reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Hej dziewczyny,
Jestem w 5+1 tyg ciazy, przyszlam się przywitać i wyżalić, bo nie mam komu:(
Mam 37 lat i jestem mamą prawie 6 letniego chłopca. Mieszkam w Norwegii.
Staramy się z mężem od 3 lat o drugie dziecko,w tamtym roku mialam tzw.puste jajo,poronilam w 8 tyg ciąży.
O tej ciąży nie wie nikt oprócz męża narazie, strasznie się boję,że sytuacja się powtórzy. Od wczoraj zaczęłam mieć delikatne plamienie i lekko brązowy śluz.
Dzisiaj była tylko mala plamka do tej pory.
Dzwonilam do lekarza( bo tutaj tez z powodu koronawirusa,są wizyty telefoniczne) powiedział, że jutro zrobimy betę i nastepną po tygodniu ,czy rośnie nadal...usg nie ma sensu robić,bo i tak nic nie będą robic gdy będzie to poronienie...
Wiem,że ten lekarz nie ma pojęcia,ale nie jestem na tyle odważna,żeby pouczać go przez tel.,że potrzebuję badania progesteronu i bety drugi raz po 2 dniach,żeby porownać przyrost...
Zastanawiam się nad wizytą w prywatnej klinice,ale koszt za samo usg to ponad 500 zł ,wiem bo byłam rok temu:(i nie wiem czy tamci norwescy lekarze podejdą tak samo i powiedzą,że trzeba czekać i nic się zrobic nie da.
Jestem załamana,pozdrawiam was wszystkie,muszę was trochę poczytać ,bo mam zaleglosci kilkudniowe:*
 
Dziewczyny mam pytanie. Wy wszystkie tak o tym progesteronie. A powiedzcie mi jak nie mam żadnych plamien i wogule to świadczy że progesteron jest na tyle wysoki żeby utrzymać ciąże czy to nie jest żaden wyznacznik?
Mi progesteron w poprzedniej ciąży spadł z 26 do 10 i nie miałam nigdy plamień ani boli brzucha. Więc gdybym nie zrobiła badania, nawet bym nie wiedziała
 
Ja to w ogole mam wrazenie, ze w Polsce to od samego poczatku strasznie duzo lekow i badan zadaja. Ja pierwsza ciaze mialam w UK i tam nie bylo ani badan bety ani zadnych progesteronow, tutaj w Hiszpanii tak samo. Nie wiem co jest lepsze. Ale badanie jakies to bym chciala miec, a nie tak czekac az do 8-9 tygodnia.

Ja w Austrii i na 1 wizycie progesteron i beta...ale jak pytalam kolezanki to ona nie musiala robic zadnych badan na 1 wizycie stąd jestem ciekawa czemu ja dostalam...
 
Hej wszystkim 🙂
U mnie wkoncu wyczekane 2 kreseczki😊
 

Załączniki

  • 1586945942660726792232264266200.jpg
    1586945942660726792232264266200.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 83
Ja w DE jestem już po pierwszej wizycie i też nie mam żadnych badań. Może dopiero coś dostanę 20.04 na wizycie jak potwierdzi że ciąża "żyje"
Ja w Austrii i na 1 wizycie progesteron i beta...ale jak pytalam kolezanki to ona nie musiala robic zadnych badan na 1 wizycie stąd jestem ciekawa czemu ja dostalam...
Przepraszam pomylilam sie chodzilo mi o wizyte, nie o badania 🤦🏻‍♀️ Tutaj pierwsza wizyta jest w 8-9 tygodniu. Czyli do tego czasu nawet nie bede wiedziec, czy w ogole serduszko bije. I z reszta nawet wtedy nie wiem czy zrobia mi usg.
 
Przepraszam pomylilam sie chodzilo mi o wizyte, nie o badania [emoji2358] Tutaj pierwsza wizyta jest w 8-9 tygodniu. Czyli do tego czasu nawet nie bede wiedziec, czy w ogole serduszko bije. I z reszta nawet wtedy nie wiem czy zrobia mi usg.
Ja idę na wizytę wtedy będzie mniej wiecej 7+5 (8tc) za wcześnie nie ma co też iść ponieważ nie u każdej w 6-7tc widać serduszko. A tak pójdziesz w okolicach 8-9tc i będzie już wszystko ładnie widać
 
reklama
Witaj [emoji7] ja też po 3 stratach więc wiem co czujesz ale bądź dobrej myśli [emoji3589]
Dzień dobry, dziewczyny chciałbym nieśmiało do Was dołączyć. Nieśmiało, ponieważ jestem po dwóch stratach i czuję ogromny strach jak będzie tym razem. Obecnie jestem na samym początku, pierwszy pozytywny test wyszedł w piątek, 4 dni przed okresem. Zrobiłam wczoraj (dzień okresu) betę i wyszła 232, progesteron tylko 21 wiec od razu lekarka włączyła mi duphaston i luteine. Wizytę mam w przyszłym tygodniu. Modle się, aby tym razem się udało.
 
Do góry