reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

U mnie też obserwuje spadek ruchów (38 tydz) mały tylko troche poprzepychal się I znów jest spokojnie zastanawiam czy nie zjeść coś słodkiego tyllo ja musze uważać bo mam cukrzycę I skoki cukru nie są mi zalecane
 
reklama
No to ja wlasnie mam nadal roznie, ale najgorsze jak wypbie pupke pionowo a ja az oddychac nie moge. Ostatnie 2 dni wlasnie mialam intensywnych ruchow i mialam dosc.. nie wiem co bedzie dzis
 
Dziewczyny zastanawia mnie jedno, może któraś też tak miała. Wczoraj wieczorem mały intensywnie się wiercił, kopał strasznie w zasadzie od godziny 18 do późnej nocy. Udało mi się usnąć dobrze po 12 w nocy. Te kopania były na tyle intensywne, że nie pozwalały usnąć i wręcz denerwowały... Już chciałam, żeby przestał. Dziś rano parę razy się przekręcił ale było to raczej przesuwania niż kopanie ale rano zawsze jest leniuchem. Zastanawiam się czy aby na pewno wszystko jest w porządku i to jakie jednorazowy wybryk w 40 tc. Trochę się tym martwię...☹️
Moja siostra przed porodem 3 dni słabiej czuła ruchy. Ale gdybyś miała wątpliwości to lepiej to sprawdzić
 
My nadal w szpitalu. Mały miał złe wyniki z krwi- crp 38 i inne bardziej podwyższone parametry. Od środy jesteśmy na 2 antybiotykach, sapkateż jakby się normowała. Z dnia na dzień wyniki się poprawiają ale i tak musimy zostać do wtorku ze względu na inne badanie.

Tak to dużo płacze i jest ciągle głodny. Staram się przystawiać go do piersi ale z mlekiem jest ciężko. Dokarmiamy mm. Bardzo mało śpi i dziś jest pierwszy raz, że śpi mi od 11 😁. Jest kochany ale jednocześnie bardzo ale to bardzo wymagający
 
My nadal w szpitalu. Mały miał złe wyniki z krwi- crp 38 i inne bardziej podwyższone parametry. Od środy jesteśmy na 2 antybiotykach, sapkateż jakby się normowała. Z dnia na dzień wyniki się poprawiają ale i tak musimy zostać do wtorku ze względu na inne badanie.

Tak to dużo płacze i jest ciągle głodny. Staram się przystawiać go do piersi ale z mlekiem jest ciężko. Dokarmiamy mm. Bardzo mało śpi i dziś jest pierwszy raz, że śpi mi od 11 😁. Jest kochany ale jednocześnie bardzo ale to bardzo wymagający
Czyli to jakies zapalenie? Zakazenie? A jak to u was w nocy wyglada? Wybudzasz malego na jedzonko czy sam juz nie spi 😁 to mleczko to szpitalne dostajecie? Pewnie jak sobie wypracujecie jakis schemat to bedzie latwiej, ale czytalam o takich dzieciach ;) sa wyjatkowe :)
 
Czyli to jakies zapalenie? Zakazenie? A jak to u was w nocy wyglada? Wybudzasz malego na jedzonko czy sam juz nie spi 😁 to mleczko to szpitalne dostajecie? Pewnie jak sobie wypracujecie jakis schemat to bedzie latwiej, ale czytalam o takich dzieciach ;) sa wyjatkowe :)
Mówią, że prawdopodobnie jakiś stan zapalny. Mógł być spowodowany nawet moim przeziębieniem w lipcu 😳.

Mam wrażenie, że on prawie nigdy nie śpi. Dlatego jak uda mi i położonym uspokoić się go na godzinę czy dwie to każdy uważa żeby gonie obudzić 😂 bo później mega dramaty odstawić

Mleko ze szpitala. Butelki jednorazowe Nuk. Weź w razie czego ze sobą smoczki ale mój ma odruch wymiotny.

Czekam aż wrócę do domu. Mama specjalnie bierze kilka dni wolnego, mąż pod ręką i będziemy działać. Tutaj najgorsze, że co zmiana to każdy ma inny pomysł co robić i czuję się zagubiona
 
Mówią, że prawdopodobnie jakiś stan zapalny. Mógł być spowodowany nawet moim przeziębieniem w lipcu 😳.

Mam wrażenie, że on prawie nigdy nie śpi. Dlatego jak uda mi i położonym uspokoić się go na godzinę czy dwie to każdy uważa żeby gonie obudzić 😂 bo później mega dramaty odstawić

Mleko ze szpitala. Butelki jednorazowe Nuk. Weź w razie czego ze sobą smoczki ale mój ma odruch wymiotny.

Czekam aż wrócę do domu. Mama specjalnie bierze kilka dni wolnego, mąż pod ręką i będziemy działać. Tutaj najgorsze, że co zmiana to każdy ma inny pomysł co robić i czuję się zagubiona
 
Pomoc mam jest nieoceniona:) mój póki co zjada i śpi, ale też non stop jest co robić. Ja jeszcze mam mega problem z sutkami więc odciągam mleko co 3 godziny laktatorem i podaje małemu w butelce:) u mnie w szpitalu było mleko Nan optipro, a u Ciebie jakie podają? Zdrówka życzę dla Ciebie i bobasa oraz szybkiego powrotu do domu bo to najszybsza regeneracja:)
 
Mówią, że prawdopodobnie jakiś stan zapalny. Mógł być spowodowany nawet moim przeziębieniem w lipcu 😳.

Mam wrażenie, że on prawie nigdy nie śpi. Dlatego jak uda mi i położonym uspokoić się go na godzinę czy dwie to każdy uważa żeby gonie obudzić 😂 bo później mega dramaty odstawić

Mleko ze szpitala. Butelki jednorazowe Nuk. Weź w razie czego ze sobą smoczki ale mój ma odruch wymiotny.

Czekam aż wrócę do domu. Mama specjalnie bierze kilka dni wolnego, mąż pod ręką i będziemy działać. Tutaj najgorsze, że co zmiana to każdy ma inny pomysł co robić i czuję się zagubiona
Rozumiem :) bedzie dobrze, antybiotyk zadziala i pojdziecie do domku :)
 
reklama
Pomoc mam jest nieoceniona:) mój póki co zjada i śpi, ale też non stop jest co robić. Ja jeszcze mam mega problem z sutkami więc odciągam mleko co 3 godziny laktatorem i podaje małemu w butelce:) u mnie w szpitalu było mleko Nan optipro, a u Ciebie jakie podają? Zdrówka życzę dla Ciebie i bobasa oraz szybkiego powrotu do domu bo to najszybsza regeneracja:)
To samo mm :) mnie już też strasznie bolą. Próbowaliśmy nakładek ale młody nie chce. Masz maść z lanoliną? Ja czuję odrobinę ulgi dzięki niej.

No i mój biedny mąż już wytrzymać nie może, że nas nie widział jeszcze. Ciężkie czasy dla ojców
 
Do góry