reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2020

Dziewczyny ja wiem ze tak bardzo na początku nie chciałam tej ciąży i czuję że to kara za to że ja tak w ogóle pomyślałam 😭😭 chce tego Maluszka chce rodzeństwa dla córeczki 😭😭
Nawet tak nie mów i się nie obwiniaj...zbieraj siły i staraj się choć trochę myśleć pozytywnie. Myślisz, że wszystkie z nas po zobaczeniu dwóch kresek skakały z radości? Myślę że nie....
Trzymam kciuki za. Was!!!
 
reklama
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać 😭 płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne 😭 jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
 
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać 😭 płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne 😭 jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
Spokojnie, najważniejsze że dzidzia zdrowa :) z nadwagą niech sobie lekarz radzi, Ty nawet nie myśl teraz o odchudzaniu! Jedyne co możesz to zdrowo się odżywiać. Jeśli Ci Twoja waga przeszkadza to zajmiesz się nią po porodzie. I nie bierz słów lekarza do siebie, każda z nas ma różną budowę ciała, najważniejsze że lekarz wie jak obejść sprawę kg i blizny żeby dobrze obejrzeć dzidziusia ;) i nie zapomnij się spytać o płeć na tych kolejnych badań, to żaden wstyd, tylko czysta ciekawość :) czasem mamy nie pytają, bo nie chcą wiedzieć, wtedy lekarz tez nie mówi, także żeby się dowiedzieć trzeba dopytać ;) gratuluję zdrowego bobaska :)
 
Nie martw się. Dość szybko poszlas na prenatalne. Najlepiej iść w 13tc
W 20 tygodniu dziecko ma ok 25cm i waży 300g a w 22tygodniu ma ok 28cmi waży 450g. To spora różnica u takiego maluszka.
 
Dziewczyny czy Wy też macie faze na... Słodycze? :D żarłam tonami na samym początku, potem miałam przerwę i znowu wznowa 🙈 dziś od rana zjadłam kawał makowca, tiramisu, 3 kinder czekoladki i teraz chyba z 6 rurek z masą kakaowa :D no i dalej bym jadła te rurki ale muszę się opanować... Coś okropnego :p a najgorzej, że nic mi nie daje tłumaczenie, że będę gruba :(
Ja na początku nie miałam w ogóle ochoty na słodkie. Od jakiegoś czasu już jem słodkie ale w malutkich ilościach bo mnie słodkie nie pociąga w tej ciąży ;)

Dziewczyny ja wiem ze tak bardzo na początku nie chciałam tej ciąży i czuję że to kara za to że ja tak w ogóle pomyślałam 😭😭 chce tego Maluszka chce rodzeństwa dla córeczki 😭😭
Nie myśl tak nawet. To nie miało żadnego związku z obecną sytuacją. Nie planowałam tej ciąży więc takie odczucia były jak najbardziej normalne, ludzkie. Życzę Wam zdrowia i oby wszystko się dobrze skończyło. Daj jutro znać co lekarz powie na usg. Wszystkie tu myślami jesteśmy w Wami 😗
 
Ogólnie jeśli któraś z Was się zastanawia nad naklejkami na ścianę dla dzieci to ja polecam bo takie naklejki bardzo zdabia pokoik dziecka [emoji846] u nas bez tych naklejek było tak nijak a z nimi jest wesoło :)
Maluszek będzie u nas w sypialni [emoji846]
W lipcu robimy malowanie i wtedy będą też naklejki na jednej ze ścian.
Więc i nasza sypialnia będzie weselsza [emoji7][emoji13]
 
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać 😭 płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne 😭 jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
Jej kochana chyba hormony u Ciebie szaleja i wszystko widzisz negatywnie 😘 Dzidzia jest zdrowa a to najwazniejsze, tez mi sie wydaje, ze dosc wczesnie mialas to prenatalne. Mysle, ze i tak ciezko byloby stwierdzic juz plec. Tutaj jak zapytalam o plec to doktorka od razu mnie splawila, ze na polowkowym sie dowiem, nawet nie chciala szukac. Szkoda faktycznie, ze zadnego zdjecia Ci nie dal.
 
Jestem już po prenatalnych i jestem zła. Lekarz przyszedł spóźniony w sumie czekalyśmy 4 w poczekalni do tego w rejestracji była zapisana na tą samą godzinę co ja inna dziewczyna, lekarz nie wolał wiec nie wiadomo w jakiej kolejności wejść. Dzidziuś rośnie prawidłowo, 11+3 crl 47 mm, tętno 168, przezierność prawidłowa, kość nosowa widoczna. Dzidziuś ruszał się podczas badania, niestety prawie nic nie było widać, zdjęcia żadnego na którym cokolwiek widać też nie mam bo nie dość że jestem za gruba to jeszcze przez blizne po cięciu nic nie widać [emoji24] płci nawet nie próbował sprawdzić a mi już było wstyd się dopytywać. Na koniec jeszcze największe upokorzenie, na drugie prenatalne mam przyjść w 22 a nie 20 tc ze względu na moją wagę i blizne po cięciu, tak żeby narządy były większe i bardziej widoczne [emoji24] jestem wściekła na siebie, ciąża nie była planowana ale jedzenia na siłę też mi nikt nie wmuszal. Czuje się jak jakiś wieloryb, jeszcze hormony mi szaleją, non stop płacze a powinnam się cieszyć że dzidzia rośnie zdrowo.
Już się nie denerwuj...nie masz na pewne rzeczy wplywu teraz [emoji846] tak jak i ja.
I naprawdę żadna różnica, że połówkowe w 22 tygodniu. To nic nie znaczy - a lepiej żeby dobrze widział prawda?
I jak znam życie wcale Tobie nie wypominał tuszy tylko stwierdzał fakty. Ja też mam 100 kg i bliznę po 2 cesarkach. Pewnie u mnie będzie podobnie...
Ale już nie mam wpływu - trudno...

Uszy do góry [emoji3590] zrób sobie jakąś przyjemność dzisiaj i ciesz się zdrowym dzidziusiem [emoji16][emoji3059]

I nie bądź dla siebie samej taka wredna [emoji3590]

Mówi Ci to [emoji229] wieloryb [emoji7]
 
reklama
Do góry