reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Gratulacje dla wszystkich ❤

@Patrycjaaa97 jakie piekne usg! ❤️ Super! Ktory dokladnie dzien?

Trzymam kciuki za wszystkie jutro :) :)!!


Ja sie uspokoiłam dzisiaj, pojechałam do rodziców u poprosiłam mame zeby mi kupila cole 😂 u mnie przy mezu nigdy by to nie przeszło 😂 a taka mialam ochotę :)
I nagle cycki znowu bola.. Uspokoiłam się. :)
Wizyta juz w srode 😍😍 bedzie 9+1
 
Wiecie ze kiedyś stosowano taka "metode treningowa" ze kobiety zachodziły w ciążę, bo wtedy niby przy treningach osiągały lepsze wyniki, miały lepsze parametry i w ten sposób przygotowywały sie do zawodów?
Dla mnie to nie do pomyślenia, w tych pierwszych tygodniach nie mialam sily sie podnieść, a co wlasnie z dziewczynami, ktore maja silne mdłości. Ale ciekawy temat;)
 
Co do odpieluchowania to u nas 20 miesięcy i nadal ma pieluszkę. Nie woła na siku. Na kupę często wola albo widzę, że robi więc go sadzam na nocnik ale z sikami gorzej. Widać nie jest gotowy. Zresztą u nas po nocy pielucha jest mega mokra, czasem nawet w nocy mu zmieniamy a wydaje mi się, że zanim wezmę się za odpieluchowanie to nie powinien już sikać w nocy. Widocznie będę musiała jeszcze poczekać a miałam cicha nadzieję, że latem ogarniemy ten temat.
 
reklama
Powiem Wam szczerze, ze ja te Wasze opowieści z porodówki przewijam. wybaczcie ale to dla mnie zbyt stresujące.
W polskich szpitalach niestety jest loteria, gdybym miała zaufanego lekarza rodziłabym w publicznym... mimo, ze po poronieniu byłam bardzo, bardzo zaskoczona tym jak sprawnie i po ludzku mnie potraktowali to i tak wiem, ze to kwestia szczęścia - nawet nie tylko na kogo się trafi ale tez czy nie są wykończeni.
Przez to zamierzam rodzic w prywatnej placówce żeby sobie stresu i traumy nie narobić. O ile oczywiście wszystkie badania będą wychodzić prawidłowo ;)

Jakby co to w moich nie ma nic strasznego, mialam naprawdę fajne porody ;)

Też chętnie poczytam. Moja sika na podłogę.. Dwa latka kończy w lipcu, powtarza każde jedno słowo, nawet to trudne. Jest bardzo mądra i ma super pamięć. Dziękuję, proszę, czesc, ciocia, babcia, nie chce, mam daj, kocyk, podusia, misie. Na porządku dziennym :p już mi zaczęła jakiś czas temu śpiewać po angielsku. Bystra bardzo a do nocnika sikać nie chce [emoji16]

Ja chciałabym niedługo próbować odpieluchowac corcie- 1.5 roku.

Te dziewczyny co używały detektora tętna płodu - daje radę wykryć? Możecie polecić jakis model? Od którego tygodnia najlepiej?

W 2 ostatnich ciazach już w ok. 9 tyg (8+) znalazlam serduszko, teraz jeszcze mi się nie udało. Dziś weszłam w 10 tydz. Ale na tym etapie jeszcze ciezko znalezc.
Ja polecam taki z oddzielną głowicą.

Dziewczyny.. ja powoli trace nadzieje, ze z dzidzia jest w porzadku. Ciezko wmawiac sobie, ze jest dobrze jak wszystkie objawy doslownie zniknely :( Piersi maleja sa miekkie i wgl juz nie bola. Wczesniej nawet spalam w staniku, bo w nocy bol mnie wybudzal jak sobie przygniotlam. Nie mam juz wgl mdlosci normalnie ugotowalam i jadlam dzis. A nawet w koncu wiedzialam co mi sie chce zjesc. Brzucha nie mam juz tak wzdetego. Zmeczenie i zadyszka zniknely.. mam dzis duzo energii. W podbrzuszu mialam codziennie jakies uklucia a od 4 dni ani razu nie bylo uklucia. Ech.. udalo mi sie przelozyc wizyte na jutro. Niestety nie mam wplywu juz na nic. Jesli chcecie to trzymajcie jutro wieczorem kciuki za wizyte. Mam nadzieje, ze nie bede musiala przyjsc sie pozegnac :(

Nie martw się na zapas, stres nie jest dobry dla was. Ja np mam mdlosci A też czasem wchodzą głupie mysli Ale staram się myslec pozytywnie. Trzymam kciuki, o której jutro wizyta ?

Najbardziej się boję właśnie, że jak kupimy kosz lub koluske to mała w nerwach przewróci.. Juz mam czarne scenariusze. Oby do grudnia Ułożyła sobie w główce

Powiem Ci, że u mnie nie było zazdrości, tzn. Jak np młodszy syn obudził się przez krzyki czy zabawę starszego to przez początkowy okres, ujrzałam to mówiąc "cichutko bo mamusie boli główka " zamiast cicho bo dzidzia spi..
Jak głaskać czy trzymał na raczkach czy nawet jak ja trzymałam to mowilam czesto zobacz jak Cię kocha.
Angazowalam w to co chciał, nie zmuszalam.
Tak samo robilam w kolejnych ciazach.
Później jak już pierwszy szok minął I starszaki pokochali rodzeństwo to oczywiście mowilam już cicho bo np Amelia spi. Nie ma zazdrości.

Ja przestałam prawie 3 godz.jestem w dzień tak wykończona że muszę iść spać i koniec.
 
Do góry