Grudniowe mamy 2020

[aniia00]

No to wyjasnij oczekiwalas ze co ci napiszemy? Jakaby moze nikt nie jest w takiej sytuacji jak ty, i nie ma przez to nic do powiedzenia to co ma ci napisac bo nie rozumiem? Jeden post pominiety i problem z niczego...mi tez nie odpisuje czasem ktos na post i nie mowie nic bo to norma ze ktos nie wie co napisac nie pisze

Daruj sobie.... nie oczekuje juz niczego, bikt nie byl w takiej sytuacji ok.... ale kilka innyg osib mialo tez sytuacje, ktorej nikt nie przechodzil a rady sie znalazly, myslalam ze Ja tez moge podzielic sie swoimi obawami, ale nie BO NIE BYLYSCIE W TAKIEJ SYTUACJI spoko

 

[Lebkuchen_mum]

Daruj sobie.... nie oczekuje juz niczego, bikt nie byl w takiej sytuacji ok.... ale kilka innyg osib mialo tez sytuacje, ktorej nikt nie przechodzil a rady sie znalazly, myslalam ze Ja tez moge podzielic sie swoimi obawami, ale nie BO NIE BYLYSCIE W TAKIEJ SYTUACJI spoko

Nie rozumiem cie naprawde...jak mamy ci doradzac nie bedac w takiej sytuacji nigdy...

 

[aniia00]

Pewnie ze pasujesz bo tak jak my jesteś w ciazy
Ja też zostalam zlana jeśli chodzi o depresję, lęki, psychotropy itp bo żadna z koleżanek nie cierpi na takie dolegliwości co ja
Nic mi nie doradza to siedzą cicho bo powiedza coś nie tak i "psychiczna" się przyczepi

Ech.... szkoda slow naprawde przykro mi z powodu Twojej choroby mam nadzieję ze jest lepiej

 

[młoda1994]

Pewnie ze pasujesz bo tak jak my jesteś w ciazy
Ja też zostalam zlana jeśli chodzi o depresję, lęki, psychotropy itp bo żadna z koleżanek nie cierpi na takie dolegliwości co ja [emoji23]
Nic mi nie doradza to siedzą cicho bo powiedza coś nie tak i "psychiczna" się przyczepi [emoji23][emoji23][emoji23]

Rozbawiłaś mnie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Lebkuchen_mum]

Pewnie ze pasujesz bo tak jak my jesteś w ciazy
Ja też zostalam zlana jeśli chodzi o depresję, lęki, psychotropy itp bo żadna z koleżanek nie cierpi na takie dolegliwości co ja
Nic mi nie doradza to siedzą cicho bo powiedza coś nie tak i "psychiczna" się przyczepi

O np ja twojego postu nie widzialam a przeszlam depresje, walcze z nerwicą lękową i aktualnie jestem 2 msc po odstawieniu psychotropow. Odpisalabym ci ale akurat postu nie widzialam ale jak cos jestem. Wiec jestesmy we dwie z takimi problemami...szukam tego twojego postu i nie moge znalezc...

 

[młoda1994]

Nie mam nadcisnienia raczej w normalnym stanie to mam niedocianienie.... gin powiedziala ze jest duza szansa ze znowu bede przez to przechodzic

Kurde nie jestem w stanie Ci nic napisać bo nie byłam w takiej sytuacji. Wiem co to stan przedrzucawkowy z teorii ale w praktyce kompletnie jestem zielona.

 

[aniia00]

Nie rozumiem cie naprawde...jak mamy ci doradzac nie bedac w takiej sytuacji nigdy...

Nie ma sprawy porady na inne tematy ktorych tez nie przechodzilyscie jakos sie znalazly zreszta juz widze nagonke czyli jestem tu nie zbyt mile widziana bo sie upomnialam

 

[Ish]

Rozbawiłaś mnie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Zdarza mi się błysnąć

 

[młoda1994]

Zdarza mi się błysnąć [emoji23][emoji23][emoji23]

Ale to ostatnie zdanie mega [emoji23][emoji23] psychiczna. Ja też czasami jestem psychiczna @Piernik98 może Ci potwierdzić.

 

[Lebkuchen_mum]

Ale to ostatnie zdanie mega [emoji23][emoji23] psychiczna. Ja też czasami jestem psychiczna @Piernik98 może Ci potwierdzić.

Potwierdzam kazda ciezarna w glowie ma pokręcone chyba