reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

Dziewczyny nie wiem czy kontrolujecie sobie ciśnienie czy nie ale mi w tych ostatnich tyg. Trochę skoczyło, często mam 125/86 czasem na 89.☹ Może ktoś też mierzy i może się wypowiedzieć?:)
U mnie też na końcówce skoczyło i miewam po 135/85, mierzę dwa razy dziennie, wcześniej książkowe a nawet niskie. Moja doktor mówiła, że jeśli będę miała 140/90 i więcej mam jechać na izbę
 
reklama
Miałam dzisiaj dziwny dzień - obudziły mnie skurcze, pojawiały się co ok 20- 25minut, myślałam że może coś wreszcie ruszy, ale przeszły zupełnie po 4 godzinach, a mnie zupełnie ścięło z nóg, przespałam z pół dnia. Jutro jadę na ktg, ciekawa jestem co powiedzą, bo chyba nie chcą mnie trzymać za długo, ostatnio doktor coś wspominała o wywoływaniu w razie czego
 
Miałam dzisiaj dziwny dzień - obudziły mnie skurcze, pojawiały się co ok 20- 25minut, myślałam że może coś wreszcie ruszy, ale przeszły zupełnie po 4 godzinach, a mnie zupełnie ścięło z nóg, przespałam z pół dnia. Jutro jadę na ktg, ciekawa jestem co powiedzą, bo chyba nie chcą mnie trzymać za długo, ostatnio doktor coś wspominała o wywoływaniu w razie czego
Może kwestia 2 czy 3 dni 🤔
 
reklama
Do góry