reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Widzisz ceny samych wizyt u gina też mają rozstrzał. Badania prenatalne również. 350-600zl. Dużo zależy od miejsca.
No ja właśnie bete robiłam w synevo i specjalnie kupowałam przez internet bo stwierdziłam, ze kogoś powaliło, ze za wkłucie igły będę dodatkowo płacić. Wyszło jakoś 28zl bo jeszcze promocja była. Za to wyszłam w gratisie z gigantycznym siniakiem.
Bardzo dziwne te praktyki ale rozstrzał cen tez bardzo duży. Mnie tez to 1000 zaskoczyło bardzo. Nie to, ze nie wierze Wam (bo po co mialybyscie kłamać) tylko trudno uwierzyć w takie ceny jeśli rozumiecie o co mi chodzi ;)
 
@AnSalie spokojnie z tym plamieniem, takie jednorazowe może się zdarzyć, niejedna tu miała (ja też), luteina/duphaston jeśli chcesz/ufasz lekarzowi że to słuszne/uspokoi Cię to i dużo odpoczywaj, nie noś. A sprawdzanie bielizny hmm ja sprawdzam za każdym razem do dzisiaj a przydarzyło się tylko jednego dnia kilka różowych kropelek, to siedzi w głowie i nie poradzisz.
 
Widzisz ceny samych wizyt u gina też mają rozstrzał. Badania prenatalne również. 350-600zl. Dużo zależy od miejsca.
Nie no, jasne.
Ale tym bardziej, że u mnie i wizyty i prenatalne w tych górnych widełkach to się zdziwiłam, że gdzie indziej tak na badaniach laboratoryjnych koszą ;)
 
U mnie po poludniu też plamienie... Biorę caly czas luteinę i duphaston
No właśnie po cichu liczyłam, ze może powie mi lekarz, żebym przyjechała czy coś... ale powiedział ze jeśli teraz cokolwiek miałoby mi pomoc to właśnie duphaston a zobaczymy we wtorek co i jak i ze mam go informować jakby się pogorszyło. Na razie co chwile zaglądam w majtki (jak nawiedzona) i czysto... wiec mam nadzieje, ze to jakieś jednorazowe
 
Która chciała kawałek 3bita?😂🙈
 

Załączniki

  • IMG_20200515_184847.jpg
    IMG_20200515_184847.jpg
    797,7 KB · Wyświetleń: 42
@AnSalie spokojnie z tym plamieniem, takie jednorazowe może się zdarzyć, niejedna tu miała (ja też), luteina/duphaston jeśli chcesz/ufasz lekarzowi że to słuszne/uspokoi Cię to i dużo odpoczywaj, nie noś. A sprawdzanie bielizny hmm ja sprawdzam za każdym razem do dzisiaj a przydarzyło się tylko jednego dnia kilka różowych kropelek, to siedzi w głowie i nie poradzisz.

Dokładnie. Plamiłam dzień po pierwszej wizycie, dosłownie troszeczkę (było to 24.04) a do dziś obserwuję 🙈
 
Widzę że Wy wszystkie robicie te prenatalne razem z pappa. Ja w tej ciąży zrobię z uwagi na wiek (34) ale w żadnej z donoszonych nie robiłam (26 i 28 lat miałam). Wtedy miałam tylko USG połówkowe na którym przede wszystkim sprawdzano przezierność karku (istotne dla zespołu Downa) i długości kości itp. żadnych testów z krwi nie miałam. Pewnie się wytyczne zmieniły a pewnie też z uwagi na poronienia pewnie robicie. Ciekawa jestem ile w Gdańsku za takie badanie zaśpiewają bo LuxMed nie robi z tego co wiem. Ale tym razem odżałuje te kilka stówek i zrobię.
 
Widzę że Wy wszystkie robicie te prenatalne razem z pappa. Ja w tej ciąży zrobię z uwagi na wiek (34) ale w żadnej z donoszonych nie robiłam (26 i 28 lat miałam). Wtedy miałam tylko USG połówkowe na którym przede wszystkim sprawdzano przezierność karku (istotne dla zespołu Downa) i długości kości itp. żadnych testów z krwi nie miałam. Pewnie się wytyczne zmieniły a pewnie też z uwagi na poronienia pewnie robicie. Ciekawa jestem ile w Gdańsku za takie badanie zaśpiewają bo LuxMed nie robi z tego co wiem. Ale tym razem odżałuje te kilka stówek i zrobię.
Ja robię bo mam tę trzydziestkę na karku i w sumie akurat na to zupełnie mi pieniędzy nie szkoda. Jak coś wyjdzie nie tak to i te 2,5k odżałuję na Nifty czy inne tego typu.
 
reklama
Do góry