne bolał mnie kręgosłup i trochę się przerazilam i mąż też bo u mnie od bólu pleców zaczynały się poronienia :( dziś spałam na poduszce dla ciężarnych i na razie jest lepiej z plecami, oby tak dalej i oby to nie wróżyło nic złego. Juz się oswoiłam z myślą, że będę mamą pod koniec roku :)
 
U mnie z objawami też jest różnie, raz są, raz ich nie ma. Ale głównie jest to bol pleców, delikatny ból piersi i widać na nich mnóstwo żył, zwiększone zmęczenie - popołudniowa drzemka obowiazkowa, szybciej się mecze - po spacerze jestem zmęczona jak po maratonie i mogłabym jeść tylko czekoladę [emoji85][emoji85][emoji85] gdzie ja nie jestem miłośnikiem słodyczy.
Jutro się okaże czy te objawy mają uzasadnienie w rozwijającej się dobrze ciąży bo we wcześniejszych 2 też miałam podobne objawy a ciąże przestawały się rozwijać. . Więc to czy objawy są czy ich nie ma w moim przypadku nie świadczy o niczym.
 
Wg OM 5+4, wiem że to wcześnie ale prawie wszystkie tu piszą o objawach od samego początku dlatego się trochę stresuje.
Ja miałam trochę objawów w okolicach spodziewanej miesiączki, ale mogły być też trochę takie "wyczekane" bo test zrobiłam 2 dni wcześniej 😀 natomiast teraz mi praktycznie wszystko ustąpiło i z tego co Dziewczyny tu piszą to należy się tylko cieszyć 😉 nie martw się na zapas😉
 
U mnie dzisiaj 5+2 z objawów to piersi są bolesne, ale kilka dni temu przestały, teraz znowu zaczęły boleć. Bóle jak na miesiączkę już zdarzają się raczej raz dziennie nie częściej. Boli mnie lewa strona po pozamacicznej, chcąc mieć dobre myśli, wydaje mi się, że to może zrosty mnie bola. Mam dużo sluzu, no i miejsca intymne mają jakiś taki inny zapach, ale nie, że brzydki tylko jakiś taki kwaśny się wydaje. Mdłości brak, zgagę raczej mam czasami ale to jak przed ciążą. Nocne nie drożności nosa są. A no i siusiu biegam często.

Zapomniałam dopisać o senności, moglabym spac non stop!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
U mnie dziś 6+1, pierwszy raz od ponad tygodnia zjadłam cokolwiek (tost) , mdłości nadal całodobowe, leżę cały czas wiec nie wiem czy jestem zmęczona , drażnią mnie zapachy chyba wszystkie hehe , w tym tygodniu mam mieć wizytę z usg bo ostatnie w 5+5 pokazało jajo z zarodkiem i jak to powiedziała moja gin z zaczątkiem falującego tętna , w tym tyg wszystko do potwierdzenia .
 
Z ta sennością to wczoraj wstałam o 8, o 18.30 zasnelam na godzinę, wróciłam do życia i przed północą znowu spać, spałam do 8. I jest 13 a ja mam piasek pod oczami.
Gdzie przed ciaza to ja cierpiałam raczej na bezsennosc, spałam po 5-6h dziennie i byłam wyspana i pełna energii.
 
Tak mnie cala noc arytmia meczyla ze myslalam ze juz nie dam rady. Zastanawiam sie czy bedzie jakakolwiek szansa z moja przepuklina przelyku a z tym i arytmią na porod naturalny...😭
 
Starałam się nadrobić zaległości bo dużo piszecie :) U mnie z objawów od początku delikatny ból piersi, na początku delikatnie pobolewało podbrzusze teraz ustąpiło. Od wczoraj delikatne mdłości z rana. jedyna doskwierająca teraz rzecz to infekcja na którą gin zapisał mi Nestatynę - biorę od 5dni niby trochę lepiej ale spodziewałam się lepszego efektu...cały czas daje się we znaki.
 
reklama
Mnie wlasnie po raz pierwszy sie zrobilo tak niedobrze od zapachu, weszlam do kuchni a tam przez okno od sasiada zapach jakiejs smazonej sloniny i mnie wyrzucilo z kuchni 🤢
A poza tym to spac, spac, pic, siku, spac...
 
Do góry