reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Mi ryzyko z racji wieku wyszło po korekcie 1:414 i juz mi powiedzieli, ze na spotkanie z genetykiem na pewno będą mnie umawiać. I już tez sugerowali amniopunkcję. Usg wyszło bardzo dobrze, pomiary ok ,..kość nosowa, przezierność karkowa itp/itd.
Mam czekać na wyniki z testu Pappa 2 tyg....
No właśnie ja za tydzień już u genetyka - będzie już mieć moje wyniki.
Powiedziała mi, że będę miala usg genetyczne częściej po prostu z racji wieku.
 
Dzwonilam do gienkologa i jednak mam w piatek termin. Ja sie pytam jak to mozliwe skoro pisze ze maja zamkniete a babka mi mowi ze czasami też bywają w piątki 😁 wiec jednak dobrze zapisalam 😂
U mnie to samo na stronie mają że są ok 15 a ja wizyta na 9 w pon i w niedzielę wieczór złapałam schizę czy ja dobrze zapisałam i nie miałam nawet jak zadzwonić i spytać czy wogole do dobrego gabinetu jadę 😂😂
 
Jestem dziewczyny po usg. Czekam teraz do genetyka i na pobranie krwi.
Lekarz mnie podusił niemiłosiernie (eh ten mój tłuszczyk) ale badanie trwalo ok. 10 minut. Nie widziałam monitora, nie robił zdjęć. Powiedział tylko, że na chwilę obecną nie ma sie do czego przyczepić.
Ryzyko T21 podstawowe z racji wieku 1:73 (tak jak mi wyszło na stronie fmf), skorygowane po usg do 1:540.
Teraz jeszcze pappa...

Dzisius ma 63,1 mm, NT 2,0 mm, kość nosowa obecna, serducho 164 u/min.
A powiedz mi jak to jest z tym ryzykiem ? Mi lekarz nie podal żadnej statystki. Powiedział tylko że wszystko jest w normie.
 
Z tym uczuciem jakby ktos siedzial na klatce piersiowej tez tak mam. Nie calyczas ale wlasnie jak mnie zlapie takie ciezsze oddychanie. Ja astmy ani alergii nie mam ale od przepukliny mam dusznosci. Tez sie zaostrzylo w ciazy. Kurcze co bedzie jak nam brzuszki urosną? Ja sie az boje bo wiem ze przepuklina mi sie podniesie i jak czytam ze bedzie jeszcze gorzej z dusznosciami i arytmią od przepukliny to strach mam...
Ja w ciąży dwa lata temu to od połowy spałam na siedząco tak mi było duszno , u mnie to było spowodowane tym ze córka bardzo długo była głowa do góry i cisnęła mi na przepone🤪
Co noc po kilka razy zrywałam się z łóżka z tekstem” o Boże dusze się”... na początku mąż tez się zrywał przerażony, ale z biegiem czasu już go to nie ruszalo😂obracał się na drugi bok żeby mnie nie słuchać hehehehehe
 
reklama
Do góry