martini87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2018
- Postów
- 7 345
Witaj, rozgosc się u nas co do czarnych myśli to chyba większość z nas tutaj je ma. To chyba naturalne martwić się o swoje dzieciątko zarówno teraz jak jest w brzuszku jak i później jak będzie już na świecie..Hej dziewczyny, cieszę się że do Was dołączyłam to moja pierwsza ciąża, termin mam na 1.12 więc aktualnie 16tc wszystko super ale jak Wy radzicie sobie z myślami związanymi np ze zdrowiem dziecka? U mnie wszystkie wyniki i usg super a jednak czasem nachodzą mnie wyrzuty jak coś zjem czy nie szkodzę dziecku oszaleć idzie! Nacodzien prowadzę ogólnie bezstresowe i spokojne życie, czasem jednak w obawie o dobra maluszka nachodzą mnie takie głupoty.... Dajcie znać jak to jest u Was myślę że wielu nam pomoże takie podzielenie się jak to jest u innych mam. Życzę Wam sloncznego weekendu
Najważniejsze, że tętno jest ok. Ja jestem umówiona w 21+3.Łajza lekarka z pakietu prv mi dziś nie robila usg i nie mam nowego zdjęcia fasolki! Badala tylko tętno (ktore jest idealne na szczęście). Za tydzień mam lekarza na nfz (ktory zdjęć nie drukuje), to się dowiem wtedy ile już urosła no i by pasowało się na polowkowe juz umówić, bo jutro zaczynam 16tc Wy się juz poumawialuscie? Jesli tak to w ktorym tygodniu?
Spróbuj inne wkładki albo w ogóle z nich zrezygnuj i po kilku dniach powinno być lepiej.Dziewczyny co brałyście jak Was siedziało hmm w kroku? mam wrażenie, że od ciągłego chodzenia we wkładkach odparzyłam/podrażniłam sobie skórę właśnie w okolicy krocza zrobiły nawet mi się ranki a od niedawna swędzi :/ przepisała mi gin pimafucin ale on gów.o daje :/ ja już nie wiem co zrobić... Sudokremem też smaruje to troche lepiej