reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2019

Cześć. My dziś z mężem mamy wychodne wieczorem. Idziemy na balet do opery. O ile oczywiście mąż zaraz mi nie zaśnie po całym przedpołudniu pracy na działce ;)
Ja jeszcze czuje się w kratkę. Co drugi dzień mam gorszy. Na razie dopóki chodzę do pracy, a całe po południa spędzam z dzieciakami, wiadomo mieszkanie też trzeba ogarnąć to nie będzie pewnie lepiej. Także czekam na urlop.

Fajnie też bym poszła do opery :)
 
reklama
Byliśmy wczoraj u teściów. Powiedzieliśmy o ciąży, tata się bardzo ucieszył, pogratulował nam i nas ucałował. Co do teściowej to tak jak się spodziewaliśmy porażka, nawet nic nie powiedziała, tylko ujęła to słowami: "Ja nie umiem tak od razu się cieszyć, to pewnie jeszcze wcześnie" i coś tam jeszcze burknęła pod nosem. Nie przejmuję się nią, przyzwyczaiłam się, że jest zawsze na nie, wszystko jest źle i nigdy niczym się z nami nie cieszy.

Poza tym jadłam wczoraj bigos i leżał mi długo na żołądku, cały czas chce mi się spać i mam strasznego lenia ;)
Miłego weekendu :)
 
Tesciowa zabiera kilka osob do restauracji z okazji imienin i miedzy innymi swojego pracownika z zona. Moj narzeczony zawsze odchodzi jak ja spotkamy i ostatnio zapytalam dlaczego, otoz owa dama jak zaczelismy byc razem w rozmowie z mama narzeczonego zaczela mowic ze zna moja rodzine i nic nie warta jest :D byc moze ze zna zone brata mojego ojca ktora pracowala z nia w tym samym szpitalu, zdradzila wujka i odeszla zostawiajac go z dwojka dzieci ale to nie jest moja rodzina, tym bardziej akurat wujek wychowujac samotnie dwojke dzieci mysle ze pokazuje sie z jak najlepszej strony. Boje sie ze moje hormony nie wytrzymaja, tym bardziej ze zawsze jest dla mnie milutka, slodziutka a ja juz wole jak ktos otwarcie pokazuje mi ze mnie nie lubi niz udaje. Trzymajcie kciuki zebym jej noza w gardlo nie wsadzila bo hormony buzuja :)) najchetniej bym nie poszla ale ona jest niewiele znaczaca postacia tam, tesciowa szanuje jej meza jako sumiennego pracownika bo on to faktycznie zupelne przeciwienstwo zonki a jesli my z narzeczonym nie pojedziemy bedzie jej zwyczajnie przykro..
 
Czesc dziewczyny. Okropnie mnie całą noc glowa bolala,nie moglam spac mimo,ze wzielam Apap.Nad ranem do tego zaczal mnie brzuch bolec i dostalam brązowo-czerwone plamienie. Pojechalam na IP. Na szczescie wszystko dobrze; dzidzi rosnie 5,30cm,153puls,12+0 wedlug usg(wedlug om 11+5).Nawet nie wiecie jak mi ulzylo!❤ Podobno krwiak sie wchlania i niewiele z niego zostalo- stad te plamienie,oczyszcza sie. Mam Dopegyt odstawic narazie na nadcisnienie bo za nisko mi spada( ost.te dolne mialam 2razy po 40tylko).Tylko glowa jak bolala tak boli:( zroblam sobie kawe i czekam,moze pomoze.. Teraz w pon.jeszcze usg prenatalne. Ps. Dostslam zielone swiatlo na krotkie spacery wreszcie :p :) Milego dnia!!
To super że krwiak się wchłania i z dzidzia wszystko Oki. A który to tydzień?
 
Byliśmy wczoraj u teściów. Powiedzieliśmy o ciąży, tata się bardzo ucieszył, pogratulował nam i nas ucałował. Co do teściowej to tak jak się spodziewaliśmy porażka, nawet nic nie powiedziała, tylko ujęła to słowami: "Ja nie umiem tak od razu się cieszyć, to pewnie jeszcze wcześnie" i coś tam jeszcze burknęła pod nosem. Nie przejmuję się nią, przyzwyczaiłam się, że jest zawsze na nie, wszystko jest źle i nigdy niczym się z nami nie cieszy.

Poza tym jadłam wczoraj bigos i leżał mi długo na żołądku, cały czas chce mi się spać i mam strasznego lenia ;)
Miłego weekendu :)

:( przykre, ze najbliżsi nie potrafią się cieszyć naszym szczęściem :(
 
Dziewczyny
A ja tak mysle dzis nad pewna sprawa.
Czy w 4 mc mozna poronic ? Jak robilo sie usg wyszlo ze z dzidzia jest wszystko w porzadku jak robilo sie prenatalne jakie sa szanse ze cos moze byc potem nie tak ?
Wlasnie sasiadka mi sie zwierzyla ze trzy ciaze poronila i dopiero za 4 x im sie udalo i maja teraz córeczkę. Znowu sie boje ze cos sie stanie. Tyle.sie o tym.slyszy.
Jakie sa szanse ze nagle cos.sie pogorszy ?
 
Dziewczyny głowa mi zaczyna pękać. A było tak dobrze :hmm:
Co do teściowej, która się nie cieszy, olej to. Moja za to za bardzo się wszystkim cieszy i wcale nie jest to fajne.
 
Dziewczyny
A ja tak mysle dzis nad pewna sprawa.
Czy w 4 mc mozna poronic ? Jak robilo sie usg wyszlo ze z dzidzia jest wszystko w porzadku jak robilo sie prenatalne jakie sa szanse ze cos moze byc potem nie tak ?
Wlasnie sasiadka mi sie zwierzyla ze trzy ciaze poronila i dopiero za 4 x im sie udalo i maja teraz córeczkę. Znowu sie boje ze cos sie stanie. Tyle.sie o tym.slyszy.
Jakie sa szanse ze nagle cos.sie pogorszy ?
Na kazdym etapie jest ryzyko ale się zmniejsza teraz jesteśmy czesciej pod koontrola mamy możliwość same kontrolować tetno itd. Nie martw sie bo stres szkodzi dziecku
 
reklama
Na kazdym etapie jest ryzyko ale się zmniejsza teraz jesteśmy czesciej pod koontrola mamy możliwość same kontrolować tetno itd. Nie martw sie bo stres szkodzi dziecku
Martwie sie bo na poczatku 5 mc mam ten wyjazd w góry zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z teto wszystkiego. Nikt mi w koncu nie zapewni ze nic sie nie stanie. Teraz.jest tyle.informacji w internecie a gdzie sie nie trafi to.ciagle cos jest napisane przez dziewczyny
 
Do góry