martini87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2018
- Postów
- 7 345
@MagdaaM93 a gdzie mieszkasz? Pewnie w mniejszym mieście? U mnie laby też są pozamykane. Synevo zaczęło działać a reszta chyba jeszcze nie..
A jak powiesz, że Ci słabo to nie pozwolą Ci zdjac maski?ja od wtorku zaczynam dodatkowe 2 tyg kursu niemieckiego przygotowującego do egzaminu. I niby spoko ale...jest to 3h kursu dziennie gdzie trzeba siedziec w masce w malym ciasnym pokoiku caly ten czas plus mam 1h drogi w jedna strone a pozniej w druga strone...czyli łącznie 5h w masce...nie wiem jak w niej wytrzymam tyle od razu jest mi duszno i mam zawroty glowy a tu tyle w niej siedziec
My mamy w rodzinie wesele za 3 tygodnie ale odmówiliśmy. Ja popołudniami jestem już zmęczona i nie wiem czy miałabym siłę na zabawę. Raczej nie. A jechac na 4 godziny to bez sensu.Dziewczyny co sądzicie o weselach w tym czasie? Zwiększyli limity do 150 osób. No i teraz mamy mega zagwozdkę z mężem. Bo najlepszy przyjaciel męża ma ślub 18 lipca, a moja kuzynka 26go. I teraz nie wiemy co zrobić... Na początku mieli miec tylko śluby bez wesel wiec oczywiste, ze do kościoła idziemy. No ale teraz sie zastanawiamy co z weselami czy isc czy nie isc.. Troche sie boimy. Jedno jest tutaj u nas na Śląsku, a drugie u mnie w Małopolsce...
Na ta chwile myslimy tylko jednak do kościoła i wesela odpuścić.. Ale troche nam szkoda. Zwlaszcza to przyjaciół... Oni wiedzą o mojej ciąży wiec mamy wiecej czasu na decyzje i w ogóle..
A do szpitala nie możesz jechać?Cześć dziewczyny! Dawno sie nie odzywałem bo od tygodnia jakies zle przeczucia mam cos chyba nie tak ... od pewnego czasu mam takie lekko brązowe uplawy dzis sie nasilily takie jak na końcu okresu ogolnie jakas taka nie wyraźną jestem wizyta dopiero za tydzien w sobotę nie wiem co robic to dopiero 10+2 wiec tu (norwegia) nic nie pomogą prywatna wizyte mam dopiero 06.06 oj staram sie nie panować ale wiecie ostatni raz byla 4 tyg temu bylo wszystko ok ale to przeczucie....nie daje mi spokoju.
Zdecydowanie zamieniłabym lekarza po tym co piszesz o tym aktualnym..Hejo kobitki. Mało tu u Was bywam bo nie ale nadal jestem
Poważnie zastanawiam sie nad zmiana lekarza prowadzącego ciaze. Niby dobre opinie ma, ale mi nie odpowiada
1. Te glupie L4 poprostu zawalone bylo z tym zwolnieniem na szczescie wyjasnilo sie wszystko. Jednak nabiegalam sie i napłakałam
2. Wchodze do. Gabinetu i ani me, ani be nawet po moim dzien dobry nie uslysze zwrotnego oprocz tego "rozebrac sie"....
3. Kazde usg wyglada tak, że mam miec glowe w kierunku sciany miec. Nie mialam szansy ani razu zobaczyc monitora. Rozumiem mamy czasy jakie mamy ale no coz
4
Na pytanie czemu mam. Brac luteine powiedzial tylko "brac i koniec"
5. Przy pierwszej wizycie zaznaczylam ze mam wrodzona niedoczynnosc tarczycy I zazywam Obecnie Euthyrox 175 N
cos tam Bazgral w tych dokumentach. Na ostatniej wizycie zobaczyl badania krwi. I poinformowal mnie ze mam za wysoki poziom TSH i ze napisze mi skierowanie do endokrynologa i przepisal mi tabletki Euthyrox 50
Zero zrozumienia. jak myslicie? "zmienic? Teraz jeszcze pojde bo mam czerwca wizyte, ale ehhh potem. Juz zmienie
SuperHej.Kobitki ja dziś po wizycie,wszystko w porządkudzidzi rozwila się prawidlowobyle do prenatalnych 5.06.
Witaj, rozgosc sięHej dziewczyny jestem tu nowa i mam nadzieje, że mnie przygarniecie.
Jestem z Wrocławia, to moja pierwsza ciąża (dziś 12+0, termin na ok. 10 grudnia), mam 28 lat.
Miło mi Was poznać.
Ojj ale co się odwlecze to nie uciecze jeszcze się wybawisz na swoim weseluJa dzisiaj poszłam zobaczyć i przymierzyć moją suknię ślubną gdyby nie koronawirus jutro bym bawiła się na własnym ślubie
Cieszę się, że wszystko okCześć dziewczyny ja już po prenatalnych u nas wszystko wyszło dobrze, dzidzia cała i zdrowa chciałam podpytać o płeć, ale lekarz powiedział, że na tym etapie to jak wróżyć z fusów.. Trzymam kciuki za wszystkie z Was, które jeszcze dziś mają wizytę
Witaj ja nifty nie robię, chyba, że wyniki pappy wyjdą źle to wtedy będę myśleć.Cześć dziewczyny. Dołączam do grupy ☺ właśnie zaczęłam 14 tc. Termin mam na 4.12. W tym roku kończę 40 więc trochę się boję choć to moj drogi dzidziuś (synek kończy 7lat) jestem już po badaniach prentalnych i wszystie parametry ok choć namawiają mnie na Nifty z uwagi na wiek i zwiekszone ryzyka wad. Czy któraś z Was miała już te badania lub będzie miała?
Trzymamy kciuki będzie dobrzeJa w drodze Ale mnie brzuch boli ze stresu