reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Dzień dobry dziewczyny [emoji16]
Wyprawilam męża do pracy. Wstałam o 4.30 i zrobiłam mu kanapki...bo wczoraj mi wbił szpilę, że odkąd jestem w ciąży to już mu nie robie...a przecież i tak wstaję do toalety. Wredny prawda? [emoji12]

A mnie teraz ssie bo żołądek się zorientował, że nie śpię...a właśnie wzięłam letrox...
Pier...le - więcej już mu nie robię rano kanapek!
Mam to samo wstałam z mężem o 4:30 i teraz usnąć nie mogę burza u nas teraz z okna zaczęło kapać 🤦🏼‍♀️😂 i w brzuchu tak burczy ale próbuje jeszcS się drzemnac bo tez właśnie muszę wziąć letrox a jak już go wezeme to coś zjeść i w ogóle nie pojde spać 😂
 
Mam to samo wstałam z mężem o 4:30 i teraz usnąć nie mogę burza u nas teraz z okna zaczęło kapać [emoji2360][emoji23] i w brzuchu tak burczy ale próbuje jeszcS się drzemnac bo tez właśnie muszę wziąć letrox a jak już go wezeme to coś zjeść i w ogóle nie pojde spać [emoji23]
I wciąż się kręcę...i chyba się poddam i coś wrzucę do żołądka bo za nic nie zasnę z tym ssaniem...
 
Dzień dobry dziewczyny [emoji16]
Wyprawilam męża do pracy. Wstałam o 4.30 i zrobiłam mu kanapki...bo wczoraj mi wbił szpilę, że odkąd jestem w ciąży to już mu nie robie...a przecież i tak wstaję do toalety. Wredny prawda? [emoji12]

A mnie teraz ssie bo żołądek się zorientował, że nie śpię...a właśnie wzięłam letrox...
Pier...le - więcej już mu nie robię rano kanapek!
Ja swojemu tez zaczelam znowu robic kanapki bo wstaje o 4 na duphaston taki szczesliwy jakby go na sto koni posadzil. Taka mala rzecz a jak faceta cieszy.😀😀
 
Ja swojemu tez zaczelam znowu robic kanapki bo wstaje o 4 na duphaston taki szczesliwy jakby go na sto koni posadzil. Taka mala rzecz a jak faceta cieszy.[emoji3][emoji3]
Tylko my później cierpimy [emoji6]
Szukam pomysłu na obiad...
A w ogóle to już się tak przyzwyczaił, że codziennie gotuję... chłopaki zresztą też.
Przed pandemią to obiad był z dwa razy w tygodniu... po prostu się mijaliśmy - nie byliśmy w stanie złapać się w tym samym momencie...
 
No właśnie tez się tak śmiałam na początku ale powiem Ci, ze zaczyna mnie to martwić bo to aż tak dusi :/ suchy kaszel i ciagle drapie dziwnie nie mogę tak pełno oddechu złapać kilka dni było dobrze a teraz znów meczy bardzo. Gin zapytał czy barakami długo antykoncepcję przed ciąża no fakt brałam ale to było z 5 lat temu i w sumie na tyle się skończyła rozmowa wiec nic więcej mi nie powiedział od czego to i czy coś można z tym poradzić 😜🤷🏼‍♀️ Chyba muszę się męczyć do grudnia 😂

Zarówno kaszel, drapanie jak i uczucie kluchy w gardle brzmią jak oznaki refluksu (zgagi). Miałam to już przed ciążą, więc po prostu jechałam na lekach. W ciąży również kobiety, które wcześniej się z tym nie męczyły, mogą zacząć odczuwać dolegliwości - mięśnie zwieracza żołądka osłabiają się przez progesteron i treść zaczyna być zarzucana do przełyku podrazniając gardło. W trzecim trymestrze dochodzi jeszcze ucisk bobasa na wszystkie narządy :/ mnie gastrolog odradza standardowe leki (controloc, polprazol czy inne tego typu), ale niektórzy lekarze pozwalają. Biorę Gaviscon w zawiesinie + rano i wieczorem kisiel z siemienia lnianego. Ważna jest profilaktyka - małe i częste porcje posiłków i niestety spanie w pozycji pollezacej (często objawy nasilają się rano, bo kwasy z żołądka działają na przełyk i gardło jak leżymy na płasko). Ale da się z tym żyć ;) uff się rozpisalam 😅
 
Masz przepis ? Z góry dziękuję



Gratuluję ! Zdolna bestia ! Ja teraz to brak mózgu :p



O kurcze oby szybko wymienili.



Uhuhuh. Zazdroszczę :D



Fajnie że zrobili Ci usg. Ja 22 mam wizytę online ktora normalnie byłaby w szpitalu i też może zrobilismy dodatkowe ust (Jak w ciazy ostatniej)




Poczytaj o foteliku jakie ma atesty itd.
Podobno te z 3w1 nie są bezpieczne.



Dokladnie tak. Ja z synem mialam tak łożysko I cala ciaze czulam to mniej niż resztę dzieci. Było to czuć Ale nie tak wyraźnie i mocno.



Ja mam glownie przez głowę i tak mialam dla każdego.



Ja mieszkam w uk A jak jadę do pl z moja 5 dzieci.. niedługo 6ka.. To patrzą na mnie jak na patologie pobierając 500 +
Więc wiem co czujesz.



Kciuki trzymam.



Biedna jesteś :(



Ja z 2 synem do końca wierzyłam że się pomylili u będzie upragnioną cora.. jednak nie była :D Ale w końcu to ogarnęłam. Cora udała się za 4 razem :p I 5 tym.. A teraz chyba też. Więc będzie po równo :p



Uff dobrze że z wami ok..

Teraz co u mnie.. Od kilku ni prawie non stop mam kołatanie serca.. Nie mam cisnieniomierza Ale przełożyłam doppler I w momencie kiedy czuje te dziwne uderzenie aż w gardle doppler szaleje.. Jakby kopniak dziecka.. Aż filmik nagralam. Wyczytałam że w ciazy kołatanie nie powinno martwić.. Ale nie miałam tak w poprzednich ciazach..

Co do ubranek. To ja dziewczynki zbierałam tak
Body z długim, rajstopy i sukienusia (zawsze można sukienusia zdjąć I same jastopy I body. )
Lub body z długim i leginsy
Lub body z krótki bluzeczka z długim plus leginsy

Chlopcow glownie body z krótkim plus bluzeczka plus spodnie
Lub body z długim plus spodnie
Bardzo lubiłam też body z długim i ogrodniczki.
No i w zależności czy nogawki że stopkami czy bez to skarpetki.

Ale ja mam ciuchów I zawsze mialam duzo za dużo wiec I częste przebieranoe(w razie potrzeby) wprawilo mnie.

Nie mam problemu z zbieraniem przez główkę.

Z najmlodsza córcia nie skorzystałam z wielu ubranek bo miała przez pierwsze 3 miesiące szelki I mialam ja przebierać najrzadziej jak się da, nie kąpać itd. Więc był głównie w borach I legendach bo wtedy było łatwiej przewinac. Spioszkow nie zbierałam wcale. Przewaznie 2-3 dni w jednym ubraniu no chyba że udała czy skupiała to I 3 razy dziennie musialam przebrać... Ale bardzo się starałam jak najrzadziej I dzięki temu z obustronnie dysplazja wyszła pięknie I chodzi ladnie bez problemu. Martwiła się bo ja przez dysplazja mialam 7 operacji.. mam jedną nogę krótszą o ok 2cm I bóle bioder. Także ciesze się że udało nam się uniknąć operacji (Choc ortopeda mówił że raczej będzie operacja jak podrosnie) teraz kontrolę raz w roku wiec zobaczymy co dalej.

2.20 nadrobilam wiec idę spać..

Czy którejś z was też tak serce wali ?
Mi chodzi tylko o fotelik ze szpitala do domu bo my nie mamy auta.
 
reklama
Do góry