Grudniowe mamy 2019

[Lusia125]

6+3. Ja bety w ogóle nie robiłam. Objawów ciążowych tez nie mam (oprócz braku @). Zanim się dowiedziałam o ciazy to mnie mdliło i wszystko śmierdziało, ale bardzo szybko przeszło, więc nic tylko się cieszyć

To super gratuluję :*** i oby tak pozostało ja dla własnego spokoju chce sobie tą bete zrobić. Jak bd miała wynik to umowie się do lekarza to jest dziwne 1,5 roku się staraliśmy różne badania mieliśmy teraz w czwartek też jeszcze niewiedzac że mogę być w ciąży robiłam badanie czystości pochwy. W tym cyklu właśnie zmieniłam lekarza byłam u niego w 13dc i mówi piękny pęcherzyk że nie mam PCOS tak jak poprzedni lekarze twierdzili i faszerowali mnie lekami. Nie wiem jak on to zrobił że akurat w tym cyklu nam się udało... Po prostu może dlatego że z mężem odpuscilismy mamy szczeniaka 2 miesiące to jakoś zrobiło nam się lżej, przetsalismy myśleć tyle o dziecku.

 

[martuśka0103]

No i już po wszystko dobrze, serduszko bije w normie. Termin na 6.12 mi wyliczyła. Jupiii

Gratulacje kochana cieszymy się bardzo❤

 

[MamaT]

No i już po wszystko dobrze, serduszko bije w normie. Termin na 6.12 mi wyliczyła. Jupiii

Super gratulacje

 

[martuśka0103]

Jakieś jeszcze dzisiaj wizyty są dziewczynki

 

[martuśka0103]

To super gratuluję :*** i oby tak pozostało ja dla własnego spokoju chce sobie tą bete zrobić. Jak bd miała wynik to umowie się do lekarza to jest dziwne 1,5 roku się staraliśmy różne badania mieliśmy teraz w czwartek też jeszcze niewiedzac że mogę być w ciąży robiłam badanie czystości pochwy. W tym cyklu właśnie zmieniłam lekarza byłam u niego w 13dc i mówi piękny pęcherzyk że nie mam PCOS tak jak poprzedni lekarze twierdzili i faszerowali mnie lekami. Nie wiem jak on to zrobił że akurat w tym cyklu nam się udało... Po prostu może dlatego że z mężem odpuscilismy mamy szczeniaka 2 miesiące to jakoś zrobiło nam się lżej, przetsalismy myśleć tyle o dziecku.

Kochana pamiętaj nigdy się nie trzyma jednego lekarza zawsze lepiej sprawdzić u innegoniestety ale lekarz lekarzowi nie równyAle to prawda naszą psychika też swoje robi jak się za bardzo stara i chce to dupa wychodziJa w tym miesiącu też odpusciłam i pyk 2 kreseczki

 

[brak..wyobraźni]

Ja tez wiem kiedy miałam owulacje bo miałam monitoring.
OM 05.03
Owulacja 16.03 i na wizycie 08.04 gin potwierdził 5 tydzień chodz był to początek 4 licząc od owulacji [emoji27]

Ale tyg liczy się od @ czyli do owu dodajesz dwa tyg [emoji6]

U mnie pamietam z młodszym podali mi na usg termi 22-24/09 a ja na 100% byłam pewna, ze kiepsko zmierzyli fasolinde, bo wiedziałam, ze owu była 4/01 i termin na 26/09 i tak tez się ur (w terminie idealnie) [emoji4]

P.S. Owu u Ciebie 16/03 to termin na 7/12 [emoji847]

 

[brak..wyobraźni]

A ja kochane nie wiem kiedy miałam owulacje bo akurat w tym cyklu całkowicie wyluzowałamostatnia miesiączka 24.02

A masz regularne cykle ?

Ja to długo już mierze temp i testy owu do tego dokładam to łatwo mi to wycelować

 

[brak..wyobraźni]

Tak mi właśnie wyliczyło na 08.12
Dziękuje.

PS. Teraz w czwartek idę na usg może zobaczę już serduszko.

Będzie na pewno [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

P.S. Ja w sobotę mam usg i już przebieram nóżkami [emoji28]

 

[Anurek90]

ja dziś byłam powtórzyć betę... nie mogę się doczekać wyniku mam nadzieję że będzie wszystko ok!!! na razie tak Was tylko obserwuję nie chcę się tak udzielać na dzień dzisiejszy nie mam żadnych objawów kompletnie nic!
w środę 1 wizyta u gin. A zzy któraś z Was miała om w marcu?? z tego co czytam większość koniec lutego

 

[Anurek90]

Ja OM 05.03

Tez nie mam żadnych objawów poza bólem piersi. trzeba się cieszyć !
[/QUOTe
czyli

Ja OM 05.03

Tez nie mam żadnych objawów poza bólem piersi. trzeba się cieszyć !

czyli jest nadzieja że będzie ok u mnie OM 08.03 Inulina a czy byłaś już może u ginekologa ?