reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Hej Dziewczyny, ja z wrześniówek. Jeżeli chodzi o bolesne kupki, bąki i kolki,to przeszliśmy wszystko. Mały beczał całe dnie i noce. Dopiero po 12-13tyg.się uspokoiło. Także 10tyg.okropnego płaczu i mojej bezsilności. Dawałam kropelki na wzdęcia, na trawienie laktozy,masowalam mu brzuszek, ciepłe okłady i nie wiem co tam jeszcze. Ale to chyba nic nie pomagało. Jedynie suszarka do wlosów czasem pomagała go uspokoić, ciepły strumień delikatnie skierowany z bezpiecznej odleglosci na brzuszek. Tak jak mówią lekarze,to minie po 3mcach. Ale to był koszmar🙈🥴 trzymajcie sie!
Dzięki za słowa otuchy ale do 3 miesięcy jeszcze tak długo chociaż U mnietylkonoce są koszmarne😅
 
reklama
Dziewczyny jakie podajecie mleko modyfikowane bo ja zmieniłam na Bebilon Comfort I jest jakby spokojniejszy ale robi duze kupki ale to mleko nie podoba mi sie jest jak woda I mały nie najada się nim
 
Hej Dziewczyny, ja z wrześniówek. Jeżeli chodzi o bolesne kupki, bąki i kolki,to przeszliśmy wszystko. Mały beczał całe dnie i noce. Dopiero po 12-13tyg.się uspokoiło. Także 10tyg.okropnego płaczu i mojej bezsilności. Dawałam kropelki na wzdęcia, na trawienie laktozy,masowalam mu brzuszek, ciepłe okłady i nie wiem co tam jeszcze. Ale to chyba nic nie pomagało. Jedynie suszarka do wlosów czasem pomagała go uspokoić, ciepły strumień delikatnie skierowany z bezpiecznej odleglosci na brzuszek. Tak jak mówią lekarze,to minie po 3mcach. Ale to był koszmar🙈🥴 trzymajcie sie!
A jak długo nie potrafił zrobić kupki? Bo mój ostatnio prawie 3 dni i poszło dopiero z pomocą. Zastanawiam się w czym tkwi problem mleku czy w tym, że te wszystkie mieśnie się rozwijają
 
Dziewczyny jakie podajecie mleko modyfikowane bo ja zmieniłam na Bebilon Comfort I jest jakby spokojniejszy ale robi duze kupki ale to mleko nie podoba mi sie jest jak woda I mały nie najada się nim
My że względu na sakze białkowa dostaliśmy bebilon pepti, ale u nas to poszło w drugą stronę bo mały nie potrafi zrobić kupki...
 
A jak długo nie potrafił zrobić kupki? Bo mój ostatnio prawie 3 dni i poszło dopiero z pomocą. Zastanawiam się w czym tkwi problem mleku czy w tym, że te wszystkie mieśnie się rozwijają
Robił codziennie, ale płakał kilka godzin i dopiero jak zrobił,to przestawał (dyschezja niemowlęca). Tez nic na to sie nie poradzi.
 
Co za cisza, czyżby każdą pochłonęło macierzyństwo 😂

Jak tam u Was?

Co do potówek, mi każdy mówi by nie przegrzewać, przemywać przegotowaną wodą i za kilka dni przejdzie.
Oj bardzo. U nas też się pojawiły.

Wczoraj od 18 do 21.30 nie spał, usnął na 1.5 godziny i od 23 do 3.30 nie spał znowu. Myślałam, że jestem bardzo cierpliwą osobą ale powoli ten spokój przez zmęczenie mnie opuszcza :(
 
Oj pochłania, jak u nas się ustabilizowała alergia pokarmowa to mały od trzech dni nie potrafi zrobić kupki.. I nie pomagają masaże, okłady z wiśni, ciepłe kąpiele i inne sposoby.. Kosmos
A krople? U nas pomaga Espunisan 100. Młody ma kolki. Poza tym jest jakiś kateter Windi ale jeszcze nie próbowałam
 
I u nas zaczęły się problemy brzuszkowe mały nie śpi w nocy tylko się pręży dziś wchodzimy z enzymem na trawienie laktozy oraz dicloflor zobaczymy jak będzie bo noce są koszmarne nie śpi do 1 I trzeba to nosić
Wg lekarza jeszcze 1,5 tyg a najwyżej 2 i powinno być lepiej bo w takim okresie informuje się układ pokarmowy I dojrzewa trzeba to przeżyć 🙂 jak podsumował na pożegnanie
Oby tak było bo widzę, że wiele z nas ma ten problem :)
 
reklama
Hej Dziewczyny, ja z wrześniówek. Jeżeli chodzi o bolesne kupki, bąki i kolki,to przeszliśmy wszystko. Mały beczał całe dnie i noce. Dopiero po 12-13tyg.się uspokoiło. Także 10tyg.okropnego płaczu i mojej bezsilności. Dawałam kropelki na wzdęcia, na trawienie laktozy,masowalam mu brzuszek, ciepłe okłady i nie wiem co tam jeszcze. Ale to chyba nic nie pomagało. Jedynie suszarka do wlosów czasem pomagała go uspokoić, ciepły strumień delikatnie skierowany z bezpiecznej odleglosci na brzuszek. Tak jak mówią lekarze,to minie po 3mcach. Ale to był koszmar🙈🥴 trzymajcie sie!
Cześć :) ta nadzieja, że kiedyś w końcu to minie chroni mnie przed szaleństwem 🤪
 
Do góry