reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Wygląda przepięknie [emoji7]
Z racji że już wstałam, to pozwolę sobie pochwalić się moją żabką [emoji196][emoji175] wczoraj byłam na wizycie, lekarz pokazał mi dzidziusia a ja na to 'jejku, jaki duży' miałam na myśli w porównaniu z tą mała kropeczką na poprzedniej wizycie, a on 'noo, ma juz 2.5cm' i zacząć sie śmiać, haha [emoji28]
 
reklama
Nie mam, ale na pewno pisała o tym Mamaginekolog i z tego co pamiętam, to polecała.
Nie mogę spać...
Obudziły mnie koty ok. 4.
Od tamtej pory byłam 3 razy siku i przewracam się z boku na bok.
Zjadłam banana i jedno ciastko [emoji514]
I wciąż jestem głodna [emoji12]

Mdłości już mnie nie męczą tak od ok. 3 dni. Z objawów pozostało swędzenie/szczypanie sutków i ciągnięcie/kłucie raz po raz podbrzusza.

Muszę sobie mierzyć ciśnienie dwa razy dziennie i powiem Wam, że nie wygląda to dobrze. Waha się miedzy 135/85 a 145/99. W spoczynku. Łażę tylko po domu często się kładąc.

Zastanawiam się nad kwasem acetylosalicylowym. Przez brak snu poczytałam sobie trochę i mam wszelkie wskazania do suplementacji w ilości 150mg na wieczór.
Waham się bo moja gin na pewno mi nie pozwoliłaby. Ma 60 lat i uważa, że niczego nie wolno. Oprócz Prenatalu Uno.

A wszystkie opracowania od 2016-2017 mówią, że wskazaniami są:
- nadciśnienie
- wiek powyżej 35
- nadwaga
- nadciśnienie w poprzednich ciążach
Są jeszcze inne ale te powyżej dotyczą mnie bezwzględnie.
Ma mnie to uchronić przed: zatruciem ciążowym, odklejeniem łożyska, przedwczesnym porodem i obumarciem płodu.

Ma któraś z Was wiedzę albo doświadczenie z Acardem lub innym aspirynowym lekiem?
 
Ojej, w niedziele pracować to by mi się nie chciało nawet zdalnie ;p

jakie w życiu, w końcu na studia pójdą a jako nastolatki tez na bank będą chcieli w niedziele pospać, po rodzicach ;p
Także tylko na kilkanascie lat!
Ojej, w niedziele pracować to by mi się nie chciało nawet zdalnie ;p

jakie w życiu, w końcu na studia pójdą a jako nastolatki tez na bank będą chcieli w niedziele pospać, po rodzicach ;p
Także tylko na kilkanascie lat!

Pracowity jest :)
Dlatego ja spokojnie mogę być na wychowawczym co kocham :-)
 
No najważniejsze, ze się dobraliście I oboje możecie się spełniać ;)

Ja z kolei mam teraz męża przy garach, wyspany robi brunch czyli zdrowa wersje pankejkow z owocami <3

P też świetnie gotuje 😁 A nam pachnie już szarlotka ;-)
Ja pracuje w dużej korpo i po dziurki w nosie mam ludzi . Ich podjazdy . Wyścig. Podkladanie świń i rozmowy Z " koleżankami " :p
Teraz to wiejskie życie mi się marzy echhh
 
Boże jak wszystko śmierdzi. Od pół godziny zbieram się za zrobienie obiadu ale co otwieram lodówkę to mdli i zamykam .
Dodam że wczoraj wypucowalam pomalutku cała. A i tak śmierdzi.
:(
Też to mam, otwieranie lodówki to masakra 🤣

Ja tak myślę, żeby racuchy zrobić. Ale nie wiem czy sie zbiorę do tego.
 
reklama
P też świetnie gotuje 😁 A nam pachnie już szarlotka ;-)
Ja pracuje w dużej korpo i po dziurki w nosie mam ludzi . Ich podjazdy . Wyścig. Podkladanie świń i rozmowy Z " koleżankami " :p
Teraz to wiejskie życie mi się marzy echhh
A to ja do korpo się nie nadaje, od studiów to wiedziałam.
Pracowałam w małej firmie a teraz mam swoją działalność - W IT na szczęście jest bardzo duży wybór przy dosyć dobrych zarobkach. Ja nie lubie pracy z ludźmi, w ogóle jestem raczej aspołeczna i 90% ludzi mnie wkurza. Mam swoich przyjaciół i to mi wystarcza.
Ale ja naprawdę lubie moja prace I tak sobie to wszystko przygotowałam, ze jeśli dam radę to nawet na macierzyńskim po 2h chociaż bym chciała pracować 😂

Obowiązki domowe dzielimy po pół bo jakbym miała wziac na siebie większość to byłabym strasznie sfrustrowana 😂

@Ewka34 gdyby nie zmywarka to byłby rozwód 😂 akurat to jedyny obowiązek, którego oboje szczerze nienawidzimy.
 
Do góry