Grudniowe mamy 2020

[młoda1994]

Ja się przyznam, ze mialam wczoraj wieczorem mega kryzys. [emoji17]Ciągle sie źle czuje i nic nie mogę zrobić bo przejście kanapa-kuchnia to juz jestem cala zlana potem. Nie sadzilam, że to będzie az takie ciężkie. Nie wiem jak to bedzie przez najblizszy miesiąc bo ja juz wysiadam z tymi mdłościami od rana do wieczora.. [emoji17]

Ja też się tak mecze ale mdłości nie mam wymiotów też nie. Nic mi tak naprawdę nie dokucza i jak czytam nie które z was to też się zaczynam martwić. Wam coś jest a ja funkcjonuje normalnie.

 

[Ragda]

Ja też się tak mecze ale mdłości nie mam wymiotów też nie. Nic mi tak naprawdę nie dokucza i jak czytam nie które z was to też się zaczynam martwić. Wam coś jest a ja funkcjonuje normalnie.

To nie u każdej. Mam przyjaciółkę która ma równy miesiąc różnicy i ona się caly czas tylko oslabiona czuje a poza tym nic..
U mnie moja mama sie męczyła 4 pierwsze miesiące tak jak ja

 

[młoda1994]

To nie u każdej. Mam przyjaciółkę która ma równy miesiąc różnicy i ona się caly czas tylko oslabiona czuje a poza tym nic..
U mnie moja mama sie męczyła 4 pierwsze miesiące tak jak ja [emoji17]

Aha no u mnie mama i siostra przy żadnej ciąży nie miały objawów jedynie mama przy 7 senność a tak to nic. I lekarz powiedział że może być tak że przejdę ciąże tak jak one ale czy to jest faktycznie tak jak mówi lekarz że one nie miały to ja też najprawdopodobniej nie będę miała to nie mam zielonego pojęcia.

 

[Ragda]

Aha no u mnie mama i siostra przy żadnej ciąży nie miały objawów jedynie mama przy 7 senność a tak to nic. I lekarz powiedział że może być tak że przejdę ciąże tak jak one ale czy to jest faktycznie tak jak mówi lekarz że one nie miały to ja też najprawdopodobniej nie będę miała to nie mam zielonego pojęcia.

Trzymam kciuki żebyś nie miała
Ja pytalam ostatnio lekarki czy np. może być genetycznie to, ze moja siostra miala straszna cukrzyce ciążowa i caly czas brala insulinę. Na szczęście nie jest. Wiec narazie się nie martwię, że tez mnie to czeka.

 

[Evela.6]

Mam takie same obawy jak czytam, że dziewczyny tak źle się czują. A ja się doszukuje jakiś oznak żeby się uspokoić, że wszystko jest ok.

Ja też się tak mecze ale mdłości nie mam wymiotów też nie. Nic mi tak naprawdę nie dokucza i jak czytam nie które z was to też się zaczynam martwić. Wam coś jest a ja funkcjonuje normalnie.

 

[młoda1994]

Trzymam kciuki żebyś nie miała [emoji3590]
Ja pytalam ostatnio lekarki czy np. może być genetycznie to, ze moja siostra miala straszna cukrzyce ciążowa i caly czas brala insulinę. Na szczęście nie jest. Wiec narazie się nie martwię, że tez mnie to czeka.

Może się trochę uspokoję jak będę po wizycie i będzie wszystko w porządku. Ale dziękuję za pocieszenie

 

[młoda1994]

Mam takie same obawy jak czytam, że dziewczyny tak źle się czują. A ja się doszukuje jakiś oznak żeby się uspokoić, że wszystko jest ok.

Z jednej strony nie wyobrażam sobie zygac ciągle i złe się czuć a z drugiej strony chciałabym się dowiedzieć jak to jest [emoji1787][emoji1787] akurat to powiedzenie się zgadza że kobietom nigdy nie dogodzisz.

 

[Blaankaa]

Ja właśnie wróciłam z drugiej bety po 15 muszę jechać po wyniki. Boję się !!

No i ciągle mam wrażenie jakbym okresu zaraz miała dostać [emoji2356]

 

[Ragda]

Ja właśnie wróciłam z drugiej bety po 15 muszę jechać po wyniki. Boję się !!

No i ciągle mam wrażenie jakbym okresu zaraz miała dostać [emoji2356]

Przyzwyczaj sie do tego uczucia ono jest ciągle
Dawaj znac co z betą

 

[Ragda]

Z jednej strony nie wyobrażam sobie zygac ciągle i złe się czuć a z drugiej strony chciałabym się dowiedzieć jak to jest [emoji1787][emoji1787] akurat to powiedzenie się zgadza że kobietom nigdy nie dogodzisz.

Tak samo chcialam... To teraz mam... Tylko mężowi sie dostaje bo mu ciagle mowie 'to Ty mi to zrobiłeś'