reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ile można o ciąży gadać i mdłościach [emoji854][emoji6]
Ja czytałam tylko Bieleckiego z tych "górskich" książek, a tak to kocham kryminały. Ale polecam też Tatuażystę z Auchswitz, Otwórz oczy Rafała Gębury z kanału 7 metrów pod ziemią, biografie Przybylskiej, Michelle Obamy i takie tam różne [emoji4]
O, to bardzo mi się ta książka podobała. Aż żałowałam, że miałam tylko ebook.


No u nas było śmiesznie bo to było w Beach barze. I musieli 2 razy przekładać przez okropną pogodę. Ale naprawdę się cieszę, że się ostatecznie udało.


Kurczę, fajnie dziewczyny. Ja wiem, że grupa ciążowa ale fajnie, że trochę mamy wspólnego ;)
 
reklama
Troche [emoji3][emoji6] poważnie jakbym zachowała paragon, to bym wstawiła. Bo tyle wyszło. Nie pakiet przez net, a na miejscu [emoji6] sama beta 50 i opłata za pobranie. Jak to od jakiegoś czasu sobie w diagnostyce liczą.
Mam nadzieję że nie odebrałaś tego źle bo nie było moim celem urazić Cię tylko po prostu zgięło mnie jak napisałaś że 1000 zł [emoji86]
 
Ile można o ciąży gadać i mdłościach [emoji854][emoji6]
Ja czytałam tylko Bieleckiego z tych "górskich" książek, a tak to kocham kryminały. Ale polecam też Tatuażystę z Auchswitz, Otwórz oczy Rafała Gębury z kanału 7 metrów pod ziemią, biografie Przybylskiej, Michelle Obamy i takie tam różne [emoji4]

Właśnie Bieleckiego jeszcze nie czytałam ;)
A dużo tych o himalaistach mam na koncie (zaczęłam od Wszystko za Everest). Musze popatrzec.

Tatuażystę czytałam, czytałam tez pomocnika doktora Mengele. Obie dobre ale to już nie wiem czy nie za ciężkie na obecny stan. Dalej nie rozklejam się przy ciezkich tematach ale nie wiem gdzie leży granica w tym momencie. Zwłaszcza, ze we wrzesniu zanim się dowiedziałam o poprzedniej ciąży byłam w muzeum Ludobójstwa w Sarajewie. Nic, nigdy nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia koszmaru. Myśle, ze w dużej mierze przez hormony, niektórych rzeczy w ogóle nie byłam w stanie obejrzeć.
 
Tatuażystę z Auschwitz, Położną z Auschwitz i
Kołysankę z Auschwitz (dość monotematycznie), cieszę się, że czytalam tuż przed ciąża, a nie teraz ;)
 
Przepraszam [emoji55]
To chyba zależy od diagnostyki bo u mnie beta 35 zł kosztuje [emoji51]
Troche [emoji3][emoji6] poważnie jakbym zachowała paragon, to bym wstawiła. Bo tyle wyszło. Nie pakiet przez net, a na miejscu [emoji6] sama beta 50 i opłata za pobranie. Jak to od jakiegoś czasu sobie w diagnostyce liczą.
 
Ja teraz mam drugą jakby część Tatuażysty - Podróż Cilki.
A za himalaistów muszę się zabrać. Mam ochotę na Mackiewicza [emoji6]
Właśnie Bieleckiego jeszcze nie czytałam ;)
A dużo tych o himalaistach mam na koncie (zaczęłam od Wszystko za Everest). Musze popatrzec.

Tatuażystę czytałam, czytałam tez pomocnika doktora Mengele. Obie dobre ale to już nie wiem czy nie za ciężkie na obecny stan. Dalej nie rozklejam się przy ciezkich tematach ale nie wiem gdzie leży granica w tym momencie. Zwłaszcza, ze we wrzesniu zanim się dowiedziałam o poprzedniej ciąży byłam w muzeum Ludobójstwa w Sarajewie. Nic, nigdy nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia koszmaru. Myśle, ze w dużej mierze przez hormony, niektórych rzeczy w ogóle nie byłam w stanie obejrzeć.
 
Mi lekarz prywatny cytomegalie zlecał.
Z książek tez czytałam i tatuażystę i te o himalajach. Teraz kończę sagę o wiedźminie - zaczelismy oglądać serial z mężem w grudniu i się wciągnęłam i pochłaniam książki teraz :D

a tak wgl to tak was pocieszałam, ze te plamienia to nie musza oznaczać nic groźnego i sama zaczęłam plamić...
tak coś poczułam nagle mokro, poszłam do łazienki, a tam taka plama ok 1,5x1,5cm krwi. Na szczęście bardziej brązowej niż czerwonej. Teraz jak się podcieram po siusiu to mam minimalnie zabarwiony śluz na brązowo.
Dzwoniłam do ginekologa; przepisał mi receptę na duphaston, wiec tez dołączam do osób, które biorą progesteron.
Mam nadzieje, ze to jakieś chwilowe i we wtorek na wizycie okaże się ze wszystko jest okej... ale do wtorku to chyba zwariuje
 
reklama
Do góry