reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Polecam w 100%. Miałam cc w 00/2016. Sala dwuosobowa z łazienką. Amelke od razu wiezli do Katowic. Pojawila sie Pani psycholog i zaproponowano mi sale osobma by nie być z drugą mamą i jej zdrowa córeczka. Opieka na wysokim poziomie.
O ile dobrze pamiętam to na Goduli pracuje moja znajoma (położna), anioł nie kobieta ❤️ Mam nadzieję, że niebawem przejdziemy na priv bo o wiele łatwiej będzie mi rozmawiać na różne tematy.

Znowu się dziś wzruszyłam wszystkimi dobrymi wiadomościami 🍀❤️ a zdjęcia powalają mnie totalnie ma łopatki. U mnie do wizyty zostały jeszcze 2 tygodnie więc zdążę się wzruszyć wizytą każdej z Was zanim znowu zobaczę swoje maleństwo 😍

Dzisiaj w końcu załapałam się na holter ciśnieniowy, od południa biegam z tym ustrojstwem 😉 na szczęście jutro ok. 11 mam go zdać bo już kolejka chętnych w obwodzie. Odebrałam dziś paczkę z PATPAT, każdy ciuszek zapakowany osobno w woreczek ze specjalnym zapięciem - mega fajny patent, ciuszki urocze 🥰 (jutro postaram się wrzucić zdjęcia), powoli wszystko staje się coraz bardziej realne 😀

A z mniej przyjemnych rzeczy, miałam dziś nadplanową wizytę u gina w enelmedzie bo nie byłam w stanie się dowiedzieć co mam dalej zrobić po krzywej cukrowe. Trafiłam na jednego z dwóch lekarzy za którymi delikatnie mówiąc nie przepadam, jeden prawie odmówił mi L4 jak poroniłam a drugi (ten z dzisiaj) jest jakaś totalną mimozą... zerknął na wyniki i mówi...no bo pani ma tylko podwyższoną glukozę na czczo, w zasadzie to gdyby nie była pani w ciąży to mieściłaby się pani w normie. Nosz kur... ale jestem w ciąży i chyba te normy po coś takie ustawili, prawda? Po 5 minutach takiego bełkotu, dowiedziałam się, że on mi się radzi skonsultować z diabetologiem. Hurra! Później przeprowadził badanie, wszystko OK, żadnego stanu zapalnego nie odnotował.
Ps. Waga delikatnie ale ciagle spada w dół, bardzo mnie to cieszy bo istniało ryzyko, że łatwiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść 😉
 
reklama
Do góry