Grudniowe mamy 2020

[niemandin]

Ja cos nie mam weny na pisanie. Ciągle nie moge sie oswoic z myślą o bliznietach. Oby choc jedna dziewczynka byla. Oby donosic choc do 34tc. Strasznie się boje co to będzie. Jeszcze w przyszłym tygodniu startujemy z remontem łazienki, trzeba plytki wybrac itp., a w ogole nie mam do tego glowy.
Pisalyscie o wieku. Ja mam 28 lat jeszcze, synka 16=miesięcy i teraz ciąża blizniacza. Termin na koniec grudnia.

Każda z nas się martwi, a Ty masz prawo martwić się podwójnie ❤ Będzie dobrze, zobaczysz Skup się na tu i teraz, dbaj o siebie, broń Boże nie pozwalaj mężowi samemu płytek wybierać

 

[Akuku]

Robilas???

Tak dzisiaj. Mogę jesc I jesc będę gruba haha

 

[Lebkuchen_mum]

Ja cos nie mam weny na pisanie. Ciągle nie moge sie oswoic z myślą o bliznietach. Oby choc jedna dziewczynka byla. Oby donosic choc do 34tc. Strasznie się boje co to będzie. Jeszcze w przyszłym tygodniu startujemy z remontem łazienki, trzeba plytki wybrac itp., a w ogole nie mam do tego glowy.
Pisalyscie o wieku. Ja mam 28 lat jeszcze, synka 16=miesięcy i teraz ciąża blizniacza. Termin na koniec grudnia.

Nie bede pocieszac ani nic. W sensie zeby nikt tak tego nie odebral ale jak piszesz teraz to przypomnialo mi sie ze mojej mamy znajoma miala 3 razy blizniaki pod rząd! I jeszcze dwoje dzieci pojedynczych. Jeszcze podobno wszystkie naturalnie rodzila a taka drobna kobieta. Podziwiam ogolnie wszystkie mamy blizniakow

 

[Lebkuchen_mum]

Tak dzisiaj. Mogę jesc I jesc będę gruba haha

Mowilam uzależniają haahaha

 

[EvilDesiree]

Może kilka słów o sobie dodam. Mam 29 lat, po 3 cyklach zaszłam w planowaną ciążę (nadal nie ogarniam że tak szybko się udało). Mam niedoczynność tarczycy. Od piątku jestem na l4. Próbuję jeść ale z marnym skutkiem. Jestem bardzo ciekawa ile z Was ma takie mdłości jak ja trwające prawie do popołudnia i poranne wymioty. Jak sobie radzicie?

Tutaj sporo dziewczyn cierpi przez mdłości i wymioty niestety. Nie tylko poranne...

Ja mdłości miałam przez ponad tydzień, wymiotowałam ze dwa razy.
Obecnie rozpoczęłam 8 tydzień ciąży i moje objawy ograniczają się do bólu piersi, ciągnięcia brzucha, kłucia w jajnikach...
Boli mnie często głowa - syndrom odstawienia kofeiny chyba [emoji849]

A co do błyskawicznego zajścia w ciążę to pozostaje się tylko cieszyć [emoji3590]
Miałam podobnie z pierwszą ciążą. Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych już okresu nie dostałam [emoji2]

 

[Inka91]

Każda z nas się martwi, a Ty masz prawo martwić się podwójnie ❤ Będzie dobrze, zobaczysz Skup się na tu i teraz, dbaj o siebie, broń Boże nie pozwalaj mężowi samemu płytek wybierać

Nie nie niee, zebym sie miala wczolgac do.sklepu, to plytki wybiore sama

Nie bede pocieszac ani nic. W sensie zeby nikt tak tego nie odebral ale jak piszesz teraz to przypomnialo mi sie ze mojej mamy znajoma miala 3 razy blizniaki pod rząd! I jeszcze dwoje dzieci pojedynczych. Jeszcze podobno wszystkie naturalnie rodzila a taka drobna kobieta. Podziwiam ogolnie wszystkie mamy blizniakow

No to juz hardcore zupelny. Nie do wyobrazenia

 

[Inka91]

Ja w obie ciąże zaszlam od razu. Tylko mąż niezadowolony, ze starania takie krotkie i juz

 

[EvilDesiree]

Ja cos nie mam weny na pisanie. Ciągle nie moge sie oswoic z myślą o bliznietach. Oby choc jedna dziewczynka byla. Oby donosic choc do 34tc. Strasznie się boje co to będzie. Jeszcze w przyszłym tygodniu startujemy z remontem łazienki, trzeba plytki wybrac itp., a w ogole nie mam do tego glowy.
Pisalyscie o wieku. Ja mam 28 lat jeszcze, synka 16=miesięcy i teraz ciąża blizniacza. Termin na koniec grudnia.

Oczywiście, że masz wątpliwości...strach pewnie jeszcze wielokrotnie będzie Cię dopadał. Po prostu musisz robić wszystko zgodnie z zaleceniami i nie szaleć. Żebyś nie mogla nicsego sobie zarzucic.

Na pewno nie będzie łatwo ale przypomnij sobie jak urodziłaś pierwsze dziecko. Jaka byłaś szczęśliwa [emoji3590] to teraz będziesz podwójnie.

 

[niemandin]

Ja w obie ciąże zaszlam od razu. Tylko mąż niezadowolony, ze starania takie krotkie i juz

Mój dumny jak paw, że mu się udało za pierwszym razem Tzn my się zabezpieczaliśmy, ale ten jeden raz trafiliśmy w dni płodne, bo zawsze unikaliśmy, no i się trafiło

 

[Akuku]

Mowilam uzależniają haahaha

A Ty swoje w końcu zjadłaś? Bo mówiłaś że Ci niepodeszly