reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
A ja mam chyba zaparcia ale to podobny ból jak przy ostatnim poronieniu. Tępy ból podbrzusza i ból/mocne kłucie odbytu. 😡 I jak tu sobie z tym poradzić...

Kurczę może tradycje śliwki suszone otręby na śniadanie ? Podobno pije się tez łyżkę oleju rzepakowego, ale nie wiem czy dasz radę
 
Kurczę może tradycje śliwki suszone otręby na śniadanie ? Podobno pije się tez łyżkę oleju rzepakowego, ale nie wiem czy dasz radę
U mnie zaparcia dziwnie wyglądają, bo ja się wypróżniam, nawet miałam dzisiaj biegunke jednorazową. I tylko taki bol jakby tego nie mogła do końca zrobić. Na wypróżnienie pomaga mi kawa z mlekiem ale też nie chce przesadzać z nią. Teraz wypatruje plamień bo naprawdę to wygląda jak dwa lata temu.
 
Trzymam mocno kciuki [emoji173]
Twój tata dostał tak dobra wiadomość od Ciebie że na pewno już tam mówi sobie, że musi się z tego ocknąć[emoji3059]
Przesyłam dużo dobrej energii [emoji173][emoji173]
Hej wam. Dzisiaj dla odmiany boli mnie prawa strona, i mam jakieś zaparcia, czyli to chyba prędzej te złogi w jelitach przyczyniają się do bólu w obu stronach podbrzusza. A, że ten jajowod lewy jest po operacji to go czuje mocniej. Tego chce się trzymać. W poniedziałek idę chyba ostatni raz na betę bo potem w środę lecę do lekarza. Myślę, że już chociaż pęcherzyk będzie widoczny, będzie 5+5 no i z obliczeń wynika, że beta wtedy powinna wynosić między 3400 a 12000 w zależności czy będzie rosła koło 100% czy dalej 200%. Ale jak wiadomo organizm to nie do końca matematyka i może być różnie.

O 12:00 jak codziennie będę dzwoniła na oiom i pytała się o tatę. Krótko mówiąc trafił do szpitala po silnym krwotoku z płuc, diagnoza to grzybica płuc, musieli usunąć prawy górny płat płuca. Planowana była operacja na 20 kwietnia jednak 17 kwietnia tata miał trzeci i już bardzo poważny krwotok, że musieli ratować życie. A operacja była planowana później bo czekali aż leki na miażdżyce przestaną działać, bo jakby, a raczej jak jednak podjęli się szybkiej operacji to nie mogli opanować krwotoku. Stan taty był bardzo bardzo bardzo bardzo ciężki. Przedwczoraj już było lepiej po dwóch operacjach, bo musiał mieć druga bo ciągle lała się krew, został jakiś krwiak. Jest bardzo słaby i mam nadzieję, że wyjdzie z tego. Chociaż lekarze starają się być dla nas realni i mówią, że szansa jest niewielka, ale jest jakaś. Musimy byc dobrej myśli. Mój tata ma 58 lat, nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć, jestem jedynakiem więc w sumie oprócz rodziców nie mam bliskiej rodziny. Po drugie on tak bardzo chciał wnuka, tyle lat czekał razem z nami, przed krwotokiem w piątek 17 zdążyłam mu powiedzieć, że jestem w ciąży, bo jego marzeniem było w końcu dowiedzieć się o tym jako pierwszy oczywiście oprócz męża rzecz jasna. Wiedziałam, że dzięki temu będzie miał większa wolę walki, tak bardzo się o niego boję i marzę o tym, by wyszedł z tego czym prędzej...
 
A u mnie kolejna noc w której śpię już prawie 12h z ciągłymi pobudkami na drobne siku. Ciągle zmęczona jestem więc idę spać, ale ile można spać... Też tak macie ?
Ja śpię codziennie równo ok 22:30 zasypiam, po 6 się budzę:mad: bo tak wstaję do pracy. Ale w weekend mi się to nie podoba, też od 6 już obudzona zamiast lenić się do 9 czy 10 :p Senność w ciągu dnia przestała mnie trochę męczyć, najgorzej było ok 5-6 tygodnia.
 
Ja od 2 dni lepiej się czuje. Nie wiem czy to zasługa tego imbiru ale nie ma tragedii na wieczór troche gorzej się czuje ale daje radę... mi aplikacja pokazuje ale przez usg ciąża młodsza wiec dopiero jutro zaczynam 8 tc bo dziś 7+6 tak sadze 🤪
Zaczniesz 9 tydzien. 7+6 to skonczony 7 a zaczety 8
 
reklama
Do góry