L
Lebkuchen_mum
Gość
Ja teraz w ciazy chcialabym joge, bede pytac lekarza w piatek bo wczesniej musialam lezec caly 1 trymestr plackiem...moze teraz wchodzi joga w gre. Mam nadzieje bo oszaleje w domu dzis juz czulam tak okropna flustracje i irytacje z niewiadomych przyczyn ze poszlismy na spacer takim szybkim marszem i wlasnie pije mrozoną karmelową kawkeO, zobaczę co to za laska! Ja próbuję jakieś pilatesy i jogi dla ciężarnych ale mało to wciągające
Bieżnia też brzmi spoko (zwłaszcza przed wypadem w góry @Rumiankowa ), chociaż tętno to mi skacze +milion już jak wchodzę na czwarte bez windy do domu