Witam się z rana, u mnie słoneczko ale wiatr okropny
Około 15 do domku wracam i trzeba zacząć się uczyć ma egzaminy.
Dzisiaj mi brzuchol wywaliło, ale też dlatego że sobie pojadłam wczoraj
Ten tydzień szybko mi zleciał, jeszcze jeden i wizyta. Mam nadzieję, że krwiak chociaż odrobinę zniknie, ale pewnie mogę tylko pomarzyć. Nie mogę się doczekać, to już będzie 10+6 więc liczę że dzidzia znowu pięknie mi pomacha łapkami
Wczoraj postanowiliśmy jechać nad morze w sierpniu ale mój sobie uwidział Mielno i kropka, więc od wczoraj tylko dzwonię i poszukuje :/