reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Jestem już po. Lekarz na wstępie pochwalił, że od razu po wyniku tsh 4 wzięłam euthyrox w dawce 50 i że od razu wzięłam duphaston. Skrupulatnie przeczytał wyniki genetyczne, wszystko sobie zapisał. Na usg wszystko w porządku, żadnych nieprawidłowości, lekarz powiedział, że widzi maleńki pęcherzyk ale jest tak maleńki, że do końca nie jest pewny. Więc wizyta za 2 tygodnie 7 maja. Zalecił brać 3x1 duphaston i euthyrox w dawce 62,5. Zamiast witamin pregna start (twierdzi, że te wszystkie witaminy wieloskładnikowe nie są ok) mam brać prevenit intensive, do tego witaminę d3 4000 z k2mk7, witaminę C 2000 i dicoflor. Zastanawiają mnie te dawki d3 i witaminy C. 🤔 Ale jak kazał to chyba wie co zaleca. Nie zalecił badań krwi, mówi, żeby teraz tak nie chodzić po laboratoriach ale ja i tak będę patrzyć jak przyrasta. Hm.. I to chyba wszystko.
To super! Niech rosnie malenstwo 😊
 
Dziewczyny mam mega stresa. Przyszlo mi wlasnie badanie cytologii. Co prawda mam lekarza o 12 ale i tak sie stresuje bo: nie wiem jak w pl sie interpretuje ale jestem w grupie I czyli nie ma nic za bardzo niepokojącego, obraz przejzysty i wodoczny ale znaleziono jakies bakterie 😱😱😱 to jest chyba bardzo niebezpieczne w ciazy. Strasznie sie denerwuje teraz. A tamten ginekolog mi powiedzial ze nie ma zadnej infekcji dobrze ze chociaz zrobil cytologie i dzieki bogu ze akurat dzisiaj przyszla. Dlatego mnie tam tak na dolr swedzi. Boje sie ze to bedzie miec jakis zly wplyw na dzidziusia. Ja przez ostatnie lata mam nom stop infekcje balteryjne lub grzybicze juz mam dosc po prostu...
Z tym ze badanie swieci sie na zielono czyli jakby bylo prawidlowe. Bo jak sie cos na czerwono swieci to jest niedobrze

Z tego co wiem to grzybica w ciazy jest powszechna, niektórzy mają co chwilę w ciazy, ja miałam 2 razy przez cukrzycę ciazowa w ostatniej ciazy. Niestety mala złapała przy porodzie i przeniosła mi na piersi A to już jest ciężkie:( mialam przez to duży problem z kamieniem.. bol taki jakby zamiast mleka wywoływały igły :( że stresu nie mogłam spać. Najlepiej do porodu wyleczyć jak się da.

Dziewczyny, nie wiem, czy nie za bardzo się pospieszyłam, żeby do Was dołączyć :( dzisiejszy test na dole, na górze z wczoraj. Byłam pewna, że dzisiaj będzie już ciemniejszy. Co sądzicie?

Te z takie miala gratuluję.

Ja mam wizytę o 10:45 i juz się stresuję. 😩

Kciuki trzymałam. Cieszę się że wsio ok.

Ja mam o 15 ☹️ Trzymam kciuki! Nic sie nie martw! Zobaczysz swojego kropka 😊
Kciuki za wizytę.

No moja mama zdecydowanie nie potrafi okazywać uczyć. Teraz choruje od ok 3 lat bardzo mocno i mam wrażenie , że moja ciąża to dla niej problem bo już nie będę skakała wokół niej cały czas. Wczesniej jeździłam do niej codziennie za wyjątkiem niedziel, teraz jeźdże tak ok co 2-3 dzień ( z powodu epidemii), nie chcę jej narażać bo ma słabą odporność. Staram się nie pokazywać po sobie w żaden sposób, że ciąża coś zmienia w naszych relacjach ale ona i tak komentuje, że już nie mogę jej nosić ciężkich zakupów albo sprzątać tak dużo jak zawsze. Przykre to. Dla mnie wykonywanie tych czynności nie sprawia żadnego problemu wiadomo że nie noszę 15 kg zakupów ale bez przesady zawsze mogę jakieś mniejsze zakupy zrobić a te jej komentarze mnie dobijaja.

Przykre to, mam wrażenie że nie nawet sobie sprawy nie zdają :(

Wlasnie ja i nazeczony do kosciola nie chodzimy i tesciowa ma problem. Moi rodzice choc religijni juz przywykli, nie zmuszają nas do niczego, nie mowia. Ale tesciowa okropna. Wysyla na messenger ciagle jakies litania, rozance, msze swiete itp. Tesciu moj to samo. Takie same rzeczy mi wysyla mimo ze mojego chlopa nawet nie wychowywal. Przejal sie nim jak skonczyl 18 lat. Takze taki "tatus"...nie wiem nawet co mam im mowic bo sie obraza. A ja mam dosc non stop sluchania o bogi kosciele i ze to jest najwazniejsza rzecz w zyciu...

Przeczytaj teściowej prawdziwe 2 przykazanie-biblijne :) modlenie się do figur różańca itd to balwochwalstwo I grzech.
Ja jestem chcrzescijanka Ale nie katoliczka I sama czytam biblie.. Kościół katolicki wybiera co im pasuje.. np mówią że zbawienie jest z uczynków A to nie prawda :)
No i ten cały kult Maryjny i modlenie się do świętych..

Dołączam się do was po dzisiejszym pozytywnym teście :)

Gratuluję :)

Hej Dziewczyny. Od jutra zaczynam 12 dni urlopu [emoji2]
Pisałyście wczoraj chyba o ślubach i mężach, ja z moim jesteśmy razem 14 lat bez ślubu i nie spieszy nam się do małżeństwa. Jest to też moja pierwsza ciąża.
Jeśli chodzi o rodziców i teściów to ja z moim tatą mam super kontakt od zawsze pomimo tego że rodzice są po rozwodzie i tata miał nową żonę. Tylko on wiedział że staramy się o dziecko. Nigdy o to nie pytał i nie pouczał że powinniśmy już mieć dziecko lub coś takiego. Za to z mamą mam słaby kontakt, ona od wielu lat truła nam dupę że już czas na dziecko, że stara jestem ble ble. Nie powiedziałam jej słowa o tym że odstawiłam antykoncepcję i teraz jeszcze nie wie o ciąży.
Co do teściów to teściu jest obojętny, pracuje w anglii i przyjeżdża kilka razy do roku, natomiast z teściową to huśtawka, raz się lubimy, raz nie. Najbardziej mnie nie chciała jak przechodziliśmy kryzys 7 lat temu, wtedy mówiła mojemu że powinien mnie zostawić ale teraz już chyba się pogodziła z tym że zostaliśmy razem i nawet ostatnio w Boże Narodzenie pierwszy raz zapytała czy kiedyś zostanie babcią a my odpowiedzieliśmy, że pracujemy nad tym i temat się zakończył.
Powiemy im chyba po pierwszym usg, a moim rodzicom mam ochotę powiedzieć już dzisiaj, nawet mamie, żebym mogła ją zapytać o to jak przechodziła ciążę itp. Wyobraźcie sobie że nigdy z nią na takie tematy nie rozmawiałam.
Trochę się rozpisałam.
Co do kościoła to my wierzymy ale nie chodzimy. Mój chłop chyba nawet nie będzie chciał chrzcin dziecku wyprawić no ale to bardzo odległy temat [emoji854]

Ja mam 2 dzieci ochrzczony, 3 nie.... chrzest przyjmuje osoba wierzącego świadoma.. Ale to nie w katolickim.

O super, to jest tu nas kilka w tych świątecznych [emoji23]
A Ty na która masz wizytę?

No wydaje mi się że odczuwam je, ja miałam już 4 torbiele więc u mnie batalia z nimi trwa ponad rok, ale potem jak się zaglebialam.. to wiecie co ja nie wiem czy nie nie nabawilam torbieli tamponami...
Bo później jak przestałam używać tamponow to z okresu na okres torbiele się po troszku zluszczaly. Jedna miałam już bardzo nieciekawa i ginekolozka mi powiedziała że ja raczej trzeba będzie chirurgicznie A ona się jednak później zmieniła w czynnosciowa. Więc będę się trzymała że te tampony to nic dobrego...

Może tak być że od tamponow, przy ramionach nie pozbywamy się sprzętów wiec to w nas zostaje.

Jestem już po. Lekarz na wstępie pochwalił, że od razu po wyniku tsh 4 wzięłam euthyrox w dawce 50 i że od razu wzięłam duphaston. Skrupulatnie przeczytał wyniki genetyczne, wszystko sobie zapisał. Na usg wszystko w porządku, żadnych nieprawidłowości, lekarz powiedział, że widzi maleńki pęcherzyk ale jest tak maleńki, że do końca nie jest pewny. Więc wizyta za 2 tygodnie 7 maja. Zalecił brać 3x1 duphaston i euthyrox w dawce 62,5. Zamiast witamin pregna start (twierdzi, że te wszystkie witaminy wieloskładnikowe nie są ok) mam brać prevenit intensive, do tego witaminę d3 4000 z k2mk7, witaminę C 2000 i dicoflor. Zastanawiają mnie te dawki d3 i witaminy C. 🤔 Ale jak kazał to chyba wie co zaleca. Nie zalecił badań krwi, mówi, żeby teraz tak nie chodzić po laboratoriach ale ja i tak będę patrzyć jak przyrasta. Hm.. I to chyba wszystko.

Cieszę się z dobrych wieści razem z Tobą.

Nie przyjeli mnie. Zdenerwowana okropnie jestem. Powiedzieli ze moge dopiero lekarza w lipcu zmienic bo syswietlam sie na czerwono ze juz naleze do innego lekarza...nosz kur** okropnie zbulwersowana jestem. Co prawda za 2 dni mam tego mojego ale znowu bede musiala sie po niemiecku i angielsku produkowac i nie zrozumiem wiekszosci...godzine jechalam...mogli mi przez telefon powiedziec a nie na miejscu...

Masakra to jak sie rejestrowalas to nie mogli od razu tego Ci powiedzieć eh. Ja bym się powoływał na barierę językową caly czas.

Hej witam się nieśmiało z Wami. 12.03 ostatnia @. Jutro 1 wizyta,moze usłyszę już ❤️ to moja 4 ciąża😉 trochę nas zaskoczyła 🤷‍♀️😉😂

Gratuluję ;)
 
Z tego co wiem to grzybica w ciazy jest powszechna, niektórzy mają co chwilę w ciazy, ja miałam 2 razy przez cukrzycę ciazowa w ostatniej ciazy. Niestety mala złapała przy porodzie i przeniosła mi na piersi A to już jest ciężkie:( mialam przez to duży problem z kamieniem.. bol taki jakby zamiast mleka wywoływały igły :( że stresu nie mogłam spać. Najlepiej do porodu wyleczyć jak się da.



Te z takie miala gratuluję.



Kciuki trzymałam. Cieszę się że wsio ok.


Kciuki za wizytę.



Przykre to, mam wrażenie że nie nawet sobie sprawy nie zdają :(



Przeczytaj teściowej prawdziwe 2 przykazanie-biblijne :) modlenie się do figur różańca itd to balwochwalstwo I grzech.
Ja jestem chcrzescijanka Ale nie katoliczka I sama czytam biblie.. Kościół katolicki wybiera co im pasuje.. np mówią że zbawienie jest z uczynków A to nie prawda :)
No i ten cały kult Maryjny i modlenie się do świętych..



Gratuluję :)



Ja mam 2 dzieci ochrzczony, 3 nie.... chrzest przyjmuje osoba wierzącego świadoma.. Ale to nie w katolickim.



Może tak być że od tamponow, przy ramionach nie pozbywamy się sprzętów wiec to w nas zostaje.



Cieszę się z dobrych wieści razem z Tobą.



Masakra to jak sie rejestrowalas to nie mogli od razu tego Ci powiedzieć eh. Ja bym się powoływał na barierę językową caly czas.



Gratuluję ;)
Ale to nie grzybicza infekcja. Wyszly mi bakterie. W czwartek sie dowiem co to znaczy
 
Ale jaki piękny staż :D
My ślub wzięliśmy szybko, mąż może z bardziej romantycznych pobudek, ja jednak doceniam przede wszystkim ułatwienia urzędowe. I w szpitalach itp jest łatwiej.
edit: dobra, w sumie nie wiem czy to aż tak szybko. Jak policzyłam to jednak prawie 3 lata, to chyba w tym wieku to taki standard (brałam ślub pół roku przed 30stką).

My na pewno chrzcić nie będziemy ale jest luz u nas już 3/4 pokolenie z dala od kościoła :p



W ogóle bardzo lubię takie tematy bo jesteśmy tak strasznie różne, z tak różnymi historiami! W końcu łączy nas tylko ten termin. Bardzo to ciekawe jest ;)
My jestesmy razem juz 10 lat, tzn we wrzesniu bedzie 10, ale bez slubu, a najlepsze ze moj facet pracuje glownie na weselach (fotograf), wiec moze kiedys sie zdecydujemy, tylko troche problem jak to zorganizowac, no bo moja rodzina w Polsce, jego rodzina w Rzymie (on jest Wlochem), mieszkamy w Hiszpanii i tak to sie troche komplikuje. Mysmy wlasnie nasza corke ochrzcili, chociaz prawde mowiac tez nie jestesmy wierzacy, to wlasciwie byla taka wymowka, zeby nasze rodziny tu przylecialy i sie poznaly. Na koniec zapomnielismy odebrac od ksiedza papiery, ze byl chrzest, minelo 6 lat i teraz wstyd sie po nie zglaszac 😂
 
reklama
Do góry