Wkurzajace z tym spanie.. Ja też śpię lekko jakos.. budzi mnie każdy szmer. Eh mam nadzieję że już lepiej (Bo pisze kilka dni po przecież.. haha)
Ja najgorzej z zasypianiem mam.. Potem jak się przebudzie na siku znowu mysli w głowie.. Eh
Mam nadzieję że już lepiej że spaniem.
Oczywiście trzymałam kciuki :*
Miałam odpisać odrazu Ale nie miałam jak .. teraz już wiem że na szczescie wsio dobrze sie skończyło.
Ja dla wszystkich swoich dzieci mialam od rozmiaru 50cm. (moje dzieci rodzą się między 40-52 cm) A ja bardzo nie lubię za dużych ubranek.
Ja właśnie dla tego od 50cm mam ubranka..
Chyba na 48 też coś mialam, z tym że ja kupuje używki I nie boli mnie Że szybko wyrasta A znowu bardzo nie lubię za dużych.. jeszcze dziecko jak się urodzi jest takie skupione że nawet te małe początkowo wydają się duże.
Ja też dociskam, wsio ok.
Trzymam kciuki by było jak chcesz.
Hihi ja kiedyś mowilam ze nie chce więcej niż 2.. Ale jednak mi się zachciało kolejne 4 razy
To jak wolniej to twoje. Mi nie raz moje mocno przyspiesza i wtedy takie wrażenie jakby dzidziuś.. Ale to jednak nie to.. dzidziusia brzmi inaczej mimo wszystko szybciej.
Tak mowi la moja brązowa.. Ze jej gin powiedzial.. I cała ciaze paliła.. także hm :/ ale ja uważam że trzeba odstawić możliwie jak najszybciej. czyli jak kobietę ciągnie to sobie pozwolić na np 2 I zmniejszyć ilość.. Ale większość na szczescie I tak odrzuca.
Myślę że tak. U mnie się bobasek jakoś tak ułożył że wczoraj wieczorem szukałam serduszka bo wczoraj malo czulam ruchów.
W ciąży hormony powodują takie rozluźnienie... działa nawet na bobo stąd moja córcia urodziła się z dysplazja, podobno bardziej działa na dziewczynki dla tego częściej dziewczynki maja dysplazje niż chlopcy.
Nie kasuj się, mnie też musiala uciekać, nie skomentowała na szczescie.. Ale nie myśl już o tym. Ja jak się zobaczyłam wczoraj na siedząco w lustrze.. To aż mi się słabo zrobiło do czego się doprowadziła.. Ale stwierdziłam że teraz nic nie zrobię już.. po ciazy będzie na to czas. Głowa do góry.
Postaraj się o tym nie myśleć, wiem że ciężko.. Ale są tacy ludzie co zawsze wszystko widzą w ten sposób. Nie zależnie czy chodzi o kogoś czy o nich samych.
U mnie najlepiej sprawdziły się tommee tippee
Kiedyś mi lekarz powiedział że jak rano się budzi człowiek I sprawdza leżąc na plecach czy ma jedna dziurkę zakochana i jak jest to jest problem z zatokami + podprazone oczy o tym świadczą.
Isnpirowalysmy się tym samym tortem
ja robiłam 4 lata temu corci na roczek bardzo podobny. Wstawię zdjęcie niżej
Gratuluję.
Co do zębów to ja robiłam w pl w ostatniej ciazy.
Baby short mialam robione przez przyjaciółkę I bardzo dobra koleżankę. Ogólnie to była niespodzianka. Przyjaciółka powiedziala że chce mnie wyrwać na kawę, najpierw zrobila mi wlosy (fryzjerka) zabrała mnie do maca na sałatkę (To był spontan żebym nie spotkała drugiej z balonami) potem zabrała mnie do salonu na regulacje brwi plus Hannę.. I na koniec na ta kawę.. Ogólnie przez cały czas mowi la że to pourodzinowa kawa i że chciała żeby mi było miło itd.. Na koniec wlasnie poszłyśmy na kawę i tam przyszła druga koleżanka z balonami I prezentami
bylam mega zaskoczona.
Co do wystawiania wspólnych urodzin.. tj u nas najstarszy syn z lipca A 5 latka z sierpnia I co roku robimy wspólne.
2 syn z lutego A 3 że stycznia wiec też wspólne robimy, I ostatnio jeszcze połączyliśmy z boczkiem Ami z listopada.. Ale to dla tego że mieli krztusca I dopiero w lutym jakos robiliśmy wszystko na raz. Z jednej strony mi to odpowiada, chlopcy zaprosili najlepszych kolegów, plus my przyjaciół .. A z drugiej wymeczylo mnie to ostatnio. Tzn wolę imprezę dla dzieci oddzielnie I dla dorosłych też, na szczescie przyjaciółki pomagały A ja jak to ja zagotuje tyle że potem ciagle latam przy stole hehe.
Co do dużych imprez dla dzieci z wynajęte sala itd.. To zrobilam starszakow po razie.. Ale szczerze jeszcze bardziej mnie to umeczylo.. sala na 2 godz.. A że ja sama pieke itd to nie lubię zamawianych, szczególnie że tu smakowo mi nie odpowiada.. I nie lubię tego wyszukiwania 2 godz I do domu.
I z jednej strony lubię w domu A z drugiej wlasnie poza.. nie ma idealnego rozwiązania.
M zabrał 4 dzieci (tylko najmlodsza zostala) I pojechali rowerami nad lochness.. 20km w jedną strone
5 latka też daje radę
no ja bym nie dala.