Grudniowe mamy 2020

[EvilDesiree]

Dziewczyny patrzcie jakie wspomnienie sprzed 2 i 3 lat mi wyskoczyło [emoji7]

Cherubinek [emoji3590] a Ty jaka ładna jesteś [emoji3059]

 

[Patrycjaaa97]

Mi w uk nikt nie kontrolował wagi.. poza pierwsza wizyta :/ z tym że ja nie tyle duzo w ciazach A po...



Wow ja Urodze I mam 2-3 kg mniej niż w dniu porodu.. potem karmiac piersia tyje tak mam..



Tak właśnie mialam z tym że ja więcej przybrałam pamiętam że lecialam do Polski w 12 tyg i mialam 9 kg więcej... wróciłam z Polski i waga spala trochę A do porodu jeszcze trochę spadła.. co z tego jak przytulam karmiac.



Jakiego jesteś wzrostu ? Ja w ciazy z 12 kg max A po porodzie zabieram.. Bleh



Też tak mialam Ale na szczęście nie zostało to norma.. oby I u Cb tak było.



Jak liczysz te 6- 8 kg?

Ile masz wzrostu ?
Ja w poprzednia ciaze zaszlam z wagą 85 .. w 12 tyg wazylam 94 A do porodu 89.
Po porodzie 86 czy 87 nie wiem jak to się stało, że dziecko zwazylo 3.100 wody łożysko itd..
Potem waga powolutku spadała na początku.. Ale nie wiem chyba że 2 kg.. I zaczelam tych.. tak mam karmiac piersia.. no chyba że będę się glodzic.

Teraz zaszlam waga 94 .. obecnie jest 92.. I oby było jak w poprzedniej ciazy że dzieci bedzie sciagal.. już jest lepiej że nie przytulam na początku.

Czytałam kiedyś że są typy kobiet które niestety karmiac nie schudną..
Ja podejrzewam u siebie problemy hormonalne.. mialam się zbadac w uk.

Tak mnie ta glowa boli.. no nie chce przejść

Ja mam 168cm, więc tak średnio. Może jakbym wyższa była, to lepiej by ta waga się rozkładała. Jedyne co mi powiedział fizjoterapeuta, to dobre jest mimo to, że tyje wszędzie a nie tylko na przykład od pasa w dół. Także po tej ciąży od razu jak będzie zielone światło, biorę się za siebie i nie czekam nie wiem na co

 

[Angelika22]

Ja mam 168cm, więc tak średnio. Może jakbym wyższa była, to lepiej by ta waga się rozkładała. Jedyne co mi powiedział fizjoterapeuta, to dobre jest mimo to, że tyje wszędzie a nie tylko na przykład od pasa w dół. Także po tej ciąży od razu jak będzie zielone światło, biorę się za siebie i nie czekam nie wiem na co

Ja mam 70kg obecnie i 180 cm wiec u mnie nic nie widać

 

[Rumiankowa]

Ja mam teraz 66kg i 168 cm wzrostu. Boje się przytyć dużo bo mam koszmarne problemy z kolanami. Boje się, ze nie będę się mogła ruszac ;<
Przytyłam ostatnio między ciaza poroniona a obecna, chyba przez te cholerna tarczyce bo nic innego w moim życiu się nie zmieniło. Jak mam wyzsza dawkę leku to mimo ciąży chudnę. Nie ograniczam się z jedzeniem, mam słaby apetyt ale jem.

 

[EvilDesiree]

Mi w uk nikt nie kontrolował wagi.. poza pierwsza wizyta :/ z tym że ja nie tyle duzo w ciazach A po...



Wow ja Urodze I mam 2-3 kg mniej niż w dniu porodu.. potem karmiac piersia tyje tak mam..



Tak właśnie mialam z tym że ja więcej przybrałam pamiętam że lecialam do Polski w 12 tyg i mialam 9 kg więcej... wróciłam z Polski i waga spala trochę A do porodu jeszcze trochę spadła.. co z tego jak przytulam karmiac.



Jakiego jesteś wzrostu ? Ja w ciazy z 12 kg max A po porodzie zabieram.. Bleh



Też tak mialam Ale na szczęście nie zostało to norma.. oby I u Cb tak było.



Jak liczysz te 6- 8 kg?

Ile masz wzrostu ?
Ja w poprzednia ciaze zaszlam z wagą 85 .. w 12 tyg wazylam 94 A do porodu 89.
Po porodzie 86 czy 87 nie wiem jak to się stało, że dziecko zwazylo 3.100 wody łożysko itd..
Potem waga powolutku spadała na początku.. Ale nie wiem chyba że 2 kg.. I zaczelam tych.. tak mam karmiac piersia.. no chyba że będę się glodzic.

Teraz zaszlam waga 94 .. obecnie jest 92.. I oby było jak w poprzedniej ciazy że dzieci bedzie sciagal.. już jest lepiej że nie przytulam na początku.

Czytałam kiedyś że są typy kobiet które niestety karmiac nie schudną..
Ja podejrzewam u siebie problemy hormonalne.. mialam się zbadac w uk.

Tak mnie ta glowa boli.. no nie chce przejść

Ja mam 167 cm wzrostu.
A ja nie policzylam tych 6-8 kg tylko Pani doktor tak radzi. Nie powinnam przytyć, najlepiej schudnąć ale tez nie za duzo bo w tkance tłuszczowej gromadzą się toksyny i chudnac spalamy te toksyny, które mogą przenikać przez łożysko.
Więc trzeba złoty środek znaleźć.

 

[niemandin]

Ja mam 168cm, więc tak średnio. Może jakbym wyższa była, to lepiej by ta waga się rozkładała. Jedyne co mi powiedział fizjoterapeuta, to dobre jest mimo to, że tyje wszędzie a nie tylko na przykład od pasa w dół. Także po tej ciąży od razu jak będzie zielone światło, biorę się za siebie i nie czekam nie wiem na co

Dla mnie motywacją są ubrania sprzed ciąży, nie uśmiecha mi się wymieniać garderoby A że noszę się raczej w obcisłych ubraniach, to tym bardziej xD Aaaaale gdzie tam do grudnia, będziemy się martwić po Nowym Roku

 

[Patrycjaaa97]

Piękna mama, synuś przystojniak

Cherubinek [emoji3590] a Ty jaka ładna jesteś [emoji3059]

Dzięki dziewczyny
Tu my aktualnie

 

[Iguśka]

Śliczni Wy [emoji3059]

Dziewczyny patrzcie jakie wspomnienie sprzed 2 i 3 lat mi wyskoczyło [emoji7]

 

[Patrycjaaa97]

Ja mam 70kg obecnie i 180 cm wiec u mnie nic nie widać

Ale czad, zawsze chciałam być taka wysoka

 

[Inka91]

Ja mam 150cm i 44 kg aktualnie jak startowalam w ciazy z synemsynem, to.miałam 47, do porodu jak szlam to 55. Teraz jakby sie.blizniaki utrzynaly, to az boje sirsie myslec ile moge przytyc