reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Ale nadal nie rozumiem problemu w pytaniu o dziecko? Matki zajmujące się dzieckiem do jakiegoś tam wieku nie mogą sporo rzeczy i dużo "ulg" im przysługuje. Np nie można je brać na nocne zmiany, coś tam z ilością godzin. Jak jestem pracodawcą i potrzebny mi ktoś na prace zmianową to jasne że zapytam. Po co zatrudniać kobiete, która za chwile powie ze ma dziecko i nie przyjdzie np na noc. Dlatego uważam ze lepiej zapytać a z drugiej strony być szczerym z pracodawcą :)
To szukasz osoby ktora ta prace zmianowa wezmie, rownie dobrze,jak juz wspomnialam, mozesz zatrudnic osobe po menopauzie z doroslymi dziecmi :) zawsze mozna sie dogadac w kwestii godzin pracy. Ale to ze ktos ma dziecko i jest przez to dyskwalifikowany bo stawia warunki ze nie moze na trzecia zmiane isc jest dla mnie nie na miejscu :)
 
reklama
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny, przepraszam,że jeszcze tyle pytań mam do was,ale nigdy nie używałam tego leku i nie wiem jak się za to zabrać ☺

A bierzesz doustnie czy dopochwowo? Bo ja mam 100mg dopochwowo


A to są polskie grupy na facebooku? Czy tam u Ciebie ?


Dopochwową, jutro dopiero mi przewoźnik przywiezie z Polski. Jak ty to stosujesz? Jedną rano, drugą wieczorem? Masz też plamienia?


A to trzeba jak najbliżej szyjki? Trochę się boję tam grzebać,żeby nic nie uszkodzić


Ile mg? Doustnie czy dopochwowo?

@Kingazet92 przykro mi, trzymaj się i czekamy na dobre wieści od Ciebie niedługo <3
Jak najblizej ale ja akurat mam krotkie palce i nie siegam do szyjki teraz 🙈
 
Ale nadal nie rozumiem problemu w pytaniu o dziecko? Matki zajmujące się dzieckiem do jakiegoś tam wieku nie mogą sporo rzeczy i dużo "ulg" im przysługuje. Np nie można je brać na nocne zmiany, coś tam z ilością godzin. Jak jestem pracodawcą i potrzebny mi ktoś na prace zmianową to jasne że zapytam. Po co zatrudniać kobiete, która za chwile powie ze ma dziecko i nie przyjdzie np na noc. Dlatego uważam ze lepiej zapytać a z drugiej strony być szczerym z pracodawcą :)
Kodeks pracy zabrania zadawania pytan o stan rodziny, religijnosc, rase, orientacje sexualna itp. To jest po prostu uregulowane prawnie i ma chronic pracownika. 3/4 zatrudniajacych nic sobie z tego nie robi i te pytania zadaja bo jak udowodnisz w sadzie ze to pytanie padlo ;) mnie prawie na kazdej pytali o przyszlosc a o to tez nie moga ;)
 
Fakt, że ja pracuję w zupełnie innej dziedzinie, jestem inżynierem, ale kiedyś, jeszcze na studiach jeden potencjalny pracodawca zapytał mnie o plany macierzyńskie. Odpowiedziałam pytaniem czy mężczyzn też o pyta o plany tacierzyńskie. Wycofał się, ofertę pracy dostałam ale nie chciałam tam pracować. Znalazłam zupełnie inną pracę gdzie nikt mnie o prywaty nie pytał a jedynie o doświadczenie, wykształcenie i miałam kilka zadań żeby zaprezentować swoją wiedzę ;)

Dla mnie to nie świadczy dobrze jako dla potencjalnego pracownika. A teraz jak pandemia się skończy prawdopodobnie też będę przyjmowała kilku pracowników (bo na macierzyńskim nie dam rady pociągnąć tego sama) i nie zamierzam o coś takiego pytać. Jest to pewne ryzyko ale wydaje mi się, że większość ludzi chce pracować a tylko jakiejś tam małej części zależy jedynie na zatrudnieniu.

Moim zdaniem nigdy osoba nie zatrudniająca pracowników nie zrozumieją pracodawcy. ( sama kiedyś nie rozumialam) kiedy nagle każdy z nas miał by kilka tysięcy wyrzucić w błoto to zmienił by zdanie. Ja pracowałam jako pracownik w banku cały życie dopiero od 4 lat jesteśmy na swoim bo dołączyłam do męża i na początku miałam miękka dupę ale jak zaufałam jeden 2, 5 osobie i tak kilka tys. Wyrzucone nie wspomnę o nerwach i zmarnowanym czasie to mam nauczkę. Rozmawiam teraz wprost z pracownikami i powiem szczerze, ze każdy jest zadowolony. Może ja jestem tez za szczera, ale u nas pracownice wiedziały, ze staramy się nawet o dziecko już ponad 3 lata. Może to zle ale dzięki temu mamy mega rodzinna atmosferę na sklepie, co myśle wplywa na każdego pozytywnie.
 
Moi rodzice mieli przypadek dziewczyny, która zrobiła im spore manko, koło 3 tys po czym rzuciła zwolnieniem i poszła na l4, bo ciąża.
Tak to jest z tym prawem pracy, że nie do końca chroni obie strony po równo.
Nie zgodzę się ze to zle świadczy o pracodawcy. Zależy jaka firma. Sieciówki korporacje owszem ale np ja mam własna działalność i jak zatrudniam dziewczynę to od razu na wstępie mówię ze gram w otwarte kartę bo to moj sklep i ja inwestuje w pracowania. Zawsze pytam czy maja dzieci, bo nie raz spotkałam się z sytuacja iż ja zatrudniam, robie szkolenia, a pracownik idzie mi na l4 po tygodniu albo chodzi co rusz na zwolnienie gdzie jak mi jeden pracownik nie przyjdzie do pracy do automatycznie ja muszę stać za niego zmianę i już tak miałam ze z mężem pracowalismy od 5 rano do 21 przez 3 miesiące, bo dziewczyna tak nas oczarowała na rozmowie a potem miałam po prostu w dupie bo chodziło jej o zatrudnienie wiec myśle ze to są kwestie sporne. Kazdy patrzy na swoją sytuacje co wypada i co nie wypada. Tak jak uważam oczywiście to moje zdanie tylko [emoji4]
 
No cóż zakończmy już dyskusje na temat co wypada a co nie bo jednak co osoba to inna opinia. Każdy broni swoich racji w zależności po której stronie stoi taka prawda. Każdy ma odmienne zdanie i dobrze, bo dzięki temu każdy znajduje dla siebie odpowiednia prace i cel w życiu i żyje tak jak mu odpowiada ☺️ gdybyśmy wszyscy tak samo myśleli życie było by nudne 😜😉
 
reklama
Do góry