L
Lebkuchen_mum
Gość
Wierze ci. Ja jakbym byla sama to tez bym od razu w panike wpadlaJa wczoraj miałam takie zawroty głowy, że się zastanawiałam czy na SOR nie jechać. Jak siedziałam na kanapie czy krześle to myslalam, że zaraz z nich spadnę. No coś okropnego. Na szczęście zaczęło się po południu jak mąż był już w domu bo nie wiem jak dałabym sobie wtedy radę z młodym. Wystarczyło, że lekko głowę podniosłam z poduszki i taki helikopter miałam, że naprawdę się bałam co mi się dzieje.