reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja jestem z zawodu kucharz i lubię gotować piec wydziwiać w kuchni tylko szkoda że mój m wszystkiego nie je a dla siebie mi się nie opłaca bo w tej ciąży straciłam apetyt ale to mi na dobre wyjdzie.
Buuuu to faktycznie jak nie ma dla kogo to się nie chce. Mój wciąga wszystko co dostanie. Synek zresztą podobnie. Niecałe 2 lata ma a nie znalazłam jeszcze potrawy której by nie lubił. Cebulę nawet wsuwa....
 
reklama
O kurcze to nieciekawie masz [emoji856] Mam nadzieje że mimo to czujesz sie dobrze i nie przeszkadza ci to w codziennym zyciu [emoji173]
Na szczęście ataki padaczkowe nie męczą mnie już od 2 lat w Pl miałam czasami 5x dziennie traciłam wzrok byłam na lekach jak naćpana non stop spałam i ciągle w szpitalu. Do teraz się boję szpitali. Z tarczyca da się żyć. IO leki dieta ale nic nie daje ale czuję się dobrze a wskaźnik homa mam 6.2 także na granicy cukrzycy typu 1 na szczęście leki spowodowały zatrzymanie wagi i trochę poleciałam z wagi. Guz jest mały nie powiększa się nie jest złośliwy można z tym żyć. Boli głowy też nie mam od kad mieszkam w DE. Może klimat zadziałał na mnie pozytywnie. Nie wiem. A hirsutyzm to chyba najbardziej dokucza i mam dość zwłaszcza latem.
 
No ja jak tylko zaczelam brac leki ro w blyskawicznym tempie przytylam. Ceiczylam meczylam sie i na nic. Popadlam przez to w problemy z odzywianiem. Ale po odstawieniu tabletek waga wracala bardzo szybko do normy 😊
Oby i u mnie tak bylo. Ja ważyłam przy porodzie 71 kg, po 2 mscach 61 a jak zaczelam brac leki to teraz mam 88... I ni uja nie umiem z wagi zejść...
 
Ja robilam hybrydy i zele ale od kilku miesiecy w ogole nie mam ochoty sie za to brac [emoji19] a myslalam nad otwarciem czegos swojego, zrobieniu szkolen...u mnie tak chwilowo wszystkie hobby są i zaraz mi mija
Ja była wczoraj na żelowych. Koleżanka mi po tajniaku w domu zrobiła. Wrzucam niżej zdjęcie
received_677366156348081.jpeg
 
Ja robilam hybrydy i zele ale od kilku miesiecy w ogole nie mam ochoty sie za to brac 😒 a myslalam nad otwarciem czegos swojego, zrobieniu szkolen...u mnie tak chwilowo wszystkie hobby są i zaraz mi mija
O proszę... Ja zaczęłam 10 lat temu robic ale tylko znajomym i sobie, potem mialam przerwę i pod koniec ubiegłego roku znów zaczęłam.
 
Na szczęście ataki padaczkowe nie męczą mnie już od 2 lat w Pl miałam czasami 5x dziennie traciłam wzrok byłam na lekach jak naćpana non stop spałam i ciągle w szpitalu. Do teraz się boję szpitali. Z tarczyca da się żyć. IO leki dieta ale nic nie daje ale czuję się dobrze a wskaźnik homa mam 6.2 także na granicy cukrzycy typu 1 na szczęście leki spowodowały zatrzymanie wagi i trochę poleciałam z wagi. Guz jest mały nie powiększa się nie jest złośliwy można z tym żyć. Boli głowy też nie mam od kad mieszkam w DE. Może klimat zadziałał na mnie pozytywnie. Nie wiem. A hirsutyzm to chyba najbardziej dokucza i mam dość zwłaszcza latem.
Pierwsze slysze ze jest cos takiego jak hirsutyzm 😯 a epilepsja ustała ci od tak czy jednak masz jakies leczenie? Moj kolega ma i jak tylko przestanie brac leki to ma ataki po kilka razy w miesiacu ale u ciebie byly dosc czeste z tego co piszesz. Kurcze przykro mi strasznie 😣
 
O proszę... Ja zaczęłam 10 lat temu robic ale tylko znajomym i sobie, potem mialam przerwę i pod koniec ubiegłego roku znów zaczęłam.
Ja zaczelam 3 lata temu i tylko sobie bo mam paniczny lęk robic komus. Mam wrazenie ze nie bedzie mu sie podobac albo zazuci mi ze cos zle robie, skrytykuje itp
 
reklama
Do góry