reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
U mnie na pruwatnej byl nie przyjemny,a na nfz mily , moze wieksza kase dostaje chociaz skroil mnie na 150zl 😱🙄🤔

150 zł wizytę u prywatnego ? To chyba w miarę w miarę ja u tej nowej co byłam dwa razy zapłaciłam 180 zł a u mojego 250 zł :/ wiec kosmos a jak z mężem chodziłam na leczenia jak się staraliśmy to 320 zł 🤷🏼‍♀️😕
 

Noooo trochę kasy poszło na bobo.... ale właśnie ufam mu bo jak by nie było myśle, ze nas wyprowadził trochę na prosta. Udało się naturalnie zajść, ale myśle ze jednak leczenia miały wpływ, bo mąż miał budowę plemnika 0% :( a ja nawet nie wiedziałam, ze mam hashimoto i insulinooporność. A byliśmy w klinikach niepłodności to od razu chcieli inseminacje nawet nie badając mnie ani żadnych witamin dla męża na poprawę. A braliśmy leki ja na tarczyce mąż na nasienie. I jakos jakos się udało ☺️
 
Jest specyficzny człek, czasem mnie wkur.wia jak mi wmawia choroby zeby zabiegi robic na nfz ale chyba zostane u niego 🤔 z poprzednia corka bylam zadowolona z opieki ☺

Hehe a to chyba zawsze coś maja lekarza, ze denerwują moj znów ma dowcip hmmmm bardzo zboczony, czasem niezręcznie a ma z 60 lat jak nic ale widac ze to jego całe życie i co najbardziej mi się podoba mogę dzwonic o każdej porze dnia do niego z pytaniami. Pewnie jak już prowadził Ci jedna ciąże i masz sprawdzonego to najważniejsze ☺️ nasza 1 ciąża wiec nie wiedziałam u kogo prowadzić czy u takiego co w szpitalu pracuje czy na NFZ czy zostać u swojego.
 
Noooo trochę kasy poszło na bobo.... ale właśnie ufam mu bo jak by nie było myśle, ze nas wyprowadził trochę na prosta. Udało się naturalnie zajść, ale myśle ze jednak leczenia miały wpływ, bo mąż miał budowę plemnika 0% :( a ja nawet nie wiedziałam, ze mam hashimoto i insulinooporność. A byliśmy w klinikach niepłodności to od razu chcieli inseminacje nawet nie badając mnie ani żadnych witamin dla męża na poprawę. A braliśmy leki ja na tarczyce mąż na nasienie. I jakos jakos się udało ☺
Grunt ze pomogl ;) i jest wszystko dobrze ❤❤😍😍😍

Jery ja z mojego meza nie moge.. ogolnie pracujemy w jednej firmie.. fajna atmosfera, ludzie spoko a ten kolezance z pracy proponowal plemnika bo powiedzuala ze musi sobie tez kogos porzadnego znalesc zeby zajsc w ciaze 😂😂😂😂😂😂 no czubek normalnie 😂😂😂😂
 
Hehe a to chyba zawsze coś maja lekarza, ze denerwują moj znów ma dowcip hmmmm bardzo zboczony, czasem niezręcznie a ma z 60 lat jak nic ale widac ze to jego całe życie i co najbardziej mi się podoba mogę dzwonic o każdej porze dnia do niego z pytaniami. Pewnie jak już prowadził Ci jedna ciąże i masz sprawdzonego to najważniejsze ☺ nasza 1 ciąża wiec nie wiedziałam u kogo prowadzić czy u takiego co w szpitalu pracuje czy na NFZ czy zostać u swojego.
Nie no on tez jest spoko, i tez stary zbok bynajmniej nie ma tematu tabu.. kiedys ,ale to lata temu, pytal mnie o trojkacik czy myslalam o tym ,czy bylam w takim ukladzie 😱😂 zatkalo mnie wtedy 😒 🙄 ale posmialismy sie z tego..
 
reklama
150 zł wizytę u prywatnego ? To chyba w miarę w miarę ja u tej nowej co byłam dwa razy zapłaciłam 180 zł a u mojego 250 zł :/ wiec kosmos a jak z mężem chodziłam na leczenia jak się staraliśmy to 320 zł 🤷🏼‍♀️😕
No te ceny teraz są z kosmosu ;)
Moja prywatnie ma 240zł, taki super profesor, którego polecała koleżanka to chyba 300+ osobno usg. Dlatego ja na razie tylko z Luxmedu korzystam bo ten pakiet mi dużo korzystniej wychodzi a badania mam na ogół od ręki. I w sumie nie narzekam na jakość usług chociaż za niektóre rzeczy muszę i tak dopłacić.
 
Do góry