ElaStyczna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2019
- Postów
- 1 070
ZazdroszczeTak nam się wybudzaw nocy mamy najczęściej karmienie co 4-4.5h
mam nadzieje ze nasz na nastepnej w koncu znow przybierze. Za duzo tez mu nie mozemy dac, bo ulewa.
mam nadzieje ze nasz na nastepnej w koncu znow przybierze. Za duzo tez mu nie mozemy dac, bo ulewa.reklama
anikpol
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2020
- Postów
- 82
Dziewczyny dzisiaj spanikowałam chyba trochę, pojawiła się krew ze śluzem i pojedyncze skurcze. Ze względu na ten Gbs dodatni pojechałam do szpitala zrobili mi ktg i zbadali: szyjka 1 cm, rozwarcie prawie 2 palce i kazali jechać do domu, bo za wcześnie. Wróciłam i odpoczywam, co 20 min skurcz... Czekam czy to dziś czy jeszcze trochę czasu...na jutro mam termin
Miałam tak samo się zaczęło, rano krew ze śluzem, później skurcze wieczorem jak pojechałam do szpitala to już było rozwarcie 3 cm i musiei mnie zostawić, rano o 9 już miałam 8 cm i zaczął się poród
Nie spanikowalas! Pojawienie się krwi to zawsze wskazanie do pojawienia się na IP! Także teraz nic się nie martw i wyczekuj dalszej akcji
ElaStyczna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2019
- Postów
- 1 070
A placze przy tym? Czy wy tez ciagle zmieniacie podklady bo maluchy siuraja przy przebieraniu?Trzymamy kciuki! Święta wytrzymałaś tak jak chciałaś
U nas od 3 dni mały bardzo mało śpi. Wg mnie męczą to kolki. Oszaleć idzie
U nas to już tradycja zawsze nim założymy nowego to leci fontanna...A placze przy tym? Czy wy tez ciagle zmieniacie podklady bo maluchy siuraja przy przebieraniu?
ibu
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2020
- Postów
- 94
Dziewczyny, pomocy, czy Wasze maluchy też tak histeryzują przy przewijaniu? U nas każda zmiana pieluchy to horror, mały wyje jakby go ze skóry obdzierali. Staram się wszystko robić mega szybko, do mycia ciepła woda, ale praktycznie nie jestem w stanie go przewinąć bez męża, który trzyma mu w buzi smoczek albo przytrzymuje nóżki, bo mały wierzga i odpycha się od przewijaka. 
reklama
Mam tak samoDziewczyny, pomocy, czy Wasze maluchy też tak histeryzują przy przewijaniu? U nas każda zmiana pieluchy to horror, mały wyje jakby go ze skóry obdzierali. Staram się wszystko robić mega szybko, do mycia ciepła woda, ale praktycznie nie jestem w stanie go przewinąć bez męża, który trzyma mu w buzi smoczek albo przytrzymuje nóżki, bo mały wierzga i odpycha się od przewijaka.
Mały nie lubi gdy go sie przebiera a już wogole nie polezy bez koszulki bo histeryczny płacz dlatego przykrywam go pieluszka zastanawiam sie co robię nie tak A jak u Was z pokarmem? U mnie malutko muszę dokarmiac MM Jutro mam wizytę u CDL zobaczę co powie
