Grudniowe mamy 2019

[kasiaaaaaa]

Chciałam tylko nadmienić ze ja o istnieniu grupy prywatnej nie miałam pojecia. Ktoś mnie zaprosił, wchodziłam i udzielałam się w w swoich ramach czasowych a ze panie maja mnóstwo wolnego czasu Na czytanie każdego posta, cóż a teraz cięcie bo... za mało aktywna jestem Nie to ze mnie to boli tylko traktowałam to forum informacyjnie. Pisaliście o wielu sprawach o których nie mam pojęcia. A to czy pani x y czy z ma problemy z mężem czy teściowa ... no wybaczcie ze się tak nie udzielam
Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego rozwiązania

Ja troche nie rozumiem w czym problem bo skoro czytalas o problemach z tesciowa itp to na pewno czytalas jak przez pare dni pisalismy ze chcemy usunac osoby nieaktywne. Nie rozumiem teraz zdziwienia brakiem dostepu. Dodajemy tam zdjecia prywatne itp jak widac nie dla.kazdego. Jest tez watek ogolny wlasnie dla takich osob ktore nie chca czytac o tesciach jak sama napisalas.

 

[MamaWiktora2012]

Wątek prywatny był założony właśnie po to aby móc się zwierzać innym i dzielić swoją codziennością bez obaw, że ktos niepożądany to przeczyta. Adminka dostała od Aniaslu listę dziewczyn, które mają dostęp do tego prywatnego wątku i się za głowę zlapalysmy. Ponad połowy w ogóle nie kojarzylysmy z nicku.
I serio irytujące były pytania po raz milionowy o nakładki na sutki, o rozmiar pampersow czy o ruchy dziecka.
Tutaj na wątku otwartym KAŻDA ma dostęp. Mozna zadać tutaj pytanie i jak komuś zechce się po raz milionowy odpowiadać to też można się wiele dowiedzieć.

A odnośnie dziewczyn, które twierdzą że pisały. Owszem pisały, sprawdziliśmy to dokładnie. Zaczęły pisać po poście, że nieaktywne osoby zostaną usunięte z wątku prywatnego. Przez 8 Msc nie miały czasu napisać, aż tu nagle w ostatnich 2 tygodniach po 20 postów na dzien. I ta dam, jakos czas się znalazł?
Tyle w temacie.

 

[wymarzonyswiat]

Usunęły, to usunęły, na co drążyć temat
Konto mam od 31.07, dodana zostałam 11.08. Udzielam się na początku dodania, potem miałam przerwę praktycznie miesięczną gdzie w ogóle nie wchodziłam na forum i wróciłam w sumie przypadkowo jakby nie patrzeć. No i co? Nic. Taka była decyzja dziewczyn które są tam od 8 miesięcy to nie ma co jej podważac czy się wyklocac czy żalić. Miały powód i chęci to tak zrobily. Życie przecież toczy się dalej dziewczyny
Powodzenia i szybkiego rozwiązania tym, które odeszły, odejdą.
[emoji258]

 

[Zakolorowana]

Dziewczyny, część z Was pisała ze miały już ktg, ja jeszcze nie miałam żadnego, ani lekarz o tym nie wspominał, od kiedy wykonuje się to badanie ?

 

[kin28]

Mój powiedział że jak będzie wszystko dobrze to dopiero około 37 albo 38tc będzie pierwsze [emoji14]

 

[Anczik]

Dziewczyny, część z Was pisała ze miały już ktg, ja jeszcze nie miałam żadnego, ani lekarz o tym nie wspominał, od kiedy wykonuje się to badanie ?

Mój w ogóle lekarz nie wspominał jeszcze o ktg a następną wizytę mam dopiero 18.11 (będę wtedy w 36+6), więc zakładam, że w standardowej ciąży bez powikłań/problemów to się tylko na końcówce robi.

 

[nestu]

Ja sie dowiedzialam ze po najblizszej wizycie 36tc bede miala juz do konca ktg co tydzien. Powiedziala mi kosmetyczka ktora juz 2 ciaze prowadzi u tego samego ginekologa co ja

 

[Magdab81]

Dziewczyny, część z Was pisała ze miały już ktg, ja jeszcze nie miałam żadnego, ani lekarz o tym nie wspominał, od kiedy wykonuje się to badanie ?

Ja będę miała robione ktg pierwszy raz - za dwa tygodnie czyli w 36 +4.

 

[lawenda28]

Ja bede miala w 37/38 tygodniu robione dopiero ktg

 

[Zakolorowana]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, bo już się martwiłam ze coś przeoczyłam z tym ktg. A jestem w 34 tyg.