reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

I chyba musze wrócić do robienia zakupow samej :D zazwyczaj patrze na jakąś gazetkę w naszym sklepie i mu mowie zeby cos kupil bo jest fajna cena :D ale zle sie to kończy jak on robi zakupy [emoji23][emoji23]

Zazwyczaj jak mówię ze cos jest na promocji i niech kupi to kupuje inne i sie dziwi co to za promocja jak taka cena duza [emoji16] zerkam do siatki a tam calkiem cos innego kupione :D a zawsze ma idealnie na kartce wszystko napisane :D

Teraz przychodzi i znowu mowi ze go oszukali bo wzial Pomidory w puszce które miały mega dobra cenę a na paragonie dwa razy wieksza... Patrze.. A tu Pomidory z czosnkiem [emoji23] tortille tez mi przyniosl jakas z pomidorami i papryka [emoji23][emoji23]

Nie wiem o czym on mysli na tych zakupach :D
Mój M to samo haha [emoji28][emoji28][emoji28]jak robi zakupy w biedronce to mu często screnne wysyłam o co dokładnie mi chodzi ,to albo ,,tego nie było " albo co innego weźmie [emoji23]
 
reklama
A właśnie dziewczyny jak na serze pleśniowym nie pisze czy jest pasteryzowany czy nie to co ? Bo kurczę ostatnio co biorę jakiś ser w rękę to nic o pasteryzacji nie pisze ...
A co do wątróbki to teraz się dowiedziałam, że większej ilości może zaszkodzić, z synami w ciąży miałam zalecenia by ja jeść, bo miałam małopłytkowość...
Moze sprawdzić na stronie producenta. Moze nie umieszczaja, bo domyślnie jest np pasteryzowany. No ale trzeba to jakoś sprawdzić.
 
Tak, oczywiscie jak nie chcesz to nie, ale tutejsi wszyscy chca. Ja w razie gdyby u mnie byla dziewczynka to sie nie zgodze. Starszej moze teraz juz przebije, bo juz od jakiegos czasu mowi, ze chce, ale mysle ze w tym wieku to ok.

Jeszcze dodam do listy surowe jajka i chyba takich na miekko tez nie mozna.

No to tutaj tez, dziecko jeszcze nie ma doby na tym swiecie a juz trzeba je "ozdobic" kolczykami.
U mnie zamywarka należy do męża 😂 Zawsze się denerwuje, jak ja ją pakuję i śmieje się ze mnie, że jako dziecko chyba w Tetrisa nie grałam 🙈
Ja tylko rozpakowuję i czasem zmyję co trzeba ręcznie 😁



Nooo zakupy mojego męża to też czasem kabaret... Najbardziej mnie denerwuje to właśnie, że w ogóle na ceny nie patrzy i lubir przepłacać 🙈 Ostatnio mieliśmy wideokonferencję, jak robił zakupy i wszystko mi pokazywał, czy takie może być. A, i nagminnie myli tuńczyka z łososiem 🤦‍♀️
Mój nienawidzi kartek ani listy z zakupami. Zapamiętuje ILOŚĆ produktów, które ma zakupić, więc finalnie często ilość faktycznie się zgadza, potrzebne produkty niekoniecznie... I jeszcze się przyczepić nie można, bo przecież kupił 10 produktów, jak chciałam...
 
A właśnie dziewczyny jak na serze pleśniowym nie pisze czy jest pasteryzowany czy nie to co ? Bo kurczę ostatnio co biorę jakiś ser w rękę to nic o pasteryzacji nie pisze ...
A co do wątróbki to teraz się dowiedziałam, że większej ilości może zaszkodzić, z synami w ciąży miałam zalecenia by ja jeść, bo miałam małopłytkowość...

Ja miałam ostatnio taką zagwozdkę z serem feta z Favity, jest napisane tylko mleko 😬 Ale wzielam inny dla bezpieczeństwa i o dziwo bardziej mi smakował, bo nie taki słony i lepiej kroi 😁
 
I chyba musze wrócić do robienia zakupow samej :D zazwyczaj patrze na jakąś gazetkę w naszym sklepie i mu mowie zeby cos kupil bo jest fajna cena :D ale zle sie to kończy jak on robi zakupy 😂😂

Zazwyczaj jak mówię ze cos jest na promocji i niech kupi to kupuje inne i sie dziwi co to za promocja jak taka cena duza 😁 zerkam do siatki a tam calkiem cos innego kupione :D a zawsze ma idealnie na kartce wszystko napisane :D

Teraz przychodzi i znowu mowi ze go oszukali bo wzial Pomidory w puszce które miały mega dobra cenę a na paragonie dwa razy wieksza... Patrze.. A tu Pomidory z czosnkiem 😂 tortille tez mi przyniosl jakas z pomidorami i papryka 😂😂

Nie wiem o czym on mysli na tych zakupach :D
Haha smiechlam.
Zwłaszcza, ze od kiedy pamietam to tata ogarniał zakupy (mistrz promek), mój mąż tez sobie radzi bez zarzutów/ Ale ja lubie robić zakupy wiec te duże robimy razem, resztę mąż kupuje na powrocie z pracy jak coś trzeba. A ja biorę na siebie warzywniaczek bo kocham <3

W sumie ciekawe to jest bo nigdy się nie zastanawiałam, ze to może być wyzwanie, zwłaszcza jak ma się listę ;D
 
Ja dzis chyba nie gotuje, mam z wczoraj salatke ryzowa z tunczykiem, jajkiem, kukurydza itp... Rano bylam z mloda w szkole, byli w malych grupkach na godzine tylko, zeby sie pozegnac z wychowawczynia i odebrac swoje prace. Teraz m z corka pojechali na plaze, bo dzis bardziej goraco. Przyznam, ze jak widze mloda na motorze to mam troche stresa.
A ja sie musze za torty brac.

Trzymam kciuki za wizyty ✊😘 Przepraszam, ze nie wymienie po nicku, ale zmeczona jestem i ledwo Was nadrobilam dzis 😉
 
Haha smiechlam.
Zwłaszcza, ze od kiedy pamietam to tata ogarniał zakupy (mistrz promek), mój mąż tez sobie radzi bez zarzutów/ Ale ja lubie robić zakupy wiec te duże robimy razem, resztę mąż kupuje na powrocie z pracy jak coś trzeba. A ja biorę na siebie warzywniaczek bo kocham <3

W sumie ciekawe to jest bo nigdy się nie zastanawiałam, ze to może być wyzwanie, zwłaszcza jak ma się listę ;D

U mnie jest ok, pod warunkiem, że lista jest dobrze opisana 😁 No a to co czesto kupujemy, to mąż już wie co i jak 💪
 
Ktoś mi mówił, że się wymiotuje na dziewczynkę [emoji16] ja podświadomie czułam chłopca, mówią że wyglądam na chłopca bo faktycznie w tym momencie moje cera to sztos normalnie [emoji16]
No i ostatnio potwierdził lekarz że najprawdopodobniej chlopaczek [emoji170]
Nie potwierdzam tych rewelacji :) w dwóch ciążach z chłopcami też rzygalam jak kot i tez często z żółcią a TSH miałam książkowe, żadnych problemów z tarczyca. Także nie łączyłabym tych rzeczy. Wymioty są związane z reakcją organizmu na nadmiernie wydzielane hormony ciążowe :) a na to nie poradzisz :)
 
reklama
Ale to chyba raczej chodzi o herbate z lisci malin a nie o owoce 😉

Moja miala takiego krolika 😊 zreszta nadal go ma.
Zobacz załącznik 1133661

Z tym spaniem na lewym boku to ja w pierwszej ciazy tak sie przyzwyczailam, ze potem juz mi zostalo i do tej pory spie glownie na lewym boku, a juz 7 lat minelo 😉 Ale i na plecach i brzuchu tez moge spac.
Jak tak patrzę na takie słodkie dzieciaczki to już się nie mogę tego cholernego grudnia doczekać :(
 
Do góry