reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Dziewczyny ja juz po wizycie, wszystko jest ok, serduszko bije 160 uderzeń na minutę :) mam zwolnienie na kolejne 3tyg i za 3tyg wizyta prenatalna :) dzidzi ma prawie 3cm 😍
 

Załączniki

  • 20200518_095558.jpg
    20200518_095558.jpg
    670,2 KB · Wyświetleń: 93
Tu na obu wykresach wylapalo chyba nie wiem. Slychac bardzo cichutko na moim...musze wymienic sluchawki na inne. Na tym 1 jest rownomierna wartosc prawie, przylozylam bardzo nisko na brzuchu wtedy a na 2 skacze bo inne miejsce bylo ale w wiekszosci miedzy 150/160 tak samo. Nie wiem co to znaczy to FM obok FHR 🤔 pojawilo mi sie w 1 wykresie i z sercem nisko na tabeli...nie moge na necie nic znalezc.
Kurczę nie mam pojęcia :/ moj zupełnie inaczej działa i wyświetla się wszystko na detektorze wiec nie wiem jak Ci pomoc :(
 
Wiem, każda z nas tak naprawdę się martwi, szczególnie kiedy kilka z nas musiało się z nami pożegnać :( A w którym jesteś tygodniu?
Dokldnie ja tez wizyta dopiero za półtora tygodnia a ostatnia 30 kwietnia wiec tez się martwię ale trzeba być silnym wyjścia nie ma. Mieć nadzieje i wierzyć ze będzie dobrze.
 
Wczoraj się cieszyłam, pierwszy raz od tygodni zasnelam dopiero koło pierwszej, oglądaliśmy sobie film i nie odleciałam w trakcie. Spałam 7,5h i będę musiała chyba dospać w dzien...
a już miałam nadzieje, ze ten objaw ustąpi i będę mogła znów zacząć spędzać wieczory jak lubie a nie spiąć lub walcząc z sennością ;(
 
reklama
Do góry