reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja tez tak mam.. Ledwo funkcjonuje..

Współczuję ja teraz trochę lepiej.. Ale dalej nie to :(

Niestety u mnie tez koniec 😪😪

Bardzo mi przykro :( bardzo..

Hej, trochę mnie tu nie było, ale starałam się podczytywać, beznadziejnie się czuje, podobnie jak @Ragda i @Akuku, w poprzednich 2 ciążach kompletnie nie miałam takich dolegliwośći a teraz ledwo funkcjonuje, te mdłości mnie wykańczają ;/
Jutro na 10.20 mam pierwszą wizytę, mam trochę stresa, wg OM będzie to początek 8 tygodnia, mam nadzieję, że usłyszę serduszko..
@martini6 trzymaj się, leż i odpoczywaj, trzymam kciuki :)
Witam nowe mamy i życzę spokojnej ciąży.

Ojej współczuję tych mdlosci.. Ja w jednej z 5czulam się tak tragicznie że pierwszych 5 miesiecy nie pamiętam.. teraz chyba podobnie.. Nawet nie chce mi sie pisać..
Trzymam Kciuki za jutro.

Też wierzę że będzie dobrze. Z resztą mam takie przeczucie ze fasolka się rozwija i już za 5 dni zobaczę jak serduszko pięknie pije a maluszek się rusza przekręca na wszystkie strony.

Też tak myślałam że jestem silna. Ale ostatnia strata w poprzednim roku strasznie mnie dobiła. Byłam o krok od śmierci. Nie chciałam żyć było źle. Dosłownie w ostatniej chwili się podniosłam inaczej dzisiaj mnie by tu nie było[emoji26] przerwaliśmy starania bo nie chciałam słyszeć o ciąży. Strasznie się balam/boję że powtórzy się znowu to samo co wcześniej. Miałam rozmowę z mężem w lutym że od czerwca wracamy do starań kupiłam sobie witaminy już miałam zamawiać testy owu witaminy dla mnie i dla męża i miałam zacząć spowrotem mierzyć temperaturę żeby ogarnąć kiedy owu i żeby się nauczyć czytać wykres temperatur.

Ostatnia miesiączkę miałam 24.01 ale 18 dni po terminie miesiączki zrobiłam 2 testy o czułości 10 i 25 negatywne. Odczekałam kilka dni brałam nawet luteine na wywołanie okresu ale nie przyszła. No i zrobiłam test 22.03 wyszła bardzo blada kreska na teście o czułości 10 drugi test zrobiłam 3 dni później wyszła wyraźniejsza też na teście o czułości 10 powtórzyłam po 4 dniach z tym że 2 różne ale o czułości 10 i jeden pokazał druga kreskę a drugi bielszy być nie mógł. Myślałam że o głupieje. Już w głowie miałam że te testy co pokazywały ciąże kłamią i żadnej ciąży nie ma. Dzwoniłam do każdego gin w mieście (mieszkam w DE) żaden nie chciał mnie przyjąć bo albo nie było miejsca albo nie brali żadnych nowych pacjentek z powodu koronawirusa. Jeden zaoferował mi że mnie przyjmie ale jak przyjdę do niego z wynikami bety ale żeby betę zrobić to trzeba mieć skierowanie a skierowanie wystawia tylko gin ze szpitala lub gin w przychodni nikt inny. Któregoś razu udałam się do szpitala ale potraktowali mnie jak śmiecia wróciłam do domu i powiedziałam że w życiu tam nie wrócę. W końcu przypomniałam sobie o tym że 60km od mojego miejsca zamieszkania przyjmuje Polak u którego byłam w czerwcu 2019r zadzwoniłam gadałam z nim przez telefon i mnie przyjął z dnia na dzień no i okazało się że ciąża. To był szok a jednocześnie strach duży strach i do tej pory go mam ale staram się myśleć pozytywnie i nawet mi wychodzi ale nie zawsze. Mam dni kiedy wpadam na głęboki dół.

Przepraszam że się rozpisałam ale żeby wszystko opisać to nie da się w dwuch słowach.

Bardzo dużo przeszła, trzymam kciuki by teraz bylo pomyślnie do samego końca.

Witam wszystkie nowe mamy I życzę spokojnej ciazy:)
 
reklama
Ja o dziewczynce i cala moja czesc rodziny 😁 moje rodzenstwo ma samych chłopców. Moi rodzice maja 7 wnuków i żadnej wnuczki, a ze tamci zakończyli juz działania to we mnie tylko nadzieja 😂😍

Mąż o synu. Wiadomo jak to facet :D tutaj z jego strony nie ma zadnego dziecka. Wiec bedzie pierwsze wnuczatko. No i jak nie bedzie kiedyś syna to nazwisko nam przepada :D w ogole byłby pierwszy z synem.. Bo tu wszyscy kuzyni na około tylko córki 😁😍
Mi się z nub sprawdzilo przy dziewczynkach, wczesniej nie wiem czy to mialam sprawdzane już nie pamiętam.
Także nigdy nie miałam sprawdzane, dopiero teraz widzę że jest taka metoda.
Ciekawe jak będzie z biciem serduszka, zapytaj o prędkość na wizycie :)
 
Md.k
Boze nie strasz widzialam 2 takie czarne ale male 😆😆😆 uznajmy ze jednak sobie wmawiam ale zszokowalo mnie to wtedy i mysle juz od czwartku nad tym. Caly internet przepatrzylam w zdjeciach blizniat z usg 🤣 musze wytrzymac jeszcze 3 dni
Dziwię się, że od razu nie zapytałaś podczas badania skoro coś tam widzialas. Ja bym zapytała z ciekawości.
 
Dziewczyny mam do nadrobienia ponad 30 stron. Nie wiem czy ogarnę. Czuje się źle ostatnio. Od rana jeszcze jako tako ale nie mam czasu na forum bo sama opiekuje się dzieckiem a popołudniu tragedia. Mocno mi się kręci w głowie, myślałam dziś że z krzesła spadnę. Do tego ból żołądka, mdłości, ból głowy. Do tego synek ostatnio bardzo zle śpi w nocy. Dziś budził się chyba z 6 razy. Jestem nie do życia. Małe bobo w moim brzuszku chciałoby, żeby mama spala więcej niż wcześniej a ja tu ledwo 4 godziny spałam. Albo 3. Nawet nie wiem.
 
Dziwię się, że od razu nie zapytałaś podczas badania skoro coś tam widzialas. Ja bym zapytała z ciekawości.
Bylam zestresowana bardzo. 1 raz bylam sama u lekarza austriaka a u mnie z językiem ciężko wiec zapytalam tylko czy cos widzi. Nie umialam za bardzo sprecyzowac tego co mi chodzilo po glowie. Zawsze idzie ze mna narzeczony no ale nie pozwolili mu wejsc. Jutro ide to sie dowiem co i jak, wiem juz ze znowu bede sama wiec sie troche rozluźnie i przygotuje pytania niz tak jak ostatnio na gleboka wode zostalam wrzucona 😊 mowil jedynie ze ciaza jest widoczna ale za tydzien...czyli jutro dowiemy sie wiecej. Dostalam skierowanie na bete i progesteron co mnie wlasnie ciekawi bo mu pokazywalam ze robilam juz 2 razy ale mowil ze to nic zebym jeszcze raz potworzyla i mu wszystjie przyniosla na jutro. Nie powiem lekko sie nie pokoje po co tyle razy beta i progesteron ale wszystko rosnie w normie...🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Depresje mam dzisiaj...... Strasznie sie zle czuje, jakbym miala na kiblu reszte dnia wisiec. Ale oczywiscie nie ma opcji bo musze sie maluchami zajmowac. Jeszcze nigdy tak bardzo nie potrzebowalam odpoczynku jak dzisiaj, a moja najmlodsza cora postanowila wstac o 6:30. Nie mam sily naprawde...
Kochana jak ja Cię rozumiem. A mam w domu jednego malucha a nie dwa. Mój ostatnio zaczyna dzień przed 6. Tragedia.
 
Dziewczyny jak jest z Waszymi objawami? Ja tak strasznie panikuje, że u mnie tych objawów prawie nie ma, że już spać nie mogę i to jest jedyne o czym myślę i się doluje[emoji25]
Ciesz się brakiem objawów bo jak Cię dopadną to będziesz tęskniła za tymi dniami jak się dobrze czułaś.
 
Dziewczyny mam do nadrobienia ponad 30 stron. Nie wiem czy ogarnę. Czuje się źle ostatnio. Od rana jeszcze jako tako ale nie mam czasu na forum bo sama opiekuje się dzieckiem a popołudniu tragedia. Mocno mi się kręci w głowie, myślałam dziś że z krzesła spadnę. Do tego ból żołądka, mdłości, ból głowy. Do tego synek ostatnio bardzo zle śpi w nocy. Dziś budził się chyba z 6 razy. Jestem nie do życia. Małe bobo w moim brzuszku chciałoby, żeby mama spala więcej niż wcześniej a ja tu ledwo 4 godziny spałam. Albo 3. Nawet nie wiem.
Mam to samo z bólem żołądka i mdlosci...do tego jeszcze wzdęcia 🤭😏
 
reklama
Do góry