reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2019

Mama2018mama2019 trzymaj się kochana [emoji3590] Jesteś bardzo dzielna [emoji3590]

Sylwiaal od 2 usg się utrzymuje 24, ale ja mam jakieś dziwne przeczucie na 26... Wolałabym jednak urodzić według om tego 18, albo jak już to doczekać do 2020, w święta bym nie chciała, no ale dzidzia sama zdecyduje :/

Ja w końcu dziś się wyspałam, na 12 mam egzamin a później korki i weekend :) Muszę świni klatkę posprzątać i ogarnąć notatki na następne egzaminy eh
Podziwiam dziewczyny ktore w ciazy sie ucza ze umiecie sie skupic ja mam typowy mozg ciazowy w sklepie to potrafie zapomnieć o tym ze mam kartke z lista zakupow. Ogólnie ciezko jest mi sie wyslowic... Albo mowie co mi slina przyniesie na jezyk. Przyklad: rozmawialiśmy z mezem o tym usg ze ciekawe jaki maly bedzie i wogole maz sie smial ze lekarz o mozgu mowil ze po mamie madey bo mozg duzy itd a ja mezowi tekstem ze przeciez maly ma ptaszka jak ty a on mi mowi no chyba nie... Stope ma 8mm a ptaszek ile bedzie mial:) :)
 
reklama
Jest płacz jest żal ale przygotowałam się na to ostatnie dwa miesiące , czułam od początku że jest coś nie tak z tą ciąża , wycierpialam się bardzo z mdłościami i zlym samopoczuciem ale każdemu mówiłam że jak się wycierpie na darmo i potem okaże się, że dziecko nie żyje to długo jeszcze nie będę starać się znów o ciążę. Od samego początku czułam, że nie donoszę do 13 tygodnia ciąży ale jak już biło serduszko to miałam nadzieję ... Chyba kobieta to czuje jeśli coś jest nie tak. Szkoda mi małego życia ale trzeba iść dalej, to moje drugie poronienie , pierwsze na wczesnym etapie. Boje się zabiegu i wiem, że o następna ciążę będę starać się za około rok/dwa bo jednak mój 1.5 roczny syn jest bardzo wymagający i chce zaczekać aż pójdzie do przedszkola , trudno nie będzie wymarzonej różnicy wieku ale już teraz wiem, że byłoby mi bardzo ciężko to zdecydowało o przesunięciu terminu starań , tylko czy nie będzie ogromnej traumy następnym razem ...
Wszystkim mamom życzę powodzenia , cierpliwości , mamy które są już po prenatalnym aby do przodu teraz to już z górki , a mamy przed prenatalnym życzę Wam żebyście zobaczyły idealne wyniki i zdrowe dzieciątka na monitorze :) pozdrawiam

Powodzenia kochana ..

P.S. Może lepiej zrobić konkretne badania i znaleść przyczynę czemu to tak się dzieje, bo to już drugi raz :(
Moja siostra zanim znalazła przyczynę poronień przed pierwsza ciąża straciła ciąże 3 (w 9-12tc) urodziła synka. Teraz chodzi w drugiej ciazy, ale nie obyło się bez dwóch strat ponownie :(
 
Powodzenia kochana ..

P.S. Może lepiej zrobić konkretne badania i znaleść przyczynę czemu to tak się dzieje, bo to już drugi raz :(
Moja siostra zanim znalazła przyczynę poronień przed pierwsza ciąża straciła ciąże 3 (w 9-12tc) urodziła synka. Teraz chodzi w drugiej ciazy, ale nie obyło się bez dwóch strat ponownie :(
A co bylo powodem strat u siostry jesli mozna zapytac?
 
A co bylo powodem strat u siostry jesli mozna zapytac?

Okazalo się, ze ma zapalenie tarczycy ..
płody rozwijały się poprawnie, aż przed ukończeniem trzeciego trymestru organizm go odrzucał jako intruza :(
I nawet systematyczna kontrola lekami za bardzo nie pomaga :(
Łyżeczkowania za każdym razem :(

Teraz czeka na poród z córeczka koniec maja początek czerwca ... ale tez nie obyło się bez strachu niestety
 
Okazalo się, ze ma zapalenie tarczycy ..
płody rozwijały się poprawnie, aż przed ukończeniem trzeciego trymestru organizm go odrzucał jako intruza :(
I nawet systematyczna kontrola lekami za bardzo nie pomaga :(
Łyżeczkowania za każdym razem :(

Teraz czeka na poród z córeczka koniec maja początek czerwca ... ale tez nie obyło się bez strachu niestety
I nic przed ciaza nie dawalo zadnych niepokojacych znakow? Dobrze ze juz na finishu jest.
 
IMG_7336.JPG


Dzidzia kończąc trzeci miesiąc ;)
 
Hej dziewczyny.
Tak czytam o tej tarczycy i szczerze... To, że mam nieplanowaną ciążę, to wcale mnie nie uspokaja, bo chcę urodzić to dziecko całe i zdrowe. Ale ta moja tarczyca... Aż boję się następnej wizyty, a ta dopiero 4 czerwca, a endokrynolog 6... Jestem pełna obaw.
 
reklama
Dzien dobry dziewczyny ;) dzisiaj długi dzień w pracy bo do 19 ale na szczęście ostatni i urlop. Raczej bede Was wieczorem nadrabiać. Co do nauki tez musze zaczac ale wieczorami jestem padnieta i chyba od soboty zaczne...
Powiedziałam wczoraj szefowi o ciazy w nastepmym tyg ma mi znac czy przedłuży umowe ale nie nastawiam sie pozytywnie..tak czy inaczej kamień z serca.
 
Do góry