Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dzisiaj mogę tak się czuc, ale jutro przeciez do pracy 
oby to było jednorazowe.
To byl moj pierwszy taki ciazowy sen, a jak wstalam to zobaczylam troche takiego brazowego sluzu. Troche mnie to zmartwilo, bo jak do tej pory mialam zupelnie sucho bez zadnego sluzu. Nie wiem czy to ma jakis wplyw, ale teraz by przypadal termin kolejnej miesiaczki. No nic zobacze, czy sie powtorzy, jak tak to moze jutro podjade do szpitala.
U mnie nie przejdzieMój był taki w pierwszej ciążyprzez pierwsze 3 miesiące to wgl sprawdzał każda rzecz w internecie czy mogę jeść nawet takie jak biała kiełbasa, chrzan itp
mieszkamy na wsi i mamy foliak a w nim swoje pomidory i inne warzywa.. I np jak wstaje rano to rukola zerwana juz mi kolo chleba leży.. Rzodkiewki.. Zielona cebulka a jeszcze czasem dostaje 'na zdrowie' od tesciowej herbatki z pokrzywy 
jak tak bedzie do konca to zwariuje Ostatnio jadlam na sniadanie parówki.. Udawał jak w restauracji i podając mi je krzyczał "parowki dla truciciela bąbella raz!"Moj tylko sprawdza co moge a czego nieteraz juz troszke lepiej ale na poczatku nic nie moglam bo moze szkodzic dziecku
kiedyś go podtruje 
Dzien dobry! A mi sie dzis snilo, ze poszlam na usg do centrum handlowego i stalam w strasznie dlugiej kolejce. Jak wreszcie byla moja kolej to bylam strasznie obrazona, bo myslalam, ze to badanie bedzie w jakiejs klinice w centrum handlowym a nie tak poprostu na srodku supermarketu, gdzies miedzy polkami z konserwami i zaczelam krzyczec na lekarza, ze w ogole to zdjecia ktore mi pokazuje to on juz mial wczesniej nagrane, ze to nie jest moja dzidzia i nawet mi nie podal wymiarow ani nic
Zycze milego dnia wszystkim
U mnie tez jest takim przeciwnikiem parowekU mnie nie przejdzie
Ostatnio jadlam na sniadanie parówki.. Udawał jak w restauracji i podając mi je krzyczał "parowki dla truciciela bąbella raz!"
a kupuje takie wydaje mi sie lepsze, czytam sklad zawszeAle super miec swoje wlasne warzywkaU mnie nie przejdzie
Ostatnio jadlam na sniadanie parówki.. Udawał jak w restauracji i podając mi je krzyczał "parowki dla truciciela bąbella raz!"
Moja mala teraz tylko fasolke wychodowala w doniczce i sie cieszymy, ze ma juz dwa straczki haha
No wlasnie tak mysle, czy by nie wykorzystac okazji i nie podgladnac kropka, ale troche sie boje m mowic, bo sie znowu zestresuje, ze bedzie jak za ostatnim razem. U nas wlasciwie bez zmian, zrobili jakies fazy wychodzenia z tej kwarantanny, my jestesmy nadal w fazie 0, a inne regiony od jutra przechodza w faze 1, czyli ze juz jakies bary otworza i inne sklepy, ze mozna rodzine odwiedzic. U nas na razie nie, tylko na spacer i to w wyznaczonych godzinach i to tez nie cala rodzina.Oby nie ale jeśli tak to jedź pewnie sprawdź przy okazji sprawdzisz swojego Kropka
Bezpieczniej tam u Was ?
U nas to człowiek na człowieka. Poluzowało się. Wszędzie pełno ludzi.
Dzien dobry!
Jaka ja miałam cudna sobotę. Wstałam rano, odebrałam w końcu moje książki Mamy dla mamy, kupiłam w aptece najlepszy repelent na komary i kleszcze (testuje go dwa lata, a jest bezpieczny dla kobiet w ciąży), zapakowałyśmy auto i pojechaliśmy nad jezioro. Zrobiliśmy grilla, poczytałam na kocyku, pospacerowalismy po lesie, jakoś 10km zrobiłam. Tez piłam sobie piwko bezalkoholowe (nowe somersby 0,0% jest pyszne) I wieczorem mnie odcięło. Czułam się jakbym była po przebiegnięciu maratonu, taka zmęczona, ze odpływałam. Zasnelam w końcu o 22.30 bo stwierdziłam, ze szkoda się męczyć i spałam do 9 z przerwami na siku (po których tez zasypiałam natychmiast).
Niedziela chyba będzie spokojniejsza bo pogoda jakby się trochę zepsuła.
Ale super miec swoje wlasne warzywka
No wlasnie tak mysle, czy by nie wykorzystac okazji i nie podgladnac kropka, ale troche sie boje m mowic, bo sie znowu zestresuje, ze bedzie jak za ostatnim razem. U nas wlasciwie bez zmian, zrobili jakies fazy wychodzenia z tej kwarantanny, my jestesmy nadal w fazie 0, a inne regiony od jutra przechodza w faze 1, czyli ze juz jakies bary otworza i inne sklepy, ze mozna rodzine odwiedzic. U nas na razie nie, tylko na spacer i to w wyznaczonych godzinach i to tez nie cala rodzina.
Co to jest na komary i kleszcze? Ja puchnę po ugryzieniu komarów więc chętnie skorzystam
bo on tez się do tego stosuje i solidaryzuje się ze mną 
