reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Zbliża się pora kolacyjna ,ja mam zawsze problem z pomysłem na kolacje😏staram się coś bardziej lekkiego....zazwyczaj to sałatkę grecka jemy ale Ilez mozna😏😏moze ktoś ma jakiś pomysł?
Ja uwielbiam fasolkę szparagową z bułeczką tartą wsunąć na kolację, ale nie wiem czy to dietetycznie :D
A z takich lżeszych to pomidory+mozarella+listki bazylii + oliwa + ocet balsamiczny albo ostatnio robiłam sałatkę ze szparagami i truskawkami.
 
reklama
Ja uwielbiam fasolkę szparagową z bułeczką tartą wsunąć na kolację, ale nie wiem czy to dietetycznie :D
A z takich lżeszych to pomidory+mozarella+listki bazylii + oliwa + ocet balsamiczny albo ostatnio robiłam sałatkę ze szparagami i truskawkami.
Oooo pomidory mocarella,to jest myśl🤔
 
Ja się w ogóle przeziębiłam lekko. W sumie nic mi jeszcze nie jest ale apetytu brak zupełnie. I zjem... zupkę chińska. Syf straszny ale tylko na to mam ochotę.

a tak to pije od rana - sok z malin z miodem, napar z imbiru z miodem i cytryna, rumianek... poszłam na spacer bo myślałam, ze powietrze zaostrzy apetyt ale nie. Leżę pod kołdra, nie zamierzam dać wygrać infekcji (bo np temperatury nie mam, nie kicham, nie kaszle tylko mnie gardło trochę drapie i mi zimno i senno).
Mam nadzieje, ze do poniedziałku będzie ok :)

nie bierzcie ze mnie żywieniowego przykładu 🙈
 
Rumiankowa to nic dziwnego patrząc na pogodę we Wrocławiu . Ja jak tylko mąż otworzy okno krzyczę ze mi zimno i teraz leżę z herbatka . Współczuje tym którzy maja teraz urlop . Ale od srody wraca słońce , uwielbiam :)
 
Ja się w ogóle przeziębiłam lekko. W sumie nic mi jeszcze nie jest ale apetytu brak zupełnie. I zjem... zupkę chińska. Syf straszny ale tylko na to mam ochotę.

a tak to pije od rana - sok z malin z miodem, napar z imbiru z miodem i cytryna, rumianek... poszłam na spacer bo myślałam, ze powietrze zaostrzy apetyt ale nie. Leżę pod kołdra, nie zamierzam dać wygrać infekcji (bo np temperatury nie mam, nie kicham, nie kaszle tylko mnie gardło trochę drapie i mi zimno i senno).
Mam nadzieje, ze do poniedziałku będzie ok :)

nie bierzcie ze mnie żywieniowego przykładu 🙈
Ojeju współczuję😭wracaj szybciutko do zdrowia.
 
reklama
Bo tu wychodza z założenia że do 26 tyg chyba I tak nie ratują. Więc robią jedno ust w 12 drugie w 20 (kiedyś tylko w 12) I jak wsio ok to do końca ciazy wcale..
Jeżeli mnie nie boli brzuch i nie krwawi to z dzieckiem ok I nie ma potrzeby sprawdzać. Tak uważają. Czemu ? Nie wiem.

Jejku jak mi pikawa wali
Bardzo przykre mają podejście. Czasami na prawde starczy nie wiele żeby pomóc utrzymać ciążę. Jeśli widziałabym że dziecku np spada tętno i miałabym mozliwość podania leku i uratowania go to dlaczego miałabym tego nie zrobić :( Ale skąd mają wiedzieć takie rzeczy jak tylko pomacają brzuch... Nie mogłabym chyba prowadzić ciąży w UK bo padłabym na zawał i chodziła cała znerwicowana. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
 
Do góry